Jon Jones, który w swoim kolejnym boju zmierzy się z Anthonym Smithem, podchodzi do tego starcia bardzo poważnie i nie zamierza lekceważyć swoje rywala, ponieważ już raz w swojej karierze tak uczynił, co przypłacił bardzo trudnym bojem.
Do walki z Anthonym Smithem podchodzę bardzo poważnie. Nie patrzę na przewidywania bukmacherów, ja zajmuję się walczeniem. Gdy po raz pierwszy walczyłem z Alexandrem Gustafssonem, popełniłem błąd. Uznałem, że w jego stylu i umiejętnościach nie ma czegoś co mogłoby mnie zaskoczyć. Przez taką postawę niemal z nim przegrałem.
Jones podczas niedawnego spotkania z mediami przypomniał też, że jego najbliższy rywal ma zdecydowanie większe doświadczenie w klatce niż on sam.
Anthony Smith ma na swoim koncie 40 walk, czyli posiada dwa razy większe doświadczenie ode mnie i tak też na niego patrzę. Nie ważne co inni o nim myślą. Ja skupiam się na nim w 100%.
Do starcia Jones ze Smithem dojdzie 2 marca, podczas gali UFC 235.
Wciągnie go, jak krechę nosem.
Gada tak bo wie ze moze dostac w leb i po walce. Frajer