Już podczas gali UFC 205 dojdzie do pojedynku Conora McGregora z Eddiem Alvarezem. Sprawa boju o mistrzowski pas kategorii lekkiej rozwijała się już od dłuższego czasu. Sam Alvarez apelował o taką walkę, ponieważ twierdził, że potrzebuje wreszcie starcia z jakimś łatwym przeciwnikiem.
Pokonałem Anjosa a przed nim byli Pettis oraz Melendez i wszyscy oni są najlepszymi facetami w dywizji. Więc chciałbym zaapelować do Dany White’a: Proszę, daj mi teraz łatwiejszą walkę, na przykład z Conorem McGregorem. Zasługuję na to. Walczyłem z najlepszymi więc chciałbym teraz lżejszą walkę. Będę bardziej niż wdzięczny jeśli trafię na Conora.
Dziś, po tym gdy Alvarez miał okazję stanąć po raz pierwszy twarzą w twarz z Conorem McGregorem, jego pewność związana z tym, że będzie to łatwa walka jeszcze bardziej wzrosła. W programie The MMa Hour, powiedział:
Jeszcze nigdy w życiu nie czułem się tak niezagrożony przez innego człowieka. Naprawdę tak się czuję. Zazwyczaj gdy staję twarzą w twarz z innym zawodnikiem, moje tętno podskakuje, czuję coś. Gdy stanęliśmy twarzą w twarz z McGregorem, nie poczułem najmniejszego zagrożenia z jego strony.
Eddie Alvarez zdobył pas mistrzowski kategorii lekkiej pokonując Rafaela dos Anjosa podczas UFC Fight Night 90 w lipcu. Jego bój z McGregorem będzie historycznym starciem, ponieważ Irlandczyk będzie miał okazję zdobyć w nim drugi pas UFC. Czy Conor faktycznie okaże się dla Alvareza łatwym przeciwnikiem, przekonamy się niebawem.
Wiadomo,że nie przepadam za Irlandczykiem ale w drugiej walce z Diazem zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i uważam ,że lowicki tak jak z Natem pomogą utorować droge do zwycięstwa. Alvarez nie podejmie walki w stójce od pierwszej sekundy.Trzeba liczyć ,że prawdopodobnie od początku Alvarez nasmaruje sie miodkiem i będzie rzucał.Jak już będzie miał rozjebaną noge i będzie kulejącą sarenką wtedy nadejdzie czas Conora.
Alvarez jeden fart już miał zdobywając pas i nokautując dos Anjosa. Wątpie ,że to ugra.
Niedobrze, bo jedyna szansa dla Conora to zlekceważenie go przez Eddiego. Mam nadzieję, że mimo łatwego hajsu podejdzie do walki poważnie.
Alvaro zlekceważy Conora i będzie to jego "gwoździem do trumny"
:DC:
Czyli jest zupełnie na odwrót, Alvarez się boi. Wystarczy spojrzeć na ich staredown, o którym już pisałem.
#conorwszedlmudoglowy #wpistaktyczny #hudafokisdatgaj
„Jeszcze nigdy nie czułem się tak niezagrożony przez innego człowieka” – powiedział Goliat przed walką z Dawidem:DC:
Zawsze przed walką Conora prawilnie kibicuję jego rywalowi, ale im bliżej starcia zawsze sympatia skłania się jednak ku Rudemu. Ehh
Ciekawe co będzie mówił zaraz po tym jak dobudzą go po KAOSIE:irish:
Różnica co najmniej klasy na korzyść Alvareza. Eddie nieraz mówił, że rywale Conora niepotrzebnie pchają się do stójki – on na pewno takiego błędu nie popełni. Przy poziomie zapasów Alvareza McGregor nie ma szans na wybronienie jakiegokolwiek obalenia.
Każdy się boi Conora.
70 kilowy postrach UFC.
Cain słyszałem, że z domu nawet nie wychodzi ze strachu przed Rudym.
