Rashada Evans, były mistrza kategorii półciężkiej UFC, nie ma ostatnio dobrej passy. Podczas UFC 209 przegrał z Danielem Kelly’m, a w swoich ostatnich trzech pojedynkach ani razu jego ręka nie została uniesiona do góry. Tuż po ostatniej porażce Evansa, Kenny Florian i Brian Stann w programie podsumowującym galę UFC 209 w stacji Fox Sports stwierdzili zgodnie, że może Rashad powinien pomyśleć o zakończeniu kariery. Florian powiedział, że MMA to wymagający sport i warto pomyśleć o swoim zdrowiu.
Jeśli jesteś fighterem i nie możesz już przygotować się do walki w najlepszy możliwy sposób i może ci się stać krzywda, to musimy pamiętać o tym, że to nie jest gra w pchełki, to są mieszane sztuki walki. To jest wymagający sport, w którym przyjmuje się obrażenie. Nie chcę widzieć jak Rashad Evans przyjmuje kolejne. Jeśli nie potrafisz wypunktować takiego zawodnika jak Danie Kelly, to nie jestem pewien czy nadal powinieneś wychodzić do klatki.
Brian Stann potwierdził obawy Floriana i również zasugerował koniec kariery Evansowi.
Wydaje mi się, że Rashad nie powinien przyjmować więcej obrażeń. Zszedł do 185 funtów, ponieważ uważał, że może ponownie spróbować zawalczyć o pas. Po tej walce nie widzę dla niego takiej możliwości. Możliwe, że powinien odpuścić.
Ja tez uważam, że powinien skończyć karierę. Jakieś 4 lata temu…
Kurwa nie tylko oni 😀
Po tej walce z Jonsem, coś się w nim skończyło.
Arlovsky powinien przejść na emeryturę. Evans może coś by tam jeszcze w średniej zwojował.
Gdy tydzień przed walką ( nie pamiętam z kim) zerwał więzadło w kolanie, to po wyzdrowieniu, była równia pochyła już tylko.