Kariera jednego z najbardziej ekscytujących zawodników wagi lekkiej UFC – Mairbeka Taisumova wkrótce powinna nabrać tempa.
Czeczeński zawodnik w przeszłości wielokrotnie musiał rezygnować z udziału w galach UFC na terenie USA z powodu problemów z dostaniem wizy. Niepokonany od 6 walk Czeczen ostatni raz zrezygnował z ważnej dla niego walki z Evanem Dunhamem na gali UFC 223 w Las Vegas. Zamiast tego wystąpił w mniej prestiżowej walce na gali UFC w Moskwie pokonując przez decyzję Desmonda Greena.
Po pokonaniu Greena wyraźnie zaznaczył, że jego celem jest mistrzowski pas UFC i jeśli wkrótce nie dostanie wizy do USA, może nawet rozważyć zakończenie zawodowej kariery. Za idealnego przeciwnika na debiut w USA Taisumov wybrał sobie wysoko notowanego Kevina Lee którego uważa za marną podróbkę Conora McGregora:
Chcę walki z Kevinem Lee. To marna podróbka Conora która cały czas obraża Rosję. Jestem Rosjaninem, jestem Czeczenem, zmierz się ze mną zamiast gadać te głupoty.
Taisumov (27-5 MMA) ma aktualnie świetną serię 6 zwycięstw z rzędu z czego aż 5 przez nokaut. 29-latek w swojej karierze w UFC pokonał m.in. naszego rodaka Marcina Bandla.
6️⃣ in a row!@Taisumov155 continued his streak at #UFCMoscow with THIS performance! pic.twitter.com/xBfPco9HJh
— UFC Europe (@UFCEurope) September 17, 2018
Miałem okazję poznać tego gościa będąc w Tajlandii, stołowaliśmy się w tej samej knajpce, bardzo skromny i wyciszonym koleś, wyglądał jakby się bardzo dobrze kolegował z Yasubeyem Enomoto znanym wam z KRS1 😀