Jon Jones

Jon Jones (MMA 25-1-1NC), mistrz wagi półciężkiej organizacji UFC, długo zastanawiał się nad tym kto może być jego kolejnym rywalem. Na razie oficjalnie nic nie zostało potwierdzone, ale Jones zdradził niedawno, że chciałby bić się z Domickiem Reyesem (MMA 12-0).

Właśnie skończyłem spotkanie ze swoimi trenerami, na którym analizowaliśmy kariery Dominicka Reyesa oraz Coreya Andersona. Ustaliliśmy, że Dominick jest dużo bardziej niebezpiecznym zawodnikiem. Jego dupsko skopię następne.

Dominick jest niepokonany w zawodowej karierze. Na swoim koncie ma wygrane z m.in. Volkanem Oezdemirem, Chrisem Weidmanem, Ovincem St. Preux czy Jaredem Cannonierem. W rankingu UFC zawodnik zajmuje 4. miejsce, zaraz za Thiago Santosem i Anthonym Smithem.

Dyskusja na temat tego, dlaczego to jednak nie Corey Anderson, który od czterech walk pozostaje niepokonany, nie miałby być rywalem Jonesa cały czas trwa. Mistrz postanowił więc rozwiać wszelkie wątpliwości i napisał w mediach społecznościowych:

Ovince Saint Preux znokautował Andersona, ale został zdominowany przez Dominicka. Czy słusznym jest wiec stwierdzenie, że wybrałem najtrudniejsze możliwe zestawienie w wadze 205 funtów?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.