Po ciężkim nokaucie z rąk Jana Błachowicza, dużo mówiło się o potencjalnym zakończeniu kariery przez Luke’a Rockholda. Zawodnik sam zaznaczał, że jest szczęśliwy bez walk w klatce MMA. Natomiast w wywiadzie dla MMA UK Rockhold nie odniósł się do sprawy jednoznacznie.

Nic nie mówię. Ludzie szukają sensacji. Nie zamierzam rzucać wielkich oświadczeń, robić niepotrzebny hałas, zwracać na siebie uwagę, kiedy ja sam nie jestem tego pewien. Jest jak jest. Odzyskuję zdrowie i może wróci mi ochota do walk. Zobaczymy.

Ariel Helwani z ESPN poinformował jednak właśnie, że Rockhold podjął w końcu ostateczną decyzję i wróci do klatki UFC. Liczy na walkę jeszcze przed końcem tego roku. Zapytany natomiast o powód takiego ruch, odparł tylko:

Ponieważ mam na to ochotę.

Luke Rockhold to były mistrz kategorii średniej UFC. W swojej karierze wygrywał z m.in. Jacare Souzą, Chrisem Weidmanem, Michaelem Bispingiem, Lyoto Machidą czy Timem Kennedym. W swoich ostatnich 4 walkach ma bilans 1-3. Jedyną wygraną w tym czasie zdobył w pojedynku z Davidem Branchem.

Aktualnie Luke Rockhold pomaga w przygotowaniach do walki Danielowi Cormierowi.

Zobacz również: Luke Rockhold: Jestem w tej chwili szczęśliwy nie walcząc

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.