Mistrz wagi lekkiej UFC, Khabib Nurmagomedov po raz pierwszy od czasu pokonania Conora McGregora w hitowej walce wieczoru gali UFC 229 przyznał, że jest gotowy dać rewanż Irlandczykowi, jeśli ten wygra walkę z czołowym zawodnikiem wagi lekkiej UFC.

Khabib Nurmagomedov w październiku 2018 roku na przestrzeni czterech rund zdeklasował w walce wieczoru gali UFC 229, byłego mistrza Conora McGregora. Hitowe starcie miało być zwieńczeniem konfliktu który wybuchł po niesławnym ataku Irlandczyka na autobus którym przemieszczał się „Dagestański Orzeł”. Niestety, po walce konflikt tylko przybrał na sile kiedy Nurmagomedov z narożnikiem zaatakował McGregora i jego trenerów doprowadzając do zamieszek na widowni gali UFC 229.

Od tamtej pory, „The Notorious” próbował doprowadzić do rewanżu ale „Dagestański Orzeł” nie był tym zainteresowany tłumacząc, że nie zależy mu na pieniądzach i chce budować swoje dziedzictwo mierząc się z innymi przeciwnikami. Dodawał również, że Irlandczyk z powodu braku szacunku dla niego i jego rodziny nie dostanie kolejnej szansy odzyskania mistrzowskiego pasa. W jednym z wywiadów stwierdził nawet, że jedyna szansa Conora na doprowadzenie do kolejnego starcia to wygranie 10 walk z rzędu w UFC.

Wygląda jednak na to, że plany Khabiba odnośnie swojej sportowej kariery mogły ulec zmianie ponieważ, jak sam przyznał na piątkowej konferencji prasowej w Moskwie, ​​drugie starcie z McGregorem jest prawdopodobne:

„Przed walką z Barbosą dziennikarze mówili, że jest moim najbardziej niewygodnym rywalem. Potem to samo mówili przed walką z Conorem, a potem z Poirierem.

Nie mieli czasu, żeby powiedzieć to samo o starciu z Alem Iaquinta, bo ogłosili ją zaledwie kilka godzin przed walką. Rozumiem to bo wiem, że dziennikarze muszą coś napisać, żeby wzbudzić zainteresowanie.

W pewnym sensie zgadzam się, że Gaethje jest bardzo dobrym zawodnikiem. Gdyby było inaczej nie walczyłby o mistrzowski pas. Czy ma lepszą stójkę niż Conor? Myślę, że nie. Moje IQ walki mówi mi, że Conor jest lepszy w walce w stójce niż Gaethje”.

Niepokonany od 28 walk w MMA, Nurmagomedov będzie bronić swojego mistrzowskiego tytułu w starciu z Gaethje na październikowej gali UFC 254. Zapytany przez dziennikarzy czy w przypadku wygranej walki, może zgodzić się na rewanż z McGregorem odpowiedział:

„Patrząc realistycznie na to co się dzieję, jeśli nie zmierzymy się z GSP, zawalczę z każdym kto pokona Dustina Poiriera. Niech Conor wróci i pokona Poiriera, wtedy będziemy z nim walczyć, nie ma problemu.

Może to też być Tony Ferguson jeśli wróci po bolesnej przegranej i wygra z Poirierem, wtedy z nim zawalczę. Dlaczego? Ponieważ, teraz to Dustin jest czołowym pretendentem. Pokonałem go ostatnim razem ale powrócił i wygrał ważną walkę z zawodnikiem z pierwszej piątki rankingu. Więc jeśli Tony lub Conor pokonają Dustina to wtedy się z nimi zmierzę ale tylko jeśli nie uda się nam doprowadzić do walki z GSP.”

Conor McGregor powrócił w styczniu do oktagonu błyskawicznie nokautując na UFC 246, Donalda Cerrone. Od tego czasu, mimo szumnych zapowiedzi dotyczących planów na rok 2020 nie toczył kolejnych walk. Irlandczyk w ostatnich wywiadach krytykował negocjacje z organizacją UFC, która według niego nie chciała mu iść na rękę przy planowaniu kolejnych walk. Doprowadziło to do ogłoszenia trzeciej już w ostatnich latach sportowej emerytury byłego mistrza dwóch dywizji UFC.

Nurmagomedov jest niepokonany od dwudziestu ośmiu walk z czego dwanaście stoczył w organizacji UFC. Jeden z najlepszych zawodników w historii MMA ostatni walczył na gali UFC 242 w Abu Zabi gdzie zdominował i poddał w trzeciej rundzie tymczasowego mistrza wagi lekkiej Dustina Poiriera. We wcześniejszej walce, w pierwszej obronie mistrzowskiego tytułu zmierzył się w hitowym pojedynku z Conorem McGregorem, którego pokonał w czwartej rundzie przez poddanie.

Poniżej przypomnienie jak potoczył się pierwszy pojedynek Khabiba z Conorem na UFC 229:

https://youtube.com/watch?v=iu6n_Xja8mU

 

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.