Zobaczymy jak wyłapiesz puszką Monstera na konfie. 😎
Alvarez bez oka wygrał z Melendezem. Serca do walki i charakteru nie można mu odmówić. Poza tym, nie sądzę, że będzie dawał się tak okopywać jak Diaz, który słynie z jakiegokolwiek braku obrony przed czymkolwiek. Zjada wszystko co w niego wleci. Kolejna kwestia – Alvarez jest inteligentnym gościem i po prostu gra. Chce rozjuszyć rywala poprzez deprecjonowanie, jednocześnie powodując, że w przypadku przegranej narazi się na szczególną krytykę. Jedno jest pewne, gdyby przyjął inną taktykę żebrania o walkę, zapewne by jej nie otrzymał tak szybko.
Oj Eddie mam nadzieję że tego nie spier…
Wystarczy, że Eddie jest obsrany 🙂
Tu bym jednak polemizował z racji tego ,że Conor(i przydupasy z UFC) głównie naciska na posiadanie obu pasów i tylko dlatego ,że ma go Eddie walka ma się wydarzyć. W 66 kg już ma w 77 wie ,że nie ma szans a w 70 sądzę,że stylistycznie łatwiejszym rywalem jest jednak Alvarez a nie Dos Anjos.
Melendez z roku na rok wygląda coraz gorzej i chyba zgodzisz się ,że o ile w Strikeforce mu się wiodło to w UFC poza walką z Sanchezem nie do końca pokazywał cały swój potencjał którego już raczej nie pokaże.
Dla mnie walka Cowboya z Alvarezem to wzór jak pokonać Eddiego. Conor dobrze kopie i jednak kurwa jak za nim nie przepadam to przekonuje mnie poruszaniem i co by nie mówić mocną stójką. Ostatnio pokazał ,że potrafi podejść do pojedynku z chłodną głową. Ostatnie 5 zwycięskich walk Eddiego to aż trzy splity na co też należy zwrócić uwage,że był lepszy o włos.
Alvarez od razu zwrócił swoją uwagę swoim żartobliwym sposobem proszenia o walkę. Prawdopodobnie prędzej czy później by ją otrzymał, jednakże dosyć łatwo przebił się przez innych krzykaczy. Melendez przegrał z polityką antydopingową przede wszystkim, tak jak zresztą wielu zawodników. Nie odmawiam Conorowi umiejętności, uważam, że ma szansę wygrać z Alvarezem, jednakże dawanie za przykład Cerrone nie wydaje się właściwie. Donald w przeciwieństwie do Conora posiada świetny parter i rewelacyjną obronę przed obaleniami. Conor jeszcze nie pokazał się z tej strony.
Dustin też mocno zlekceważył Conora i wiemy jak się skończyło.
Wydaje mi się że przy odpowiednim gameplanie Eddie ugra bezproblemową decyzję,z drugiej strony widzę jak McGregor trafia mocno chociaż raz Alvareza i gameplan się sypie.
To ciekawa walka.Eddie od dawna mówił jak można pokonać Conora,ale czy będzie pierwszym który wykona swój plan ? Conor w swoim rekordzie ma więcej walk w wadze lekkiej niż piórkowej,to daje mi powód by myśleć że tu będzie czuł się lepiej i będzie bardzo niebezpieczny.
Mi sie wydaje właściwe bo jednak stójka Donalda zadecydowała o przebiegu pojedynku i późniejszym zwycięstwie.Tak czy siak Comberku nie mamy na to wpływu i wygra ten kto wygra a Ty możesz w myślach życzyć mi zdrowia bo jestem chory w chuj od niedzieli.Peace & love.
Widac, ze to jego sposób na wywołanie troche szumu i spoko. Dobrze, ze Eddie podgrzewa atmosferę, mimo ze jego prowo jest aż zbyt oczywiste.
Wie, ze przyjmuje dużo na japę, wie ze mistrzem kardio nie jest, wie ze stójka Rudego jest na innym poziomie, a lepszego zapaśnika juz znokautował, nokautował tez wielu z warunkami podobnymi do niego, fizycznej przewagi tez miec nie będzie, dobrze wie jakim zagrożeniem jest dla niego McGregor.
To może byc bardzo ciężki pojedynek dla obu.
