(Fot. Sherdog.com)
Była mistrzyni Strikeforce i obecna posiadaczka tytułu mistrzowskiego Invikty, Cristiane Justino (MMA 12-1) będzie bronić pasa w walce z Charmaine Tweet (MMA 6-4) 27 lutego w Shrine Auditorium, w Los Angeles. Co ciekawe, Ronda Rousey (MMA 10-0) też stoczy pojedynek w obronie pasa – mistrzowskiego UFC – w podobnym terminie, a dokładnie dzień później – w tym samym mieście. Starcie odbędzie się w Staples Center, które jest oddalone zaledwie o kilka kilometrów od Shrine Auditorium.
„Rowdy” w sobotnim wywiadzie dla Fox Sports 1 opowiedziała o tym, jak „Cyborg” próbuje zwrócić na siebie uwagę:
W tej chwili jestem skupiona na walce z Cat. Cyborg bywała już na ceremoniach ważenia przed moimi walkami. Pojawiła się na ważeniu przed walką z Sarą Kaufman i próbowała podskakiwać i wzbudzić moje zainteresowanie, ale byłam tak skupiona na Kaufman, że nawet jej nie zauważyłam.
Rousey porównuje walką z Justino do „super-walki” bokserskiej Floyda Mayweathera z Mannym Pacquiao, o której mówi się od bardzo długiego czasu, ale jeszcze nie doszła do skutku.
Zajmę się Cyborg, kiedy nadejdzie odpowiedni czas […]. Sytuacja Pacquiao i Mayweathera pokazuje, że czasem jest dobrze budować oczekiwania. Mam zamiar pokonać Cat, a o nią będę martwić się później.
Na pojedynek Rousey vs. Justino zapewne będziemy czekać jeszcze długo, zwłaszcza, że „Cyborg” niedawno porzuciła plany zejścia do niższej kategorii wagowej, a Rousey nie ma zamiaru zamieniać dywizji koguciej na inną.
nie moge sie doczekac wpierdolu na Cyborgowej. 🙂 jak zdecyduje sie zejsc z tak agresywnego cyklu i zbic do 135 to niech po prostu podpisze z UFC ten kontrakt.
Pewnie są tacy, którzy wierzą w to, że "Cyborg" może zagrozić Rondzie. 😉
Mnie już wogóle jakoś Cyborg przestaje intersować . Sytuacja trochę podobna do Pacquiao-Maywather . Chcą ale nie mogą. Cyborg to sobie żarty z tą wagą robi . Jak Aśka może tyle zrzucać to ona też by mogła tylko że z mięśnia. Wogóle to całe wyzywanie Rondy przez Cyborg trochę niehonorowe jest. Nigdy się mniejszego do swojej wagi nie wyzywa . Jeśli już to tylko na odwrót.
Też można zadać pytanie kto oprócz Cyborgowej jest wstanie pokonać Pyzę? Jakoś też nie widzę by kiedykolwiek obie panie z sobą zawalczą.. no chyba że Cyborg będzie chciała zarobić więcej sianka.
Boyka jaką pyzę?O czym ty do cholery ciężkiej piszesz? Wytłumacz mi, bo nie jestem w stanie tego po prostu pojąć.
Do tej walki nigdy nie dojdzie.
Po pierwsze pani „cyborg” nie ma podpisanego kontraktu z ufc.
Po drugie obie panie walczą w innej kategorii wagowej.
Pem wrzuć może teraz swoje fotki jak miałeś 16 lat, porównamy, okej?
Wiele osób myśli ze Cyborg jest w stanie zagrozić Rondzie i słusznie, zagrozić, przetrwać 5 rund, ale nie wygrać. Czuję że do końca kariery Rousey będzie niepokonana, jest po prostu za dobra
Jedno jest pewne i za to należy jej się uznanie. Opanowała swoja technikę do perfekcji i to jej największa broń, a to że nikt nie potrafi znaleźć na to sposobu, to już inna sprawa. Liczy się też to że do każdej walki jest super przygotowana.
tez nie rozumiem tych stalych 'wyzwisk' w strone Rondy – ostatnio prezentuje sie swietnie, czemu nie mozemy sie na tym skupic? 😮
moja tapeta w telefonie!
