„Korean Zombie” przegrał na UFC Fight Island 6 z Brianem Ortegą przez jednogłośną decyzję sędziowską. Dla Chan Sung Junga była to pierwsza przegrana od listopada 2018 roku. Po przegranej walce o miano pierwszego pretendenta w kategorii piórkowej UFC „Zombie” na swoim profilu na Instagramie przyznał, że nie pamięta ostatnich trzech rund pojedynku.
Nie pamiętam trzeciej, czwartej i piątej rundy… Nic nie pamiętam, ale to niesamowite gdy oglądam swój występ, haha. Muszę dowiedzieć się czemu przegrałem. Jestem po prostu głupi. Ortega był taki dobry… Czuję się ośmieszony. Nadal jednak chcę podziękować wam za wsparcie. Przepraszam.
Pod koniec piątej rundy mój mózg znowu zaczął pracować. Pod koniec piątej rundy myślałem, że dopiero zaczyna się czwarta. 3, 4 i 5 rundy były… Po prostu walczyłem. Myślałem, że będzie bił się z innej pozycji, przygotowywałem się na to. Następnym razem będę gotowy na trzecią rundę. Wszystko jest ok. Przykro mi z powodu tylko jednej osoby.
Jung (16-6 MMA) przed walką z Ortegą wygrał dwa ostatnie starcia w klatce UFC, kolejno z Renato Moicano i Frankie Edgarem. „Korean Zombie” 14 z 16 wygranych w karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem. W UFC występuje od 2011 roku, a w tym czasie stoczył jedynie 8 walk – dłuższa przerwa od startów po walce z Jose Aldo spowodowana była obowiązkową służbą wojskową. Teraz „T-City” prawdopodobnie zawalczy z Alexem Volkanovskim. Nie wiadomo z kim w kolejnej walce zmierzy się Jung.