
Karolina Kowalkiewicz po zwycięstwie z Felice Herrig na UFC 223 stwierdziła, że nie odniosła żadnych poważniejszych kontuzji, dlatego nie musi robić dłuższej przerwy od walk. Zapytana o to, z kim mogłaby się zmierzyć w kolejnym pojedynku, powiedziała, że decyzja należy do UFC. Karolina Kowalkiewicz odniosła się też do skandalu, jaki wywołała ekipa Conora McGregora. W jej autobusie została wybita szyba, ale nie przejęła się tym za bardzo, bo „jest z Polski i dorastała w Łodzi”.
Cała rozmowa Karoliny Kowalkiewicz z dziennikarzami dostępna jest poniżej:
Oby UFC zestawiło rewanż z Rose teraz
:heart::happy dance:
Diazy dorastali w Stockton, Aldo w brazylijskich fawelach, Karolina w Łodzi. Każda gangsterska mentalność ma swoją historię.
Nie mają innej opcji :happy dance:
Musisz zabrać do Łodzi Colbiego Covingtona bo jest wysokiej klasy pozasceniczną pizdą
my kibice z lodzi wodka nam nie szkodzi:bayan:
dawac ja z andrade jako eliminator o pas
Czy osoba która nazywa sie patriotą i obnosi się z barwami państwowymi w wywiadzie trzymając te barwy twierdzi że w innej walce będzie wspierać przeciwnika swojego rodaka ma zaburzenia ideologiczne?
Brawo Karola. Teraz rewanż z Różą i pas wraca do Polski. Podszkolisz nieco angielski i będzie gitara. :happy dance:
A co to ma kurwa do rzeczy?
A co to ma kurwa do rzeczy?
Dla mnie ma wchuj
Aha. :razz:enn:
jak walczyl mariusz z kawaguczim bylem za kawaguczim
W przypadku zwykłych kibiców może bym Ci przyznal rację. Ale Karola zna obie i po prostu kibicuje tej która bardziej lubi.
@Hightower jak tam w tej waszej Łodzi?
Każdy niech sobie kibicuję komu chce. Ale czy powinno się w takim razie odnosić z tak zwanym patriotyzmem.
dawac ja z andrade jako eliminator o pas
Andrade ją zdemoluje niestety
Bo w definicję patriotyzmu wpisuje się kibicowanie zawodniczce z tego samego kraju? :stevecarell:
GRUBO KMINISZ
Może jeszcze na Limanowskiego mieszkała…
Abramce albo Wschodniej:-D
Prawie jak na Łazarskim Rejonie.
Eeee, ona chyba z Widzewa.
"Każdy niech sobie kibicuję komu chce. Ale czy powinno się w takim razie odnosić z tak zwanym patriotyzmem."
Po prostu nie rozumiesz co słowo patriotyzm oznacza 🙂 Nie przejmuj się – wielu nie rozumie 🙂
Podpowiadam – Nie – patriotyzm nie oznacza że musisz kibicować każdemu zawodnikowi z Twojego kraju mimo że go nie lubisz.
Do walki o pas SW w kolejce bezdyskusyjnie pierwsza jest Andrade, lody przy buzi muszą poczekać…
A co do patriotyzmu to z nim wygrywa stara tradycja – obrabiania dupy i podstawiania nogi rodakowi za granicą…
Nie, nie ma.
Całkiem spoko
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3706512,wypadek-na-narutowicza-zderzenie-wozu-strazy-pozarnej-z-tramwajem-zdjecia,id,t.html
Wprawdzie tramwaj to nie autokar, ale też ciekawie
A gdzie tam Stockton do Łodzi. W Ameryce to mają raj
Wszystko zależy jak rozumieć patriotyzm.
Ty go rozumiesz w tak specyficzny sposób, że nie sposób tego pojąć…
Na zasadzie: jestem patriotą i opierdoliłbym kebsa, ale pójdę na pierogi do Pani Halinki, bo jesteśmy tej samej narodowości.
Nie można rozumieć patriotyzmu, bo jest to wymysł umysłu, nieobecny fizycznie w naturze – możesz co najwyżej przekonać (lub nie) kogoś do swoich fantazji nt. tego jak człowiek powinien się zachowywać.
