Khabib Nurmagomedov już w weekend zawalczy podczas gali UFC 205 z Michaelem Johnsonem. Dla Khabiba ważniejsze jest jednak walczenie o mistrzowski tytuł. Nurmagomedov żałuje, że to nie on stanie naprzeciwko Eddiego Alvarez, do którego wcześniej był przymierzany. W rozmowie z Fox Spots powiedział:
Nie myślę już o tym. Byłem zły ponieważ użyli (UFC) mojego nazwiska, wysłali mi kontrakt, bla, bla, bla, grali w swoje gierki, ale rozumiem ten biznes. Oczywistym jest, że UFC zrobiło walkę Conora z Alvarezem, ponieważ to starcie przyniesie im miliony dolarów. Wszyscy to rozumieją. Byłem jedynie zły o wykorzystanie mojego nazwiska, ale teraz pozostaję skupiony na nadchodzącej walce. Jestem gotów na sobotę.
Khabib dodał również, że nie chce kolejnych walk, czeka jedynie na starcie o mistrzostwo.
Myślę, że zasłużyłem na walkę o pas. Mam 24 zwycięstwa na koncie. Po co mi kolejne starcia? Jestem na szczycie. Po co miałbym robić kolejne walki? To byłoby głupie. Muszę pokonać najbliższego przeciwnika i walczyć o tytuł. UFC cały czas podejmuje decyzje biznesowe. To już nie jest sport. To biznes. Gdy pojawiłem się w UFC w roku 2012, to nadal był sport, ale teraz już nie jest. To jest biznes.
Obejrzałbym tę walkę. Wiecie może gdzie obejrzę walki z undercard'u?
Johnson cię zleje, orzełku.
Wiecie może gdzie obejrzę walki z poza karty głównej? Oczywiście za freeView attachment 4858
:kapitanoczywistosc:
Ufff, bo juz myslalem, ze jest debilem…
Tak wiemy…
MJ go obije i się skończy. już ten debiutant ładnie go trafial.
Chłopiec z dżungli syberyjskiej? Pierwszy dzień w nowoczesnym świecie?
Mam nadzieje ze ten leżak dostanie na ryj i skonczy sie rumakowanie
Ale wiesz, że Nurma w formie przeleżałby Conora i nawet najwięksi fani Ryżego mają problem z ułożeniem innego scenariusza?
Na właśnie słowo klucz – przeleżałby. Kiedys bylem fanem Nurmy ale zaczelo to w koncu szczypac w oczy.
Sory, pytanie było skierowane do normalnych, pomocnych użytkowników:DC:
Faktem jest nudny styl walki Khabiba, ale nie można mu odmówić, ze jest skuteczny. Robi swoje i idzie do przodu, a o to przecież chodzi (w sporcie), bo w biznesie liczy się coś takiego jak robi Conor.
Gdyby to nie był biznes, to nie miałbyś żadnego Mercedesa do rozbijania na latarni, dummy.
Celowo czy nie, zauważyłeś słuszną prawidłowość: sport = nudy.
Nie do końca się mogę zgodzić, z Caina trashtalker jak ze mnie abstynent, a czysto sportowo daje zajebiste walki.
Nikt mnie nie przekona, że ten nudziarz ciągle kontuzjowany zasługuje na walkę o pas bardziej niż Tony.
@Khebabib widziałeś, że ElChuj wyprzedził Cię w rankingu UFC ? :jon:
Szczerze mówiąc, myślałem, że to oczywiste…View attachment 4864
Co on znowu opowiada? Nawet sport amatorski nie jest czystym sportem, bo tam też wchodzą różne biznesowe tematy (wystarczy popatrzeć jak są punktowane walki w boksie amatorskim i ile tam jest wałów). UFC nie różni się specjalnie od piłarskiej Ligi Mistrzów, zawodów Wielkiego Szlema itd. Normalka.
Czysty sport to jest jak ja idę z kumplami pograć w siatkówkę. Chociaż też nie, jebanie browarów nie ma za wiele wspólnego ze sportem…
A właśnie, co do sportu – to El ChujChuj powinien dostać teraz walkę o pas.
Jakby tyle walczył co pierdoli smutki pewnie miałby juz pas.
Conor to sport i biznes dlatego jest zarobiony i ma wywalone jaja na hejterow
https://www.youtube.com/watch?v=e1528NypvXQzydek z muslimem – jest chemia i akceptacja :DC:Dobrze, ze Khabib jest rosyjskim muzulmanisnem, bo jakis inny by zydka Ariela pewnie wyjebal w powietrze.
