Jones czy Ngannou? Stipe Miocic wskazał swojego faworyta

Francis co zarobił to jego ale hype już się skończył. Dostal w MMA, dostał w boksie. Znudził się Panu Turkiemu.

Odpowiedz 3 polubień

O na taką walkę wrócę do zawodowego MMA. Dajcie mi to.

Odpowiedz polub

skończyłoby się jak w pierwszej walce stiopica z niganou. czyli jones systematycznie by go zamęczał nie dając się trafić.

Odpowiedz 1 Like

Jeśli jednak Francji by go trafił, byłoby po walce.

Francja spory kraj więc faktycznie jakby zaatakowali biednego Bonesa to przechlapane.

Ale myślałem, że to news o Ngannu i Jonesie, @Jacek Łosak ?

Odpowiedz 6 polubień

Francis co zarobił to jego ale hype już się skończył. Dostal w MMA, dostał w boksie. Znudził się Panu Turkiemu.

Od kogo ostatnio dostał w MMA? Bo ostatnio to było w 2018.

Odpowiedz 4 polubień

Od kogo ostatnio dostał w MMA? Bo ostatnio to było w 2018.

Nie napisałem nigdzie ostatnio. Napisałem dostał w MMA, dostał w boksie. Dlatego nie jest już atrakcyjny jako wielki murzyn z kowadłem w łapie. Joshua urwał kurze złote jaja.

Odpowiedz 2 polubień

Nie napisałem nigdzie ostatnio. Napisałem dostał w MMA, dostał w boksie. Dlatego nie jest już atrakcyjny jako wielki murzyn z kowadłem w łapie. Joshua urwał kurze złote jaja.

Mimo tego nokautu to jest nadal najbardziej zasięgowa walka w MMA. Nic nawet nie jest blisko.

Odpowiedz 3 polubień

Rozkminy o walce, która.ma jeszcze mniejsze szanse na zestawienie od Bones vs Aspinal. Nie.po to Bony sperdzielał tyle przed Nigganu, żeby walczyć z nim gdy jest poza organizacją. ::clintdis::

Odpowiedz 6 polubień

Mimo tego nokautu to jest nadal najbardziej zasięgowa walka w MMA. Nic nawet nie jest blisko.

Nie no bez przesady Aspinall vs Jones jest dużo lepsza walką medialnie moim zdaniem. Jakby teraz takiego Ngannou mieli zbudować? Sa jakieś wyniki oglądalności tego pfla z jego udziałem?

Odpowiedz 3 polubień

Nie no bez przesady Aspinall vs Jones jest dużo lepsza walką medialnie moim zdaniem. Jakby teraz takiego Ngannou mieli zbudować?

A to Ngannu po nokaucie od Joshue już od razu jest nikim? Trochę Cię ponosi. Medialnością Aspinall to nawet nie jest 5 procent tej dwójki.

Odpowiedz 2 polubień

A to Ngannu po nokaucie na Joshue już od razu jest nikim? Trochę Cię ponosi. Medialnością Aspinall to nawet nie jest 5 procent tej dwójki.

Nie o to chodzi. Nie spiął się finansowo. Nie ma już tej aury wielkiego murzyna co wszystkich nokautuje. Teraz jest Francis, który dostał od Joshuy postprime, który na dodatek tez dostał w następnej walce bęcki. Dlatego pisałem, że swoje zarobił ale jego popularność już nie jest na takim poziomie jak kiedyś. Uważam, że Aspinal vs Jones wykręciło by zdecydowanie lepszy wynik niz Ngannou vs Jones.

Odpowiedz 2 polubień

Nie o to chodzi. Nie spiął się finansowo. Nie ma już tej aury wielkiego murzyna co wszystkich nokautuje. Teraz jest Francis, który dostał od Joshuy postprime, który w następnej walce też dostał bęcki. Dlatego pisałem, że swoje zarobił ale jego popularność już nie jest na takim poziomie jak kiedyś. Uważam, że Aspinal vs Jones wykręciło by zdecydowanie lepszy wynik niz Ngannou vs Jones.

No to tutaj będziemy się różnić.

Odpowiedz 1 Like

Jones by obalil i skończył wielkiego murzyna w 1 rd tak samo jak Gejna

Odpowiedz 3 polubień

Francis co zarobił to jego ale hype już się skończył. Dostal w MMA, dostał w boksie. Znudził się Panu Turkiemu.