Nie chodzila i nie chodzi na Widzew niestety. Ale trenuje z Widzewiakami tak wiec sila rzeczy jest kojarzona z Widzewem…
Fajnie. Utrwalajmy wizerunek polskiej patologii…
Podobno jak ryży rzucal itemami to Karola nawet nie mrugnęła. Składały się na to dwa wazne aspekty, dorastanie w Łodzi i ciepły uścisk kołcza. Takie wsparcie to skarb:fingers:
Nie mrugnęła, bo od dzieciństwa umie zablokować coś ryjem. Kiedyś huśtawki, potem pięści przeciwniczek, więc co to jakiś tam wózek, barierka czy śmietnik :DC:
Na zasadzie: jestem patriotą i opierdoliłbym kebsa, ale pójdę na pierogi do Pani Halinki, bo jesteśmy tej samej narodowości.
Sytuacja nie jest analogiczna. Dwie reprezentantki Polski na jedynych zawodach sportowych startują pod tą samą flagą i mocno to akceptują. To tak jak by Żyła po swoim skoku mówił w wywiadzie że kibicuje Hanavadowi bo nie lubi Stocha.
Nie rozumiem dlaczego przedstawia nasz kraj w tak złym świetle…
Żyła i Stoch startują w jednej DRUŻYNIE, razem trenują i trenerzy musieliby ten problem jakoś rozwiązać. MMA to sport indywidualny.
No i jakby taki Zyla tak powiedzial no to co? Bylby gorszy? Nie bylby Polakiem? Czy co? Bo nie rozumiem co w tym zlego
Też jestem ciekaw. :corn:
Nie dość że indywidualny to jeszcze można by rzec że zawodnicy są samozwańczymi reprezentantami bo nikt ich nie selekcjonuje ani nie składają żadnej przysiegi jak olimpijczycy. Wszystko sprowadza się do tego że powinni reprezentować przedewszystkim siebie, swoje kluby czy sponsorów. Bo jeżeli dochodzi do sytuacji że obie reprezentują te same barwy Państwowe. Nie wiem ilu zawodników prócz nich występowało z flagam. A w oficjalnych wywiadach kibicują zawodnikom startujacym w innych barwach to jest to przynajmniej niespójne.
Nic dopóki nie zacznie opowiadać przy tym że jest patriotą.
To co? Mimo, że jej nie lubi miała powiedzieć, że jej kibicuje i wtedy byłaby patriotką? :damjan:
W tej sytuacji kiedy z punktu widzenia patriotyzmu najważniejsze jest Polskie MMA więc patriota dla którego najważniejsze powinno być dobro narodowe powinien wspiąć ponad własne osobiste animozje. Wiec tak zachowanie było nie patriotyczne.
A może Karolina chciała, żeby kolejna przegrana z Rose nauczyła Jędrzejczyk pokory i życzyła jej porażki z dobrego serca? Wtedy to już patriotyzm?
Nie była przeciwko zdobyciu przez siostrę w patryiotyźmie tytułu mistrza świta. Nie oceniam czy ogólnie jest patriotka bo jak ktoś już wcześniej zauważył to dość ulotny stan. Ale samo zachowanie w tej sytuacji było sprzeczne z ta ideologią.
Prawdziwy Łodziak powiedziałby "Mieście Łodzi". Do Łodzi mam niecałe 30 km ale potwierdzam, Centralna Polska to taki syf że sam lepiej bym się czuł jakby Conor wybił szybę w moim autobusie, czułbym się jak w domu.
@Brillenschlumpf – co Ty gadasz ? Idąc twoją logiką, to Aśka nie jest patriotką, bo wyjechała z "ojczyzny" więc Karola jest większą patriotka bo tu została ? Co to jest za logika ? Zbyt dużo TVPiS
Chyba jednak zbladziles. Nie oceniam tego która jest większą patriotka ani patriotyzmu samego w sobie. Jednak patriotyzm wiąże sie z prwnymi zachowaniami. Jednym z nich jest na pewno wspieranie rodaków. Wyjebane na to komu prywatnie kibicuje Karolina. Stwierdzamy tylko że życzenie porażki drugiemu patriocie jest nie patriotyczne.
Colby urodził się w Clovis, Kalifornia. Miejsce tak obskurne, że nie nadążał z kapowaniem.
Najlepsza promocja dla Łodzi. Dzięki Karola…
Ale gratki za wygraną się należą.
No po prostu idiota ♂️
Wiesz, po pierwsze patriotyzm ma różne oblicza i wcale nie znaczy, że kibicowanie zawodnikom z naszego kraju musi być patriotyzmem, tym bardziej w MMA, które nie jest żadną olimpiadą ani niczym, a zawodnicy przede wszystkim zyskują sławę dla siebie.
