Chociaż Curtis Blaydes chciałby zmierzyć się z Cirylem Gane, Francuz nie jest zainteresowany takim zestawieniem.
Curtis Blaydes, numer trzy rankingu wagi ciężkiej UFC, liczy na to, że w kolejnym boju będzie mógł zmierzyć się z Cirylem Gane, który podczas minionej gali we Francji pokonał Taia Tuivasę. Gane nie jest jednak zainteresowany takim zestawieniem, o czym powiedział podczas spotkania z mediami po ostatniej walce.
Nie wiem co będzie dalej. Ludzie mówią o walce Stipe z Jonesem, ale ja też tu jestem. Nie wiem kto będzie moim następnym rywalem. Może Jon Jones, dla sławy i pieniędzy. A może Stipe? Przykro mi, ale jeśli będę miał wybór, to nie będzie Blaydes. To nie byłoby mądre.
Ostatecznie dobór kolejnego rywala dla Gane może rozbić się o jego kontuzję. Okazało się bowiem, że Ciryl w trakcie ostatniej walki złamał rękę i przez najbliższe pięć miesięcy będzie wyłączony z rywalizacji.
Ciryl Gane walczy dla UFC od 2019 roku. Do starcie z Francisem Ngannou, do którego doszło w styczniu tego roku, pozostawał niepokonany w zawodowym MMA. Na swoim koncie ma jedenaście wygranych i tylko jedną porażkę.
8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Featherweight
ONE FC Welterweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Middleweight
UFC Featherweight
Legacy FC Light Heavyweight
UFC Featherweight
PRIDE FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/63201/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>