Whaaat ? :korwinwhat:Odszedł z UFC jako mistrz z win strike 6 wygranych w KATEGORI CIĘŻKIEJ !!!!!!. Chodzi Ci o te dwie przegrane niejednogłośną decyzją z topowymi zawodnikami UFC ? Chłopie to jest kategoria ciężka. Jedna bomba odbiera duszę.
Jakie ty masz pojęcie o MMA oplocie ?
Siedź cicho na forum i się ucz od znawców zamiast wypisywać głupie komentarze.
Mam na Ciebie oko :watchingyou:

Odpowiedz polub

Whaaat ? :korwinwhat:Odszedł z UFC jako mistrz z win strike 6 wygranych w KATEGORI CIĘŻKIEJ !!!!!!. Chodzi Ci o te dwie przegrane niejednogłośną decyzją z topowymi zawodnikami UFC ? Chłopie to jest kategoria ciężka. Jedna bomba odbiera duszę.
Jakie ty masz pojęcie o MMA oplocie ?
Siedź cicho na forum i się ucz od znawców zamiast wypisywać głupie komentarze.
Mam na Ciebie oko :watchingyou:

Niejednogłośna decyzja że stipe miociciem? Rzekłbym nawet, że Stipe go wtedy osmieszył.
:korwinwhat:

Odpowiedz 2 polubień

Ngannou robi Jonesowi dziecko i to już w pierwszej rundzie.

Odpowiedz 3 polubień

Ngannou robi Jonesowi dziecko i to już w pierwszej rundzie.

Z Ciebie dobry śmieszek jest kumpel, więc nie wiem czy Ty tak na poważnie? O chłopie który został zapaśnikiem w walce z Ganem?

Odpowiedz polub

Z Ciebie dobry śmieszek jest kumpel, więc nie wiem czy Ty tak na poważnie? O chłopie który został zapaśnikiem w walce z Ganem?

Akurat Jonesa by w stójce huknął, zęby wybił, mordę rozjebał.

Odpowiedz 1 Like

Akurat Jonesa by w stójce huknął, zęby wybił, mordę rozjebał.

Czyli pobożne życzenie. Niestety Jonesa ciężko czysto trafić, szczególnie jak się ma tak wąski arsenal.

Odpowiedz 1 Like

Czyli pobożne życzenie. Niestety Jonesa ciężko czysto trafić, szczególnie jak się ma tak wąski arsenal.

Odpowiedz 2 polubień

No i co to dało? Nic zupełnie, po za tym, dwa razy kiedy dawał się trafiać czyli pierwsza walka z Gustafssonem oraz walka z Reyesem, to pojedynki gdzie zlekceważył oponentów. Zobacz jak wyglądał rewanż z Gustafssonem. Do Francisa podszedłby na maxa skupiony, bez ryzyka, skończyło by się jak z Ganem.

Odpowiedz polub

No i co to dało? Nic zupełnie, po za tym, dwa razy kiedy dawał się trafiać czyli pierwsza walka z Gustafssonem oraz walka z Reyesem, to pojedynki gdzie zlekceważył oponentów. Zobacz jak wyglądał rewanż z Gustafssonem. Do Francisa podszedłby na maxa skupiony, bez ryzyka, skończyło by się jak z Ganem.

Bomba na banie. Kończymy balet. Jones leży martwy. Spuszczony w szalet.

Odpowiedz 2 polubień

Bomba na banie. Kończymy balet. Jones leży martwy. Spuszczony w szalet.

Dokładnie! Alberto też by mu dojebal, dwa fronty i po chłopie.

Odpowiedz 1 Like

Don Kasjo robi tych dwóch czereśniaków na jednej gali.

Odpowiedz 1 Like

Niektórzy to się tu znają na MMA jak świnia na gwiazdach..
Francis to nie jest, kurwa, Gane.
Gane do Jonesa wyszedł zesrany, pasywny, już nie wspomnę że Francis jest lepszy boksersko niż Cyril, szczególnie teraz po wszystkich przygotowaniach pod walki w boksie, bije o wiele mocniej, jest twardszy (nikt go w UFC poważnie nie naruszył) jest agresywny i ma instynkt killera.. jak trafi Bonesa, a prędzej czy później trafi.. (50 letni wolny jak ślimak Stipe trafił Jonesa kilka razy), to już nie wypuści okazji z rąk i go rozjebie w pył.

Odpowiedz 2 polubień