Izu Ugonoh udanie zadebiutował w MMA na gali KSW 54, gdzie przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie pokonał Quentina Domingosa. Na razie nie wiadomo oficjalnie, kiedy Izu ponownie pojawi się w klatce KSW, ale jak sam powiedział w programie „Jurasówka”, chciałby zawalczyć ponownie jeszcze w tym roku.
Ja bym bardzo chciał zawalczyć w grudniu. Jeszcze nie było rozmów na ten temat. Natomiast takie było założenie od samego początku, że wystąpię dwa razy w tym roku. Ten plan i pomysł mi się podobał, a teraz mam też znowu nieco czasu, żeby zwiększyć swoje umiejętności. Jeżeli dogadam się z federacją, a myślę, że oni też chcą mnie pokazać, to na grudzień będę gotowy.
Na grudniowej gali swój prawdopodobny występ zapowiedział niedawno również Mariusz Pudzianowski. Dodatkowo Michał Kita zasugerował swoją walkę na tej gali. Natomiast w trakcie rozmowie z Izu, prowadzący audycję, Łukasz Jurkowski, powiedział, że i on najpewniej pojawi się na gali zamykającej rok w klatce KSW.
Pochodzący z Gdańska Ugonoh ma za sobą bogatą karierę w sportach uderzanych. Ugonoh ma na koncie tytuły mistrza Europy oraz świata amatorów w formule K-1. Wielokrotnie stawał również na najwyższym stopniu podium w mistrzostwach Polski w kickboxingu. Po udanej przygodzie z tą formułą walki, 34-latek zdecydował się porzucić kopnięcia i skupić się na samych uderzeniach. W boksie zawodowym dorobił się 18 zwycięstw w kategoriach junior ciężkiej oraz ciężkiej. W 2019 roku stanął do walki o pas mistrza Polski królewskiej kategorii wagowej, ale przegrał i wtedy zdecydował się na zmianę dużych rękawic na te mniejsze do MMA.
Już w najbliższą sobotę gala KSW 55 w Łodzi. Najważniejszą walką gali KSW 55 w Łodzi będzie rewanżowe starcie w wadze średniej, Scotta Askhama z Mamedem Khalidovem.