Stójka Donalda zdecydowała. Prawda. Dlaczego? Ogromna przewaga warunków fizycznych, fantastyczny tajski boks, w dodatku umiejętne trzymanie dystansu. W dodatku ewentualne wejście w parter z nim mogłoby skończyć się poskręcaniem. Dlaczego JDS przegrywał stójkę z Cainem? Bo trzymał ręce nisko, panicznie bojąc się obaleń. Conor nie będzie miał przewagi warunków nad Alvarezem, w dodatku niemal każda próba obalenia skończy się glebą dla Conora, a w tej płaszczyźnie Alvarez nie będzie mógł czuć się zagrożony. Spodziewam się wyrównanego starcia. Bądź zdrów!
Krytykujecie Alvareza za takie słowa, a przecież Rudy przed każdą walką mówi to samo i jakoś pretensji o to nie macie 😉
Coś mi się zdaje, że Conor po 2-3 rundach, będzie uciekał szybciej jak od Diaza.
Ale niech walka wszystko zweryfikuje. WAR EDDIE !
Krytykujecie Alvareza za takie słowa, a przecież Rudy przed każdą walką mówi to samo i jakoś pretensji o to nie macie 😉
Coś mi się zdaje, że Conor po 2-3 rundach, będzie uciekał szybciej jak od Diaza.
Ale niech walka wszystko zweryfikuje. WAR EDDIE !
to się skończy albo ko'sem w 1 rundzie albo grindowaniem. trzeba pamiętać, że Conor ma paliwa na max 2 rundy, potem jedzie na oparach, a to bedzie 5 rund, także tu widzę przewagę edka. jak nie da się ustrzelić w dwóch pierwszych to powinien ogarnąć
to się skończy albo ko'sem w 1 rundzie albo grindowaniem. trzeba pamiętać, że Conor ma paliwa na max 2 rundy, potem jedzie na oparach, a to bedzie 5 rund, także tu widzę przewagę edka. jak nie da się ustrzelić w dwóch pierwszych to powinien ogarnąć
W ostatniej walce pokazał, że potrafi przewalczyć 5 intensywnych rund.
W ostatniej walce pokazał, że potrafi przewalczyć 5 intensywnych rund.
Niby racja, ale truchtanie dookoła oktagonu, to coś innego, niż bezskuteczne próby wydostania się spod świetnego zapasiora, jakie będziemy oglądać na UFC 205
Niby racja, ale truchtanie dookoła oktagonu, to coś innego, niż bezskuteczne próby wydostania się spod świetnego zapasiora, jakie będziemy oglądać na UFC 205
And…
THE QUESTION IS WHY YOU TALKING SHIT
And…
THE QUESTION IS WHY YOU TALKING SHIT
Nie zapominaj, że kulas Conora jest w niewiadomej formie. Możliwe, że za dużo lowkicków to on nie wykona.
Nie zapominaj, że kulas Conora jest w niewiadomej formie. Możliwe, że za dużo lowkicków to on nie wykona.
to mowilem to od dawna, to mnie conurowcy zjadali, ze to piorkowy
to mowilem to od dawna, to mnie conurowcy zjadali, ze to piorkowy
Może 2-3 razy potruchtał przez całą walkę. Nie wiem ile to mogło trwać za każdym razem, po 3 sekundy? Łącznie może 10 sekund odbiegał od Diaza, żeby złapać oddech. To nie jest nawet 0,01 całej walki, a niektórzy piszą jakby Diaz ścigał Conora przez 5 rund.
Może 2-3 razy potruchtał przez całą walkę. Nie wiem ile to mogło trwać za każdym razem, po 3 sekundy? Łącznie może 10 sekund odbiegał od Diaza, żeby złapać oddech. To nie jest nawet 0,01 całej walki, a niektórzy piszą jakby Diaz ścigał Conora przez 5 rund.