View attachment 264
Pyza to nie wyzwisko raczej. Ja tam jestem fanem Pyzy a uważam, że ma wieśniacką paszczę prostaczki i ewentualnie fajnie wygląda w pełnym makijażu lub na profesjonalnych sesjach podrasowana fotoshopem. Pyzą nazywam ją zawsze z sympatii a waleczki daje miodzio
skończcie z tym Cyborgiem już od ponad dwóch lat ciągle to samo
Ronda to mistrzyni, Cyborg to jakiś nadsterydowany facet co ciągle szuka wymówek, żeby nie walczyć Z Rondą
co do wyglądu dla mnie z zawodniczek jedna z najładniejszych, zresztą jej raczej nikogo opinia nie obchodzi, jest najlepsza, ma dużo kasy i w porównaniu do przeciętnej Amerykanki jest piękna
pozdro
pietrrokov Ty jesteś jakiś psychicznie chory ?
Na które forum nie wejdziesz, to robisz jakieś śmieszne konflikty.
Idź na jakaś terapie, albo się powieś i daj ludziom żyć.
Za takie teksty to sam powinieneś dostać w "paszcze" , najlepiej siedzieć za komputerem w domu i komentować negatywnie wszystko i wszystkich samemu nic w życiu nigdy nie osiągając. Nie wiem co z wami ludzie jest nie tak, nie wiem skąd się ta zawiść bierze w was, ale powinniście to leczyć, bo takie zachowanie nie jest normalne i właściwe.
Ja wierzę w Zingano #TeamZinganoMotherFuckers
Dla mnie super-fight jest właśnie z Cat. Obie niepokonane, odprawiają z kwitem rywalki, Rondzia niech tak nie wybiega, bo nie wcale powiedziane ze juz, jeszcze przed rozpoczęciem wygrała.
Licze na pełny arsenał Cat – kolana, łokcie i ground and pound
Na ten moment temat cyborgowej jest bez znaczenia
To Ronda ma dobrze walczyć i wygrywać, czy skupić się raczej na makijażach, wywiadach, a może jeszcze na operacji plastycznej, bo ludziom się jej twarz nie podoba? To samo jest w temacie Herrig, "chuj, nie kibicuję jej, bo ma twarz jak facet". To MMA a nie wybieg mody.
Ronda wychodzi skupiona, wygrywa, stała się gwiazdą i niewiele kobiet moze jej zagrozić. Jak już skupiacie się na wyglądzie, to przecież w wywiadach czy nawet na ważeniach prezentuje się fajnie. Chyba, ze podczas walki też ma poprawiać włosy co chwilę? 😀
Kurna nie wiem czy debila zgrywasz ale tak jak ktoś ci wyjaśnił że pyzowata twarz nie zależy od niej . Taka jest tak samo jak można mieć kościste policzki albo szpiczasty nos .
A jak miałem 16 lat to byłem szczuplejszy niż teraz i nawet na judo chodziłem.
A do tego jeszcze nigdy WF-u nie opuszczałem wporównaniu do Wojtka z MMANEWS.
Wierzę Ci na słowo, bo wiem że znasz doskonale temat z własnego przykładu. W jednym zdaniu streściłeś całą swoją dotychczasową aktywność na forum, naprawdę szacun 🙂
Kiedyś powiedziałem, że gdy dojdzie do walki Cat – Ronda, to Cat będzie moją faworytką, uważam, że ma ona szansę dorównać w każdej płaszczyźnie Rowdy i może tą walkę wygrać.
Ronda ma pyzatą twarz i to jest fakt, kwestia co komu się podoba, mi jak ukryję tę swoją cechę twarzy poprzez odpowiednie uczesanie, to się nawet podoba. Jak na kobiety walczące w MMA to jest na mocny +, czego nie można powiedzieć np. o takiej Pani Santos, której "uroda" jest hmm.. specyficzna 😀