Karolina Kowalkiewicz komentuje wygraną na UFC Vegas 73 i wskazuje preferowany termin powrotu

Walcząca w kategorii słomkowej UFC, Karolina Kowalkiewicz, wypowiedziała się na temat wczorajszej wygranej. Polka przyznała, że dużo pracowała podczas przygotowań nad parterem.

Karolina stoczyła swój pojedynek podczas gali UFC Vegas 73, która odbyła się 20 maja w obiekcie UFC Apex w Las Vegas. 37-latka rywalizowała z rozpędzoną serią trzech zwycięstw Vanessą Demopoulos. Polka spisała się bardzo dobrze, dominując swoją rywalkę w każdego płaszczyźnie. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Kowalkiewicz w stosunku 30-27. Tym samym odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu.

Po walce Polka udzieliła wywiadu w oktagonie komentującemu galę Michaelowi Bispingowi. Kowalkiewicz przyznała, że podczas przygotowań kładła duży nacisk na grę parterową, bowiem Demopoulos to groźna w tym aspekcie zawodniczka. Zawodniczka z Łodzi chciałaby powrócić do oktagonu pod koniec wakacji lub we wrześniu. Najpierw chciałaby omówić wczorajsze starcie ze swoim trenerem.

Byłam przygotowana na wszystko. Pracowałam z moimi trenerami nad grapplingiem. Wiem, że ona ma czarny pas, to jej najlepsza strona. Moje jiu-jitsu również jest na bardzo dobrym poziomie i zaczęłam w to wierzyć.

Nie wiem kiedy wrócę, muszę porozmawiać z moim trenerem o mojej walce, treningach. Chciałabym zawalczyć może pod koniec wakacji lub pod koniec września.

Kowalkiewicz (MMA 15-7) przed walką na UFC Vegas 73 odniosła dwie wygrane w ubiegłym roku. Polka pokonała Felice Herrig przez poddanie oraz Silvanę Gomez Juarez po jednogłośnej decyzji sędziów punktowych. Karolina ubiegłego wieczoru stoczyła swój piętnasty pojedynek w UFC. Wygrała ona po raz ósmy, natomiast siedem starć przegrywała.

View this post on Instagram

A post shared by Karolina Kowalkiewicz Zaborowska (@karolinakowalkiewicz)