To jest jego stanie twarzą w twarz? Ja się aż dziwię, ze Conor nie osrał się podczas tego face to face. Straszna morda Alvareza, każdy chyba by się po takim czymś popłakał… ALE K*RWA ZE ŚMIECHU
![[IMG]](https://s9.postimg.org/wr4npsp9r/546644.png)
To jest jego stanie twarzą w twarz? Ja się aż dziwię, ze Conor nie osrał się podczas tego face to face. Straszna morda Alvareza, każdy chyba by się po takim czymś popłakał… ALE K*RWA ZE ŚMIECHU
![[IMG]](https://s9.postimg.org/wr4npsp9r/546644.png)
Nie wiem w sumie co Ci powiedzieć.Wychodzę z założenia że skoro ktoś robi wagę,tzn że pasuje do tej kategorii.Można powiedzieć że jest bardzo dużym piórkowym,ale nadal piórkowym,w lekkiej już nie ma takiej dysproporcji,chociaż i tak jest spory.
Nie wiem w sumie co Ci powiedzieć.Wychodzę z założenia że skoro ktoś robi wagę,tzn że pasuje do tej kategorii.Można powiedzieć że jest bardzo dużym piórkowym,ale nadal piórkowym,w lekkiej już nie ma takiej dysproporcji,chociaż i tak jest spory.
No i faktem jest że ma więcej walk w lekkiej.Podejrzewam że przejście do piórkowej było związane z dwoma sprawami. 1 – Angaż w UFC – z tego co pamiętam to wskakiwał w zastępstwie. 2 – Przechodząc do najlepszej ligi świata,warto zadbać o każdą możliwą przewagę nad przeciwnikiem.Jeżeli zmiana wagi na niższą miała mu to zapewnić,to nie dziwi mnie ten ruch.W końcu jak pokazuje historia,dobrze się to dla niego skończyło.
No i faktem jest że ma więcej walk w lekkiej.Podejrzewam że przejście do piórkowej było związane z dwoma sprawami. 1 – Angaż w UFC – z tego co pamiętam to wskakiwał w zastępstwie. 2 – Przechodząc do najlepszej ligi świata,warto zadbać o każdą możliwą przewagę nad przeciwnikiem.Jeżeli zmiana wagi na niższą miała mu to zapewnić,to nie dziwi mnie ten ruch.W końcu jak pokazuje historia,dobrze się to dla niego skończyło.
2:48-3:49
nie ma co debilom tłumaczyć, Rogan tu miał niezłą beke własnie z takich januszy
2:48-3:49
nie ma co debilom tłumaczyć, Rogan tu miał niezłą beke własnie z takich januszy
@Dzihados – przyciąłbyś koleżce wyżej tę chujową sygnę do akceptowalnych rozmiarów? Nie proszę samego @TheKING , bo jeśli gify ogarnia w takim stopniu jak MMA, to marne szanse.
@Dzihados – przyciąłbyś koleżce wyżej tę chujową sygnę do akceptowalnych rozmiarów? Nie proszę samego @TheKING , bo jeśli gify ogarnia w takim stopniu jak MMA, to marne szanse.
Eddie to ogór. Nawet Lubońska by go ogarnęła.
Eddie to ogór. Nawet Lubońska by go ogarnęła.
Jak ci nie pasuje wielkość gifa, to kup sobie mniejszy monitor
Jak ci nie pasuje wielkość gifa, to kup sobie mniejszy monitor
Śmiać mi się chce jak piszecie panowie o zapasach Alvareza – w walce z RDA bardziej czytelnych prób obaleń nie mógł pokazać. Chyba nawet down z 2sek opóźnieniem w reakcji by przewidział te obalenia.
Śmiać mi się chce jak piszecie panowie o zapasach Alvareza – w walce z RDA bardziej czytelnych prób obaleń nie mógł pokazać. Chyba nawet down z 2sek opóźnieniem w reakcji by przewidział te obalenia.
