Georges St. Pierre otwarcie wypowiedział się na temat swoich relacji biznesowych z byłym pracodawcą, największą organizacją MMA na świecie, UFC.

Emerytowany mistrz dwóch kategorii wagowych UFC od zawsze uważany był za jednego z najlepszych biznesmanów w sporcie. St. Pierre otwarcie wypowiadał się na tematy kontraktowe. Kanadyjczyk zawsze dbał o swoje interesy, lecz początki z pewnością nie były łatwe – największe wypłaty przyszły dopiero po największych wygranych w oktagonie. GSP w rozmowie z Wealthsimple Magazine wypowiedział się na temat negocjacji z UFC przy okazji walki z Jonem Fitchem z sierpnia 2008 roku.

Inne organizacje chciały mnie jako swojego największego zawodnika, UFC o tym wiedziało. Zablefowaliśmy jak w pokerze twierdząc, że nie chcemy podpisać nowego kontraktu przed pojedynkiem – chcieliśmy zakończyć kontrakt. Podjęliśmy spore ryzyko. To jak gra na giełdzie – twoje akcje mogą iść do góry jeśli odniesiesz sukces, ale jeśli przegrasz to pójdą w dół. Taką jednak podjęliśmy decyzję.

Podjąłem ogromne ryzyko i powiedziałem UFC, że nie chcę podpisać z nimi nowego kontraktu, a dzień przed walką z Jonem Fitchem UFC wróciło do nas z wielkim, szalonym kontraktem, bo nie chcieli żebym był wolnym agentem.

Czytałeś, że zarobiłem 400 tysięcy za walkę? Nie, zarobiłem o wiele więcej. O wiele więcej… Miliony. Kiedy byłem na szczycie swojej kariery, zarabiałem wiele, wiele milionów dolarów. Nie otrzymujesz wtedy jedynie wypłaty za walkę i za potencjalną wygraną, ale zarabiasz także na zyskach z biletów i PPV. Tam są prawdziwe pieniądze. Tak właśnie zawodnicy zarabiają największe kwoty. Musisz mieć jednak moc żeby negocjować takie warunki.

Zawodnik wypowiedział się także na temat zarobków za swoją ostatnią walkę w oktagonie UFC, czyli z Michaelem Bispingiem.

Jest wiele osób zakopanych na pustyni za mniej niż to co ja zarobiłem na tej walce. Za walkę z Michaelem Bispingiem, z PPV i pieniędzmi od sponsorów, zarobiłem około 10 milionów dolarów. Później w 2019 roku odszedłem ze sportu. Jestem szczęściarzem i miałem naprawdę wielki przywilej, że zakończyłem przygodę będąc na szczycie. Rzeczywistość jest taka, że wielu zawodników kończy bez pieniędzy. Walczą zbyt długo, zbierają spore obrażenia głowy. Jestem zdrowy i bogaty. To rzadkie w tym biznesie.

Georges St. Pierre (26-2 MMA) cały czas pozostaje w treningu, o czym informuje fanów w mediach społecznościowych. Kanadyjczyk walczył w zawodowym MMA od roku 2002. W roku 2006 wywalczył pas mistrzowski wagi półśredniej UFC, który stracił w następnym boju. Przy drugim podejściu do mistrzostwa poszło mu już jednak znacznie lepiej, nie tylko zdobył pas, ale też obronił go dziewięć razy i odszedł na emeryturę. Cztery lata później powrócił do klatki na jedną walkę. Pokonał Michaela Bispinga i wywalczył w ten sposób pas mistrzowski wagi średniej. W swojej karierze pokonywał m.in. Matta Hughesa, Nicka Diaza, Carlosa Condita czy BJ Penna.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

G
Guest
Avatar of baju
baju

NoLife FC

31,390 komentarzy 54,399 polubień

A dalej będą głosy, że w MMA nie da się zarobić... :) Ciekawe jakby Conor tak otwarcie wypowiedział się na temat zarobków. Pamiętam, że przy Khabibie twierdził, że w sumie zgarnął ~50 baniek.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,827 komentarzy 70,710 polubień

A dalej będą głosy, że w MMA nie da się zarobić... :) Ciekawe jakby Conor tak otwarcie wypowiedział się na temat zarobków. Pamiętam, że przy Khabibie twierdził, że w sumie zgarnął ~50 baniek.

Albo Khabi, którego nie zachęci nawet 100mln USD za pokazową walkę. Podejrzewam, że z samych ruskich reklam luksusowych zegarków i Instagrama (30mln obserwujących - ponad połowę więcej niż Lewandowski! i 10x tyle co topowi polscy Instagramiści) może żyć dostatnio.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of darosanok
darosanok

Brutaal
Super Heavyweight

657 komentarzy 350 polubień

Pisze w social że jest milionerem i nie musi walczyć.... to znaczy że jest w trakcie negocjacji.

