Kevin Lee, który podczas weekendowej gali UFC w Milwaukee przegrał po raz drugi z Alem Iaquintą zastanawia się nad zmianą kategorii wagowej.

Może nadszedł czas, by dokonać jakichś zmian. Myślałem już o tym ponad rok temu, ale jest upartym skurczybykiem, więc staram się wprowadzić jak najwięcej zmian, robić wszystko jak najlepiej, ale nadal zbijanie wagi jest dla mnie dużym wyzwaniem. Może zatem nadszedł czas, by pójść wyżej? Może to czas na wybór innej opcji?

Lee walczy teraz w wadze lekkiej, ale myśli o przejściu do kategorii półśredniej, a podczas spotkania z mediami dodał również, że w wyższej kategorii wagowej jego przewagą może być szybkość.

Wydaje mi się, że mogę się sprawdzić w 170 funtach. Mogę być szybki, ale sam jeszcze nie wiem. Zobaczymy co będzie.

1 KOMENTARZ

  1. Pies tańcował z tym pizdusiem. O tak powiem bo mnie wkurwia baran jeden.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.