Anthony Joshua i Tyson Fury wreszcie podpisali kontrakt na dwie walki w ringu bokserskim.

Od dawna mówiło się o pojedynku dwóch czołowych zawodników królewskiej dywizji w boksie. Jak inforrmuje ESPN, Eddie Hearn potwierdził, że obaj zawodnicy podpisali kontrakt na dwie walki podczas których zunifikują pasy mistrzowskie.

W pierwszej walce podział zysków będzie 50-50, a w drugiej zgodzili się oni na podział 60-40 na korzyść zwycięzcy. Nieznane są jeszcze lokalizacje i daty walk. Podejrzewa się, że obie walki odbędą się w 2021 roku, a pierwsza być może już w czerwcu albo lipcu. Druga planowana byłaby wtedy na listopad albo grudzień. Tak Hearn wypowiedział się o negocjacjach:

Zawsze ciężko jest podpisać kontrakty. Tym razem obie strony zgodziły się żeby postawić wszystko na szali. Mamy tu rywalizujących promotorów, rywalizujące telewizje i zawodników.

Wiem jak ciężko pracowaliśmy przez ostatnie miesiące i myślę, że ta walka będzie wielka i nie taka ciężka do sprzedania. Mamy już oferty od 8 albo 9 kontrahentów z różnych państw, z Bliskiego Wschodu, Azji, Wschodniej Europy czy Ameryki.

Fury (30-0-1 BOKS) nie walczył w ringu od lutego 2020 roku, kiedy to pokonał Deontaya Wildera przez TKO w 7. rundzie pojedynku. Był to rewanż za niezwykle wyrównane starcie z grudnia 2018 roku, które zakończyło się remisem. Fury wygrywając z Wilderem zdobył pasy mistrszowskie WBC i The Ring. W styczniu tego roku „Gypsy King” nie ukrywał frustracji dotyczących negocjacji walki z Joshuą.

Joshua (24-1 BOKS) wygrał dwie walki po szokującej przegranej przez TKO z rąk Andy’ego Ruiza w czerwcu 2019 roku. W grudniu 2019 roku doszło do rewanżu z Ruizem i wygrał przez decyzję sędziowską. Wtedy też odzyskał tytuły WBA, IBF, WBO i IBO. W grudniu 2020 roku obronił on swoje pasy mistrzowskie wygrywając przez nokaut w 9. rundzie z Kubratem Pulevem w Londynie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.