W próbce moczu Jose Aldo nie wykryto niedozwolonych substancji.
Pierwszy i do tej pory jedyny mistrz dywizji piórkowej UFC, został losowo przebadany 12 czerwca w Rio de Janeiro w Brazylii. Wynik badań próbek moczu okazał się negatywny. Informację jako pierwsze przekazało Combate, a MMAFighting uzyskało potwierdzenie od Komisji Sportowej Stanu Nevada.
Dwa tygodnie po teście, Aldo złamał żebro i musiał wycofać się z walki z Conorem McGregorem, która miał odbyć się 11 lipa. W jego miejsce wszedł Chad Mendes, który będzie bił się z Irlandczykiem o tymczasowy pas mistrzowski.
Dobrze wyliczył.
no i co conorowcy? obsral sie, bo testy pierdu pierdu
Uff.
Dobre info!
Teraz czekam na wyniki Conora w walce i po niej
Dobrze Jose. Zamknij jadaczki (choć i tak nie zamkniesz…)
Wałek.
Wałek to będzie, jak wyjdzie czysto u Conora 😉
Favela logic…a zaraz. Wróć i zabierz Mendesowi ten śmieszny pasek.
Jednego z komisji pogonił to reszta bała się jechać do faveli na kontrolę ot co.
Mając 3,5 bańki za walkę na horyzoncie, zainwestował w niewykrywalne. 😉
Wyjdzie na czysto ko:)
Conor sikał do kubeczka czy go testy nie obowiązują?
Z pleców będzie ciężko 😉
Sikał-wyszło na to że ma okres. Jak myślisz czemu jego dupa cały czas z nim łazi?
Choć jeden czysty 😆
Przeczytałem pozytywny test i od razu uśmiech na twarzy… Jednak muszę jeszcze trochę poczekać.
Od 13 zaczął koksić! Też mi coś miesiąc przed walką robią testy jak wiadomo kiedy zaczynają "sezon"…:lol: Conor nie koksi bo igła się go boi!:crazy:
Oglądałeś walkę Walusia z Bajorem?No to Ty nie mów,że będzie cięzko,murowane KO 1runda 4minuta.
Porozmawiamy o tym po walce.
Da się? Da się.Jose, czekam na Twój powrót i na widok rzezi jaką sprawisz rudemu.