Przewidzieć a obronić – dwie różne sprawy 😉
wujek Staszek? :DC::DC::DC:
mam na szczęście lepszy sposób :mamed:
Przewidzieć a obronić – dwie różne sprawy 😉
wujek Staszek? :DC::DC::DC:
mam na szczęście lepszy sposób :mamed:
Lekceważenie też nic dobrego…Oby zawalczył jak na mistrza przystało, bo jak mam po walce myśleć, że McGregor jest najlepszy w historii, bo ma dwa pasy, zdobyte w taki sposób…to śmiech na sali z takiego sportu 🙂
Lekceważenie też nic dobrego…Oby zawalczył jak na mistrza przystało, bo jak mam po walce myśleć, że McGregor jest najlepszy w historii, bo ma dwa pasy, zdobyte w taki sposób…to śmiech na sali z takiego sportu 🙂
Już Mendes miał być ostatnią nadzieją zapaśników 🙂
Już Mendes miał być ostatnią nadzieją zapaśników 🙂
Na razie Alvarez robi sobie bekę z Connora – jeśli Edek utrzyma takie podejście, czerwonogłowego strzeli – jak to? śmiać się z króla?Powinien go jeszcze potem zmielić w oktagonie i dalej się śmiać – wymarzony scenariusz;)
Czaku – ale tam obrony Conorowi wychodziły chyba raczej słabo 😉
Czaku – ale tam obrony Conorowi wychodziły chyba raczej słabo 😉
Ale to pokazuje jak się kończy jak jedynym argumentem mają być obalenia 🙂
Ale to pokazuje jak się kończy jak jedynym argumentem mają być obalenia 🙂
I sprowadzał jak chciał, ale był nieprzygotowany i przy okazji po ciosach Conora w stójce stracił cały tlen, a McGregor wykonał fatality. To było jasne, że Chad postawił na wygraną w 1 rundzie, bo z rundy na rundy nie byłby w stanie być zagrożeniem dla przygotowanego McGregora.
I sprowadzał jak chciał, ale był nieprzygotowany i przy okazji po ciosach Conora w stójce stracił cały tlen, a McGregor wykonał fatality. To było jasne, że Chad postawił na wygraną w 1 rundzie, bo z rundy na rundy nie byłby w stanie być zagrożeniem dla przygotowanego McGregora.
Nie ma takiego argumentu jak "nieprzygotowany". Nieprzygotowani ludzie nie biorą walk na tym poziomie.
Nie ma takiego argumentu jak "nieprzygotowany". Nieprzygotowani ludzie nie biorą walk na tym poziomie.
Cain może i nie ale jak Conor zaczal gadac o pasie 77 to Lawler, aż dał sie znokautowac woodleyowi byleby tylko nie walczyć.
Cain może i nie ale jak Conor zaczal gadac o pasie 77 to Lawler, aż dał sie znokautowac woodleyowi byleby tylko nie walczyć.
Chyba sam nie wierzysz w to, co piszesz. :DC:
Chyba sam nie wierzysz w to, co piszesz. :DC:
Akurat z McGregorem prawie każdy by wziął 😉 I było takich 3 czy 4 dotąd w pojedynkach Conora w UFC.
Akurat z McGregorem prawie każdy by wziął 😉 I było takich 3 czy 4 dotąd w pojedynkach Conora w UFC.
:DC:
:DC:
Ale niefektywne zarządzanie energią już jest? :beer:
Ale niefektywne zarządzanie energią już jest? :beer:
Nie wiem co o chodzi z tym kardio Alvareza. Nie walczył w UFC 5 rund, a w tych w których walczył dystans mocno sapał w końcówkach walk. To nie Bellator gdzie z Chandlerem mogli zapierdalać jak króliczki Duracela.
Do tego zasadniczo wszystkie te walki kończył z mocno obitym ryjem i przyjął wiecej ciosów niż sam zadał. Od zawodników, którzy nie słyną z mocnego ciosu. Zauważmy tylko, że średnia ciosów zadawanych na minutę przez McGregora jest dwa razy większa niż ich, a głowa Alvareza zaliczyła już wiele ciężkich batalii. Oczywiście sam tez moze przypierdolić.
Zapaśnikiem jest świetnym, ale nie tak dobrym jak Mendes. Zobaczymy jak wyłapie trochę mocnych ciosów na ryj i korpus i jak wtedy będzie wyglądać efektywność jego zapasów i klinczu.
Jaram sie.
Nie wiem co o chodzi z tym kardio Alvareza. Nie walczył w UFC 5 rund, a w tych w których walczył dystans mocno sapał w końcówkach walk. To nie Bellator gdzie z Chandlerem mogli zapierdalać jak króliczki Duracela.
