Mistrz wagi lekkiej UFC, Khabib Nurmagomedov po największej wygranej w swojej karierze kiedy to na gali UFC 229 odprawił przed czasem Conora McGregora, może zmierzyć się z kolejnym dużym nazwiskiem w sporcie – Georgesem St-Pierre!

Na ten moment nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat takiej walki ale celem Nurmagomedova zawsze było udowodnienie, że jest najlepszym zawodnikiem w świecie sportów walki. W wywiadach przed galą UFC 229 wspólnie z ojcem wielokrotnie powtarzali, że w kolejnym starciu chcieli by zmierzyć się albo z Tony Fergusonem albo właśnie z Kanadyjczykiem. Przy wszystkich sukcesach Fergusona w UFC, nie ma wątpliwości który z tych zawodników osiągnął więcej w MMA i która wygrana da więcej dziedzictwie Nurmy w MMA.

Plotki o szansach na zorganizowanie takiej walki pojawiły się po raz pierwszy gdy menadżer zawodnika, Ali Abdelaziz zapowiedział na Twitterze ogłoszenie ważnej informacji dotyczącej Khabiba.

Opadną wam szczęki kiedy ogłosimy informacje dotyczące Khabiba!

Menadżer zawodnika zażartował też z Tony`ego Fergusona kiedy dziennikarz MMAJunkie zasugerował walkę z jego zawodnikiem:

Jaki Tony?

W kolejnym wpisie z większym szacunkiem odpowiedział bezpośrednio Fergusonowi, że ten zasługuje na dużą walkę i powinien teraz zmierzyć się z Conorem McGregorem, Natem Diazem lub Justinem Gaethje:

Najwięcej zamieszania przyniósł jednak wpis anonimowej osoby o nazwie MMATeamDagestan która wydaje się być blisko zawodników z Dagestanu a w przeszłości jako jedna z pierwszych poinformowała o walce McGregora z Khabibem:

Pracują nad walką Khabib vs GSP. To tyle co wiem na ten moment.

W tej chwili nie są znane żadne inne szczegóły na temat planów na taką walkę. Oficjalnie nikt z UFC oraz obozu zawodnika nie zajął stanowiska w tej sprawie. Sam Khabib jest tymczasowo zawieszony i nie otrzymał jeszcze ostatecznej kary od Komisji Sportowej Stanu Nevada za wybryki po walce na gali UFC 229.

St-Pierre nie walczył w MMA od w listopada 2017 roku, kiedy na gali UFC 217 pokonał w tzw. super walce Michaela Bispinga zdobywając mistrzowski pas wagi średniej. Zaledwie miesiąc później po raz kolejny odszedł z UFC wakując mistrzowski pas z powodu swojej walki z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego.

Khabib vs GSP

4 KOMENTARZE

  1. Ferguson najbardziej ruchany zawodnik UFC… Z drugiej strony już cztery razy zestawiali tą walkę i nic nie wyszło więc… GSP jeszcze parę lat temu z Nurmą byłby murowanym faworytem. Teraz 50/50 choć Żorż ma równy parter i zapasy więc kto wie…

  2. Łysy to jednak pieprzony geniusz. Trzepnie kasę życia na zestawieniu GSP z Orłem, fanom (żeby zamknąć mordy płaczkom) da jeden z dream matchy, czyli Conor vs. Tony, a przy okazji przez to Rudolf odbuduje się i wskoczy na pozycje pierwszego pretendenta (Ferg dla Rudego to wg mnie easy money. Antek jest na tyle pierdolnięty, że pójdzie z Rudim na otwartą wojnę w stójce, podobnie jak z Pettisem, a przy swojej szczenie i ciężkich łapach Irlandczyka – zaliczy KO'sa jak nic). Mówi się, że nie można "mieć ciastka i zjeść ciastka", ale Danuta temu ewidentnie przeczy (nie cierpię tego zakłamanego knura, ale łba na karku odmówić mu nie można).

  3. Khabib znów dla kasy unika walk z najgroźniejszymi rywalami. Potem będzie ściemniał jak przeciętny kacap że zasady i tak dalej… Chociaż by troszkę według tych zasad się zachowywał.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.