Frankie Edgar, który kilka miesięcy temu miał walczyć z mistrzem UFC Maxem Hollowayem, teraz uważa, że nadszedł czas, aby powróci do walki, która z powodu kontuzji nie doszła nigdy do skutku.
Już dzwoniłem do Dany White’a i powiedział mi, że będziemy rozmawiać. Miałem walczyć o pas i Max nabawił się kontuzji. Tak bywa.
Co jednak w sytuacji, w której do takiego starcia jednak ponownie by nie doszło? Edgara ma również pomysł na innego rywala, o czym powiedział w rozmowie z TMZ Sports.
Może Conor jest wolny. On przecież myślał o tym, żeby zejść wagę niżej. Dawno temu mieliśmy z sobą walczyć. Jeśli więc nie będę walczył o pas, myślę, że starcie z Conorem jest kolejną wielką rzeczą do zrealizowania.
Edgara dodał również, że dla walki z Conorem jest gotów sam pójść wagę wyżej.
Bądźmy szczerzy, on jest najpopularniejszym zawodnikiem naszych czasów. Byłoby szkoda, gdybym przeszedł na emeryturę i na pytanie moich dzieci i wnuków o to czy kiedyś walczyłem z Conorem McGregorem powiedziałbym nie. Chcę powiedzieć tak!
Frankiego kurwa popierdoliło.