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

16,042 komentarzy 35,609 polubień

A dalej będą głosy, że w MMA nie da się zarobić

Bo na niskim poziomie się nie da. Nawet zawodnicy blisko top 15 w UFC najczęściej mają druga pracę bo zarobki z UFC nie wystarczają (nie pomaga że komisje odpalają od 30 do nawet 50% od wypłaty, a potem jeszcze pokrycie obozu itd.). Albo jesteś w topie i zarabiasz, albo nie :fjedzia:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Kraver
Kraver

KSW
Light Heavyweight

5,860 komentarzy 17,035 polubień

Czyli 4 lata od 2004 do 2008 walczył za gówno pieniądze mimo że od pierwszej walki był gwiazdą. 9 tyś za pierwszą walkę z Hughsem :damjan:

In it, St-Pierre explained that he received a purse of $3,000 to show and $3,000 to win for his UFC debut against Karo Parisyan at UFC 46 in 2004. After defeating Parisyan and Jay Hieron in a subsequent bout, St-Pierre was then awarded a title shot against the UFC’s welterweight champion Matt Hughes later that same year, for which St-Pierre wrote that he was paid $9,000 to show after ultimately losing to Hughes via first-round submission.

Teraz byle ogórek dostaje więcej na start.
Co jak co, ale Dżordzowi hajs się należy bo był świetnym mistrzem, ambasadorem sportu i dżentelmenem. Niestety głupota, krzyki i dymy sprzedają się bardziej niż prawdziwy sport i szacunek. Quo vadis świecie?:childcry:

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

16,042 komentarzy 35,609 polubień

Quo vadis świecie?:childcry:

Mundus

Odpowiedz 1 Like

Avatar of klossowski
klossowski

ONE FC
Middleweight

2,470 komentarzy 4,329 polubień

A dalej będą głosy, że w MMA nie da się zarobić... :)

To mają być godziwe zarobki dla gościa, który w Kanadzie jest drugim najpopularniejszym sportowcem zaraz po Greckim? Powiedz to Bonesowi, on za nędzne 10 baniek nawet z łóżka by nie wstał. :panda:

Odpowiedz polub

Avatar of szplin
szplin

Vale Tudo
Open

22,426 komentarzy 112,304 polubień

Co to za elgiebete? Od razu widać, że to pipka na strzała.

Odpowiedz 2 polubień

M
Masta

Vale Tudo
Championship

25,070 komentarzy 71,548 polubień

Zdrowy.... Może fizycznie

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of flyingleb
flyingleb

WSOF
Strawweight

3,070 komentarzy 8,288 polubień


Ciekawe czy dalej go odwiedzają po nocach.

Odpowiedz polub

Avatar of Placek
Placek

Legacy FC
Featherweight

1,906 komentarzy 4,426 polubień

A dalej będą głosy, że w MMA nie da się zarobić... :) Ciekawe jakby Conor tak otwarcie wypowiedział się na temat zarobków. Pamiętam, że przy Khabibie twierdził, że w sumie zgarnął ~50 baniek.

Bo dać się da tylko to akurat kiepski przykład. GSP to kandydat do goat jego zarobki powinno się porównywać z Floydem czy Canelo i przy nich by pewnie wypadł blado.
Strzelam, że wbrew pozorom właśnie zawodnicy ze średniej półki w UFC zarabiają całkiem nieźle, w porównaniu do bokserów z dołu którzy zasilają karty wielkich gal i tylko budują rekord, żeby go później sprzedać, gdy obije ich jakiś prospekt.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Deleted
Deleted

UFC
Welterweight

9,433 komentarzy 6,806 polubień

Typ zarobił miliony ale pierdoli młodym zawodnikom by sobie lepiej znaleźli prace

:korwinwhat: :boystop:

Odpowiedz polub

Avatar of kubabuba
kubabuba

UFC
Strawweight

7,522 komentarzy 6,481 polubień

niech on coś zrobi z tymi włosami, ogoli się na łyso, ja pierd. wygląda jak zblazowany brytyjski gej arystokrata z I poł. XIX wieku

Odpowiedz polub

Avatar of osk
osk

M-1 Global
Lightweight

3,686 komentarzy 20,922 polubień

niech on coś zrobi z tymi włosami, ogoli się na łyso, ja pierd. wygląda jak zblazowany brytyjski gej arystokrata z I poł. XIX wieku

Carl.jpg

Odpowiedz 4 polubień