Po drugie w obliczu ostatnich zachowań Joanny można obronić tezę, że jestem patriotą i nie kibicuje jej, bo robi po prostu wiochę i przynosi wstyd naszym rodakom
Po 3, można mieć w dupie cały sport, a poświęcić swoje życie pracy w lokalnej społeczności by uczynić Polskę lepszym miejscem, czy ryzykować życie jako żołnierz, policjant, powiesz komuś takiemu, że nie jest patriotą bo nie kibicował Polce w MMA?
Choć inna sprawa, że u Kowalkiewicz co do Jędrzejczyk bardziej jest zawiść i zazdrość
"Czy osoba która nazywa sie patriotą i obnosi się z barwami państwowymi w wywiadzie trzymając te barwy twierdzi że w innej walce będzie wspierać przeciwnika swojego rodaka ma zaburzenia ideologiczne?"
Mistrzostwo świata 🙂
przeciez patriotyzm od zawsze odnosil sie do ojczyzny w pierwszej kolejnosci przekladajac jednostki i caly aspekt spoleczny na drugi i to daleki paln. cala ta personalna niechec obu zawodniczek do siebie to kewstia czysto indywidualna i naprawde trzeba miec fantazje na poziomie Sapkowskiego zeby sklecic zdanie o tresci "życzenie porażki drugiemu patriocie jest nie patriotyczne"
ps. nie wiem czy sam sie poczuwasz, ale jesli tak to koniczne bedzie opierdolenie Audi, BMW czy tez innego Merca. marki sa niemieckie… nie przystoi patriotom sie nimi wozic. prywatnie dodam tylko, ze Brillenschlumpf tez z kapusta i pierogami sie nie kojarzy
Mordeczko chyba masz jakieś własne teorię na temat patriotyzmu. Jak ktoś mnie wkurwia, a powiedzmy, że reprezentuje nasze państwo na arenie międzynarodowej, to mam zawsze mu życzyć dobrze? Patriotyzm to miłość do ojczyzny, pamięć i pielęgnowanie naszej historii.
@halibut napisz coś mądrego jeszcze.
@halibut napisz coś mądrego jeszcze.
Masz racje.
Mijałem ją kiedyś samochodem na Widzewie. Shark to też Widzew. Bardziej chodziło mi geograficznie niż kibicowsko.
A myslalem ze kibicowsko się pytasz. No przecież pisałem ze trenuje z Widzewiakami to wiadomo ze miałem Sharkow na myśli…
Takim Karolom to ani nie wypada, ani się nie opłaca opowiadać za żadnymi klubami i dobrze w sumie.
Aśka trenując w klubie niepolskim nie jest patriotą, więc inny patriota nie musi jej kibicować i może pozostawać patriotą. :fjedzia:
Właśnie , to dość ciekawe bo Zombie albo Zabor na jakimś filmiki promującym ich klub z Bydgoszczy, któryś z nich był w spodenkach Zawiszy
Ja do dzisiaj nie zapomnę, jak mój kumpel który jest z Bydgoszczy i jest kibicem Zawiszy, a niedawno jeszcze studiował w Łodzi, twierdził po tym jak lekko ze mną popił, że Zabor i Wrzosek to pały bo z Widzewiakami się bujają i zdradzili rodzinne miasto :rofl:
To jest ostre pierdolenie. Sam latalem na wyjazdy przez 8 lat, mecz w mecz. I nie tylko na mecze. Ale nie rozumiem nigdy pociskow w strone osob, ktore z roznych powodow mieszkaja w innym miescie, nie bujaja sie tam w cudzych barwach, sa normalne, a i tak sie im zarzuca "zdrade". Ostre przyjebanie mozgowe.
Ten twoj kumpel to jakis chlopak z ekipy czy bardziej Janusz?
Ten twoj kumpel to jakis chlopak z ekipy czy bardziej Janusz?
Z tego co wiem, jak on mi mówił, to coś tam udzielał i nawet sprawiał wrażenie nawet kumatego jak z nim gadało, ale czasem gadał takie rzeczy że aż nie wiedziałem czy mam się śmiać, szczególnie jak wypił pare głębszych.
Z tego co ja wiem to ani Zabor ani Zombiak nie udzielali się na Zecie. Nigdy nie widziałem ich w kibicowskich ciuchach Zety. I z opowieści tez wiem ze takie klimaty ich nie interesowaly jak mieszkali w BDG. A czy na mecze lazili tak normalnie to nie wiem…
Możliwe że coś tam sobie chodzili, tak po prostu, ale to wszystko, bez żadnego kontekstu.
#metoo