Do tego zasadniczo wszystkie te walki kończył z mocno obitym ryjem i przyjął wiecej ciosów niż sam zadał. Od zawodników, którzy nie słyną z mocnego ciosu. Zauważmy tylko, że średnia ciosów zadawanych na minutę przez McGregora jest dwa razy większa niż ich, a głowa Alvareza zaliczyła już wiele ciężkich batalii. Oczywiście sam tez moze przypierdolić.
Zapaśnikiem jest świetnym, ale nie tak dobrym jak Mendes. Zobaczymy jak wyłapie trochę mocnych ciosów na ryj i korpus i jak wtedy będzie wyglądać efektywność jego zapasów i klinczu.
Jaram sie.
Czuje ze Alvarez przy probie obalenia dostanie jakiegoś uppercut i bedzie po walce.
Czuje ze Alvarez przy probie obalenia dostanie jakiegoś uppercut i bedzie po walce.
Przecież na tym zdjęciu przegrywa Conor: Alvarez z łagodną, usmiechnieta minął , minął pokazującą jak ma wyjebane…z drugiej strony Conor który stroi grozne miny, i które Alvarez trywializuje i pokazuje ze ma wyjebane.
Przecież na tym zdjęciu przegrywa Conor: Alvarez z łagodną, usmiechnieta minął , minął pokazującą jak ma wyjebane…z drugiej strony Conor który stroi grozne miny, i które Alvarez trywializuje i pokazuje ze ma wyjebane.
Jak najbardziej tak :beer:
Jak najbardziej tak :beer:
To jest gimnazjalna mina w stylu "pierdolne jakis grymas zeby nie bylo widac ze sie obsralem". Jest tak podniecony wizja hajsu za wpierdol ze nawet jakby mu postawili kutasa zamiast mikrofonu to by sie szeroko usmiechal 🙂
To jest gimnazjalna mina w stylu "pierdolne jakis grymas zeby nie bylo widac ze sie obsralem". Jest tak podniecony wizja hajsu za wpierdol ze nawet jakby mu postawili kutasa zamiast mikrofonu to by sie szeroko usmiechal 🙂
W ten sposób zawsze tłumaczycie "obsranie" przeciwnika Conora – obojetnie jakiej miny nie zrobi, to jest "obsrany". Zrobi grozna? To jest obsrany. Zrobi lekceważaca? Jest tak obsrany ze probuje to ukryc.
Conor?
Zrobi grozna mine? Pokazuje ze jest pewny swego.
Zrobi lekceważącą mine ? Pokazuje ze jest peny swego.
W ten sposób zawsze tłumaczycie "obsranie" przeciwnika Conora – obojetnie jakiej miny nie zrobi, to jest "obsrany". Zrobi grozna? To jest obsrany. Zrobi lekceważaca? Jest tak obsrany ze probuje to ukryc.
Conor?
Zrobi grozna mine? Pokazuje ze jest pewny swego.
Zrobi lekceważącą mine ? Pokazuje ze jest peny swego.
Jak ma wyjebane to po co musi pokazywać, ze ma wyjebane? :werdum:
Jak ma wyjebane to po co musi pokazywać, ze ma wyjebane? :werdum:
Wrzuciłbym po raz kolejny linki do filmów dokumentalnych na temat mowy ciała, ale jestem na telefonie. Bzdury opowiadasz, Alvarez zaczął zdenerwowany miny stroić, kiwać głową na boki, obracał się raz do publiczności, raz do Conora, przygryzał wargi i dalej stroił głupkowate miny. To jest oznaka słabości, zdenerwowania. Mowy ciała nie oszukasz 🙂
Wrzuciłbym po raz kolejny linki do filmów dokumentalnych na temat mowy ciała, ale jestem na telefonie. Bzdury opowiadasz, Alvarez zaczął zdenerwowany miny stroić, kiwać głową na boki, obracał się raz do publiczności, raz do Conora, przygryzał wargi i dalej stroił głupkowate miny. To jest oznaka słabości, zdenerwowania. Mowy ciała nie oszukasz 🙂
To dobrze, oznacza to iż nie lekceważy Conora, wie że może przegrać i podejdzie do walki mądrze
To dobrze, oznacza to iż nie lekceważy Conora, wie że może przegrać i podejdzie do walki mądrze
zawsze mam beke z mowy ciala hehe
zawsze mam beke z mowy ciala hehe
Ziomek a jak to zinterpretować?:D
![[IMG]](http://i.imgur.com/cIyWwOZ.gifv)
![[IMG]](http://i.imgur.com/cIyWwOZ.gifv)
Ziomek a jak to zinterpretować?:D
![[IMG]](http://i.imgur.com/cIyWwOZ.gifv)
![[IMG]](http://i.imgur.com/cIyWwOZ.gifv)
Ziomek, a jak to zinterpretować?:D
Ziomek, a jak to zinterpretować?:D
Stawiam na Conora, wygra i będzie absolutnym królem. Nie zdziwiłbym się gdyby potem jego następną walką było starcie z GSP ( o ile ten wygra swoją pierwszą walkę po powrocie ) .
