Ciryl Gane, tymczasowy mistrz UFC wagi ciężkiej, który powiedział niedawno ile otrzymał pieniędzy za walkę z Derrickiem Lewisem, jest zadowolony ze swoich zarobków w UFC.
Podczas gali UFC 265 Ciryl Gane rozbił Derricka Lewisa przed czasem. W trzeciej rundzie pojedynku znokautował rywal i tym samym wywalczył tymczasowy pas mistrzowski wagi ciężkiej.
W rozmowie dla francuskiego dziennika „L’Équipe” Gane powiedział, że za ostatnią walkę otrzymał 350 tysięcy dolarów. Od tej sumy zapłacił 30% podatku, więc zostało mu około 240 tysięcy, a dodatkowo z tego 20% trafiło do zespołu ludzi, z którymi współpracuje.
Teraz Gane w programie “The MMA Hour” odniósł się do tej wypowiedzi i stwierdził, że jest zadowolony ze swoich zarobków.
Ludzie myśleli, że jak mówię o tym ile zarabiam, to znaczy, że nie jestem zadowolony z mojej wypłaty. To nie prawda. Wszystko jest ok. Płacimy podatki jak każdy inny człowiek z innej pracy. Mamy też nasze zespoły, który opłacamy, co jest normalne. Wszystko jest więc ok. Ja dopiero jestem na początku mojej drogi. Zacząłem trzy lata temu, wiec to dopiero początek kariery.
Gane ma za sobą imponującą serię dziesięciu zwycięstw z rzędu. Cały czas pozostaje niepokonany w MMA. Swoją zawodową przygodę z tą dyscypliną sportu rozpoczął w roku 2018. Rok później trafił pod skrzydła organizacji UFC, gdzie stoczył siedem pojedynków.
W kolejnym boju Francuz ma zmierzyć się z mistrzem wagi ciężkiej. Na razie jednak nie wiadomo kiedy dojdzie do walki unifikacyjnej pomiędzy Francisem Ngannou i Cirylem Gane, ale mówi się o końcówce tego roku.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Welterweight
Legacy FC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/56323/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>