Jon Jones postanowił wyjawić co sprawiło, że zaczął wchodzić do klatki na czworaka i w takiej samej pozycji rozpoczynać swoje walki.
Jon Jones od dawna znany jest ze swojego unikatowego stylu wejście do klatki. Były mistrz wagi półciężkiej robi na czworaka, a następnie już w klatce z takiej samej pozycji rozpoczyna walkę.
Po raz pierwszy Jon Jones rozpoczął walkę na czworakach mierząc się z Quinton Jackson. O tym jak do tego doszło opowiedział w programie “Steve-O’s Wild Ride!”.
Przed walką miałem koszmary, w których byłem nokautowany. Nie ważne jak walka się rozgrywała, zawsze byłem nokautowany i zawsze działo się to w pierwszych 30 sekundach starcia.
Jones dodał, że nokautowany był na różne sposoby i za każdym razem nie potrafił uniknąć ciosu. W żaden sposób nie potrafił też poradzić sobie z myślą o tym, że zostanie znokautowany.
W dniu walki czułem, że tak to się skończy, że zostanę znokautowany. Dostawałem takie sygnały od jakiejś wyższej siły, która mówiła mi, że zostanę znokautowany. Zacząłem się mocno modlić. Klęczałem dotykając swojego ciała. Prosiłem Boga o to, żeby dał mi nadnaturalne możliwości – szybkość, elastyczność, koncentrację. Gdy się modliłem i dotykałem dłońmi swojego ciała poczułem i zobaczyłem, że byłem pokryty białymi piórami.
Wtedy też Jones poczuł przypływ dodatkowej energii, siły, a jego umysł stał się wyostrzony. Jon wykonał kilka ciosów i kopnięć na tarczach z niesamowitą siłą i szybkość i wiedział, że jest gotów.
Nie musiałem się dłużej rozgrzewać. Kopałem, szybciej i mocniej. Skakałem wyżej niż zawsze. To było niesamowite doświadczenie i uczucie bycia swoim alter ego (…) Potem w klatce jakiś głos powiedział mi uklęknij i tak rozpocznij walkę.
Do walki Jona Jonesa z Quintonem Jacksonem doszło w roku 2011 podczas gali UFC 135. Ostatecznie starcie rozegrało się na przestrzeni czterech rund. Jones wygrał poddając Jacksona duszeniem zza pleców.
Jon Jones do dziś pozostaje niepobity. Raz tylko wyszedł z klatki jako przegrany po dyskwalifikacji za nielegalne uderzenia łokciem. Raz też jego starcie zostało uznane za nierozstrzygnięte. Jones ma na swoim koncie 28 stoczonych pojedynków. Na razie nie wiadomo czy i kiedy wróci do oktagonu, jest bowiem w sporze z UFC w sprawie nowego kontraktu i lepszych pieniędzy za walkę o pas wagi ciężkiej.
Co za wysyp foliarzy duchowych w komentarzach XD. Szyszynka to element duchowy w mózgu (XD), uważajcie na paste z fluorem bo trzeba bedzie odwapniać.. Proponuje poczucyć się troche z dowolnego podrecznika do anatomi (dla wtajemniczonych) albo udac się do psychiatry (dla wtajemniczonych)
28 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Moderator
ONE FC Welterweight
UFC Bantamweight
WSOF Featherweight
Vale Tudo Open
Brutaal Heavyweight
EFC Africa Middleweight
Jungle Fight Heavyweight
Legacy FC Middleweight
Jungle Fight Heavyweight
Oplot Challenge Lightweight
Maximum FC Bantamweight
Legacy FC Middleweight
Oplot Challenge Lightweight
Bellator Welterweight
KSW Heavyweight
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
PRIDE FC Middleweight
KSW Heavyweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53729/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>