Chris Weidman podzielił się teorią na temat niedawno ogłoszonych planów większych zwolnień zawodników z UFC sugerując, że wysoka pensja, zwiększa ryzyko rozstania się z największą organizacją MMA na świecie.
Prezydent UFC, Dana White zdradził niedawno, że w najbliższym czasie aż 60 zawodników pożegna się z największą organizacją MMA na świecie. Fala ostatnich odejść fighterów zaczęła się od pożegnania z organizacją byłego mistrza wagi średniej, Andersona Silvy. Od tego czasu z obowiązujących kontraktów zwolniono również popularnych weteranów, Yoela Romero oraz Anthony`ego Johnsona.
White tłumaczył, że ostatnie pożegnania nie mają nic wspólnego z wynagrodzeniem zawodników, tylko ich wynikami w klatce, ale Weidman nie dowierza słowom prezydenta UFC. Były mistrz, rozmawiając z Jamesem Lynchem z Fanatics View, powiedział, że ostatnie zwolnienia wskazują na trend, w którym UFC pozbywa się droższych weteranów, aby ściągnąć na ich miejsce gorzej opłacanych nowicjuszy:
To sytuacja bez precedensu, że pozwalają odejść zawodnikom którzy mają obowiązujące kontrakty i kolejne walki do stoczenia. To stawia każdego z nas w trudnej sytuacji. Jeśli w ostatnim czasie nie wygrywasz, zwłaszcza jeśli zarabiasz dużo pieniędzy to wygląda na to, że będą próbowali się ciebie pozbyć i sprowadzić na twoje miejsce młodszych zawodników, którym nie muszą płacić tyle pieniędzy. Zaczęło się od Andersona Silvy, a potem to samo spotkało Yoela Romero.
Weidman zdradził również, że w przeszłości, część negocjacji z UFC polegała na uzyskaniu jak najmniejszej liczby pojedynków w kontrakcie, tak żeby organizacja nie mogła związać zawodnika na dłuższy okres czasu, na czym im zawsze zależało. Były mistrz powiedział, że z tego powodu był zaskoczony, widząc, jak zawodnicy tacy jak Silva są zwalniani mimo, że wciąż mają walki do stoczenia w UFC:
„To polegało na tym, że jeśli miałeś jeszcze jakieś walki na kontrakcie, to było dobre dla UFC, dzięki temu nie mogłeś iść do innej organizacji i zarobić pieniędzy. Więc zawsze chciałeś mieć trochę mniej walk w kontrakcie, to była część negacji z nimi. A teraz wygląda na to, że tak naprawdę pozwalają odejść zawodnikom którzy mają jeszcze tony walk do stoczenia”.
Chris Weidman wypowiedział, się również na temat trudnej sytuacji byłego przeciwnika, Andersona Silvy wierząc, że ten w końcu znajdzie dla siebie nowe miejsce w świecie MMA:
„Myślę, że jeśli będzie chciał walczyć, to znajdzie nową organizację. Ktoś da mu pieniądze za walkę. Może jednak nie dostać ich tyle ile by chciał. Wygląda na to, że rynek MMA nie jest obecnie w najlepszej sytuacji, prawdopodobnie z powodu korony i tego wszystkiego co się teraz dzieje na świecie”.
Za takie gadki tez pewnie poleci:lol:
Tak działają korporację . Prachnio walczy kolejną walkę a Romero zwolniony.
Szok!
Romek był tak nudny w ostatnich walkach, że musieli za darmo dodawać amfetamine do PPV, żeby ludzie nie usnęli.
Krzysiek już obsrany, bo chociaż mentalnie jest dalej jedną walkę o pas, to widmo zwolnienia nad nim wisi jak nad mało kim.
Ale jak zawsze przegrywasz przez KO w 1 rundzie i zarabiasz mało a nawet godzisz się na mniej niż pierwotny kontrakt zo ZOSTAJESZ w korpo
It's only business
Jakby tak przenieść profesję zawodnika na grunt standardowej pracy to:
– 2-4 razy do roku musisz wyjechać na tydzień z chaty, dać kilka wywiadów i stawić się w wyznaczonym miejscu, czasie, wadze i wyjść do walki. Jak wygrasz to dostajesz premię. Logistykę i koszty ogarnia ci UFC.
– musisz przestrzegać USADA
Koniec obowiązków.
Łajdman w szoku, że można komuś umowę wypowiedzieć :benny:
"Walkach"? Poza Adesanyą, która z jego ostatnich walk była nudna? Dwie wojny z Whittakerem, KO na Rockholdzie czy wojna z Costą?
No racja walki karła z Lordem Kruszwilem i Najmana z bisexem dają więcej emocji
Ogolnie jesli nie generujesz swoja osoba odpowiednich liczb i masz chujowa passe i jak na dloni widac, ze juz raczej nic z ciebie nie da sie wycisnac, to tak, jestes zagrozony zwolnieniem.
nawet youtuberzy się z niego śmieją…. czego on oczekuje, że UFC będzie zatrudniało takich wyśmiewanych zawodników?
To Prachnio bezpieczny :awesome:
Taa..bo ktoś w ogóle bierze poważne podśmiechujki jakiegoś youtubera :razz:utinlaugh:
Równie dobrze Najman go może wyśmiać.
Krzyś jeśli dużo zarabiasz i walczysz jak emeryt, tylko wtedy.
Jeszcze coś jednak z mózgu zostało
Równie dobrze Najman go może wyśmiać.
biorą te podśmiechujki na poważnie – przecież Floyd chce z jednym z tych youtuberów walczyć
FLOYD to biznesmen. Wie że się nie zmęczy w ogóle, A zarobi fortunę za walkę z tym cymbalem.
Krzysiu jest ładnie oderwany.
dostaje wszystko w czape jak leci ale wywalić go chcą bo jest taki zajebisty. a przecież zapowiadał, że pas zdobędzie, Dana mu nie wierzy?