king-mo

Niedawno jeden z najgroźniejszych zawodników kategorii ciężkiej w historii MMA zapowiedział, że powróci do sportu, jednak nie będzie występował w UFC. Shane Carwin, bo o nim tu mowa, na razie poszukuje organizacji, dla której mógłby walczyć. Jedną z potencjalnych jest oczywiście Bellator. To właśnie stąd napłynęło pierwszy wyzwanie dla Carwina.

W programie The MMA Hour, Muhammed „King Mo” Lawal zapowiedział, że chętnie zawalczy z Shanem.

Słyszałem, że Shane Carwin chce ponownie walczyć. Nie miałbym nic przeciwko starciu z nim, jeśli chce wrócić.  Będę walczył z każdym. Będę walczył dla pieniędzy. Więc stanę do walki z każdym, kto jest gotowy. Shane Carwin to twardziel. Ma ciężkie ręce. Sparowałem z nim już niegdyś i trafił mnie kilka razy, ale na tym właśnie polega walka. A ja mam zamiar na tym zarobić.

Muhammed Lawal po raz ostatni walczył w maju tego roku. Podczas gali Bellator 154 został pokonany przez Phila Davisa.

Shane Carwin natomiast, walczył ostatni raz w roku 2011. Przegrał wówczas z Juniorem dos Santosem, podczas gali UFC 131.

8 KOMENTARZE

  1. King Mo ma na imię Mohamed, nie? A Shane ma łapy jak głazy, nie?

    No to czorny się przekona co to jest kamieniowanie :v

  2. maras

    King Mo ma na imię Mohamed, nie? A Shane ma łapy jak głazy, nie?

    No to czorny się przekona co to jest kamieniowanie :v

    Jak będzie miał szczęście, to mu przy pierwszym ciosie łeb spadnie

  3. PIĘKNE zestawienie!

    Shane, który ma młoty pneumatyczne zamiast łap, zakończone puszkami (5XL jak dobrze pamiętam) przeciwko temu durnemu pajacowi. Już widzę oczyma wyobraźni ten piękny nokaut 😀

  4. :DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed:
    :DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed:
    :DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed:
    :DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed:
    :DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed:
    :DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::DC::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed::mamed:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.