Obaj nie świecą świetnym cardio , stójka dla Conora , Eddie to nie kolos w porównaniu do Diaza z którym Conor miał kłopoty , a nie wierzę że Eddiemu uda się przeleżec 5 rund , 2 Max 3 rundy dla niego aż wkoncu popełni błąd który wykorzysta Conor , McGregor TKO 4 RD
Obaj nie świecą świetnym cardio , stójka dla Conora , Eddie to nie kolos w porównaniu do Diaza z którym Conor miał kłopoty , a nie wierzę że Eddiemu uda się przeleżec 5 rund , 2 Max 3 rundy dla niego aż wkoncu popełni błąd który wykorzysta Conor , McGregor TKO 4 RD
Nie, żebym bawił się w Miodka, ale w jednym słowie za dużo masz literków.:beer:
Kwas go puszcza. Jeśli się nie mylę, to Panoramix 🙂
Nie, żebym bawił się w Miodka, ale w jednym słowie za dużo masz literków.:beer:
Kwas go puszcza. Jeśli się nie mylę, to Panoramix 🙂
Stawiałbym na kokainę 😀
Stawiałbym na kokainę 😀
cd.
:facepalm:
cd.
:facepalm:
o kurwa :cryme:
przeglądam sobie forum niezalogowany, a tu takie coś mi wyskakuje.
Dobrze, że mam was (conorowych zjebów) w ignorach to przynajmniej cieszę się normalnym forum.
o kurwa :cryme:
przeglądam sobie forum niezalogowany, a tu takie coś mi wyskakuje.
Dobrze, że mam was (conorowych zjebów) w ignorach to przynajmniej cieszę się normalnym forum.
Kwas go puszcza. Jeśli się nie mylę, to Panoramix 🙂
Kwas go puszcza. Jeśli się nie mylę, to Panoramix 🙂
:kis:
:kis:
Nie chciałem tej walki od początku i nawet nie sądziłem,że Conor odważy się ją wziąć po tym jak RDA padł. Wyjście z piórkowej niestety wiążę się z wyjściem na głębokie wody. Przepaść w sile/wytrzymałości było widać już z samym Diazem,który nawet nie jest top.Jeśli gaduła nie przewidzi werdyktu,to niestety,ale hype się rozcieńczy.
Podobno Lesnar przed badaniem komisji, na szybko ładował sobie w dupę strzykawkę, byle tylko nie spotkać się z Conorem:wtf2:
Podobno Lesnar przed badaniem komisji, na szybko ładował sobie w dupę strzykawkę, byle tylko nie spotkać się z Conorem:wtf2:
Wy macie gdzieś zapisane te posty czy co?Co kilka miesięcy ta sama gadka :DC:
Alvarez gra twardziela w stylu Aldo,raczej wiemy jak to się skończy :kis:
Wy macie gdzieś zapisane te posty czy co?Co kilka miesięcy ta sama gadka :DC:
Alvarez gra twardziela w stylu Aldo,raczej wiemy jak to się skończy :kis:
Serio ktoś typuje wygraną Alvareza??:benny:
:irish::irish::irish:
:irish::irish::irish:
Serio ktoś typuje wygraną Alvareza??:benny:
:irish::irish::irish:
:irish::irish::irish:
Z każdym przyjętym ciosem poczucie zagrożenia powinno rosnąć, także spokojnie Edwardzie. Emocje przyjdą prędzej czy później.
Z każdym przyjętym ciosem poczucie zagrożenia powinno rosnąć, także spokojnie Edwardzie. Emocje przyjdą prędzej czy później.
Weź mnie nie osłabiaj, naprawdę nie wyczułeś żartu? :benny:
Weź mnie nie osłabiaj, naprawdę nie wyczułeś żartu? :benny:
Odpowiem za Pussiego, z tymi conorowcami to nigdy nie wiadomo:benny:
Odpowiem za Pussiego, z tymi conorowcami to nigdy nie wiadomo:benny:
Mamy, zmieniamy tylko imiona.
Mamy, zmieniamy tylko imiona.
Bzdura 😎
Bzdura 😎
Właściwie to o jakim Topie mówisz ? Bo Chyba nie TOP 5
![[IMG]](http://jpghost.pl/pliki/1610/th_diaz_1475784181.jpg)
Właściwie to o jakim Topie mówisz ? Bo Chyba nie TOP 5
![[IMG]](http://jpghost.pl/pliki/1610/th_diaz_1475784181.jpg)
Obu kibicuję, ale coś mi tu Eddie, jeżeli zawalczy z głową (wall and stall, grindfuck), bardziej pasuje.
Rua obczaił mu dupę na koniec:|
nice catch 😉 Rua z lekkim cynizmem 🙂 conor z tą napinką dość karykaturalnie wygląda.
W świecie zwierząt jest tak samo – wielki bernardyn, doberman czy inny bydlak stoi sobie spokojnie i obczaja, a jebany york, szitsu, ciułała czy inna abominacja psa, odpierdala szajs, ujada jak opętany, stara się być większy, niż jest w rzeczywistości :crazy:
Prawie jak @Wewiur
Oj Eddie :DC:
Wie, że sędzia ringowy przerwie walkę w porę i nie da mu zrobić krzywdy. 😎
BUHAHAHAHA. Bardziej napiąć to już się chyba nie mógł.
Btw. przypomniał mi się tekst z kabaretu Smolenia : "Teee, w tej gupiej czapce! Hono tu" czy jakoś tak to szło. :DC:
To część jego mowy ciała coś w stylu "Ja pierdole, ale on się napina… chuj spojrzę mu na dupę żeby uniknąć kontaktu wzrokowego z tym potworem".
Shogun tym uśmiechem maskował strach przed McGregorem, przecież był tak blisko..
Nie obczaił żadnej dupy, tylko z politowaniem i niezłą beką skroił go spojrzeniem od gupiej czapki po mokasyny. Ten po lewej, co to się nie zmieścił w planie też miał niezły ubaw.
Szkoda, że Conor już nie nosi takiego wdzianka, budził wtedy większy respekt. :mamed:
Zajebiste :beer:
Conor kiedyś kradł dywany (po dwa na raz) i pamięć mięśniowa zrobiła swoje.
On ma po prostu ILS
No i go Bozia pokarała za śmieszki z Króla.
![[IMG]](http://fightgameblog.com/wp-content/uploads/2013/08/11111.gif)
Zajebista czapeczka od Dethrone, lepszych nigdy nie zrobili, wdzianko i stylówa jeszcze uboga, ale już wtedy wyróżnaiła sie spośród reszty lapsów, którzy obecnie wszyscy popierdalaja na konfy na elegancko, a ta napinka zmieniła bieg historii. Elo.
napinka jak na cohones czasami.
Czułem,że się taki znajdzie. Nie zerkałem w ranking,ale sądziłem,że poza 10 co najmniej ,widząc co mu zrobil RDA.
Czułeś że ktoś spojrzy w ranking i podważy Twoje stwierdzenie ? 😉
Kurde,patrząc co Conor zrobił Aldo,to chyba w top 50 ciężko byłoby go umieścić 😉
serio ktos patrzy na rankingi ufc? przeciez to jest ranking ulubiencow dziennikarzy