Medialne przepychanki związane z potencjalną walką Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Jr. trwają. Tymczasem wśród zainteresowanych starciem z mistrzem UFC pojawił się również Manny Pacquiao, który w rozmowie ze stacją Fox Sports, zapytany o walkę Floyda z Irlandczykiem odpowiedział:
Nie wiem, czy oni podchodzą do tego na poważnie. Informacje krążą w mediach, ale nie wiem czy do starcia dojdzie.
Natomiast sam nie wykluczył swojego udziału w pojedynku z McGregorem, jednak tylko na zasadach bokserskich.
W boksie tak. Na zasadach bokserskich mógłbym zawalczyć z McGregorem, ale nie w walce na zasadach UFC. Walka Conora McGregora w boksie, to coś zupełnie innego, ponieważ boks bardzo różni się od MMA.
Przy okazji warto przypomnieć, że w maju roku 2015 w Las Vegas odbyła się najbardziej kasowa walka bokserska w historii tego sportu. Floyd Mayweather Jr. pokonał w niej na punkty właśnie Manny’ego Pacquiao. Starcie przyniosło 72 miliony dolarów ze sprzedaży biletów w MGM Grand w Las Vegas, do tego doszło ponad 400 milionów ze sprzedaży subskrypcji pay-per-view oraz praw do transmisji telewizyjnych.
Tak sie kreci hajp. Podchodzi jakis dziennikarzyna i zadaje idiotyczne pytanie, pacman pewnie zazenowany odpowiada no i mamy to, wszedie o tym pisza jakby to Manny chcial walczyc z rudym.
Tez bym mógł,i co ?