Niech ten Nurma wypierdala do jakiegos Akhmata – tam sobie moze dawac te nudne walki, nawet dostanie dobry hajs, nic poza tym nie bedzie musial robic i bedzie mogl sie fochowac z jakimis ramadanami.
Na calym swiecie tak to funkcjonuje – nie bez powodu braci Kliczko nikt nie chcial ogladac w Stanach
Nie, nie widziałem. Dzięki za info. W sumie mnie to nie dziwi. Tony wygrał z RDA, a Khabib z chujowym Horcherem. Jego winning streak (ElChujka przyp.red) wg mnie broni aktualizację rankingu. Szkopuł w tym, że jeśli Rudy jutro ogarnie Alvareza, to prędzej Khabib dostanie ts'a niż Tony. Dlaczego? Dlatego, że stylistycznie Khabib będzie o wiele łatwiejszym przeciwnikiem od Fergusona. To mówiłem ja – Jarząbek(psychofan Khabiba).
Jak Rudy jutro ogarnie Alvareza to nikt nie dostanie ts'a, bos CMG spierdoli do półsredniej. Reszta sie bedzie bic o pas z chipsow Lays co najwyzej
Jak Rudy jutro ogarnie Alvareza to nikt nie dostanie ts'a, bos CMG spierdoli do półsredniej. Reszta sie bedzie bic o pas z chipsow Lays co najwyzej
Król zrobi sobie rok przerwy na dziecko, a lightweight to idealna kategoria dla niego.
Król zrobi sobie rok przerwy na dziecko, a lightweight to idealna kategoria dla niego.
Może tak, może nie. Nie moje małpy, nie mój cyrk. Łysy ustala reguły(wbrew obiegowej opinii) i jeśli pozwoli Rudemu na wycieczkę do ww, to tak będzie. Ja tylko mówię kto (imo) z tej dwójki prędzej dostanie ts'a:wink:
Może tak, może nie. Nie moje małpy, nie mój cyrk. Łysy ustala reguły(wbrew obiegowej opinii) i jeśli pozwoli Rudemu na wycieczkę do ww, to tak będzie. Ja tylko mówię kto (imo) z tej dwójki prędzej dostanie ts'a:wink:
Odkrycie Ameryki 😎
Odkrycie Ameryki 😎
Conor jest takim fenomenem, że biznes jest tylko w LW i FW. W każdej innej wadze sport jest na pierwszym miejscu.
Conor jest takim fenomenem, że biznes jest tylko w LW i FW. W każdej innej wadze sport jest na pierwszym miejscu.
I'm not sure if trolling…
Hughes – Gracie
Bisping – Hendo
Ronda – Nunes
Cormier – Silva
To tak na szybko.
Cyrk był i będzie nieodłącznym elementem juefsi pod przewodnictwem Łysego. Niektórym wydaje się, że to Rudy zepsuł ten sport, a zestawienia z dupy były praktykowane już dawno temu. O wiele łatwiej wyreżyserować dochodowe zestawienie, niż takowe "złożyć" z czysto sportowych aspektów.
I'm not sure if trolling…
Hughes – Gracie
Bisping – Hendo
Ronda – Nunes
Cormier – Silva
To tak na szybko.
Cyrk był i będzie nieodłącznym elementem juefsi pod przewodnictwem Łysego. Niektórym wydaje się, że to Rudy zepsuł ten sport, a zestawienia z dupy były praktykowane już dawno temu. O wiele łatwiej wyreżyserować dochodowe zestawienie, niż takowe "złożyć" z czysto sportowych aspektów.
Sport tak na prawdę to sponsorzy, reklamy i cala otoczka, niestety sport jako sport jest juz tylko dodatkiem do całej reszty.
Sport tak na prawdę to sponsorzy, reklamy i cala otoczka, niestety sport jako sport jest juz tylko dodatkiem do całej reszty.
Ogólnie to prawda. Zawsze chcieli jak najlepiej sprzedać. Bardziej odniosłem się do tego, że Conor jeszcze bardziej wypaczyl matchmaking i że w każdej innej wadze tacy pretendenci jak Tony czy Khabib nie muszą czekać. To nazywam cyrkiem przede wszystkim, a nie medialne zestawienia:beer::beer:
Ogólnie to prawda. Zawsze chcieli jak najlepiej sprzedać. Bardziej odniosłem się do tego, że Conor jeszcze bardziej wypaczyl matchmaking i że w każdej innej wadze tacy pretendenci jak Tony czy Khabib nie muszą czekać. To nazywam cyrkiem przede wszystkim, a nie medialne zestawienia:beer::beer: