edson barboza mateusz gamrot

Po swojej ostatniej walce Edson Barboza nie był pewny przyszłości w organizacji UFC, ale ostatecznie podpisał z firmą nowy kontrakt i chce za jakiś czas zdobyć pas mistrzowski.

Edson Barboza w ostatniej walce pokonał Makwana Amirkhaniego. Po tym starciu Barboza mówił otwarcie, że chciałby podpisać z UFC lepszy kontrakt lub odejść z organizacji. Ostatecznie jednak doszedł do porozumienia z firmą o czym powiedział w rozmowie dla serwisu BJPenn.com

Dużo rozmawiałem z moją rodziną i menadżerem. UFC cały czas jest najlepszą organizacją na świecie i zaoferowało mi dobrą umowę. Cieszę się więc. Moim celem było pozostanie w UFC i dzięki Bogu za nowy kontrakt, który daje mi wiele motywacji. Jeszcze nigdy nie byłem tak bardzo zmotywowany.

Barboza przyznał, że otrzymał lepsze pieniądze za walki i dzięki temu poczuł się doceniony przez organizację.

Teraz Edson szykuje się do walki z Shanem Burgosem na gali UFC 262 i chce, aby zwycięstwo w tym boju było pierwszym krokiem na drodze do pasa.

Najbliższa walka będzie kolejnym krokiem do starcia o pas. Czuję się dobrze jak nigdy. Moim celem jest bycie mistrzem. Wierzę, że dysponuję umiejętnościami, które pozwolą mi to osiągnąć.

Barboza swoją ostatnią wygraną nad Makwanem Amirkhanim odbił się po trzech przegranych z rzędu. Edson walczy dla UFC od roku 2010. W tym czasie stoczył 24 pojedynki, z których wygrał 15. W swojej karierze pokonywał takich rywali jak: Dan Hooker, Gilbert Melendez czy Anthony Pettis.

Najbliższą walkę stoczył już w ten weekend, a jego rywalem będzie Shane Burgos.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

...wczytuję komentarze...

Avatar of vast
vast

Bellator
Light Heavyweight

4,680 komentarzy 7,955 polubień