Jon Jones odpowiadając niedawno na pytanie jednego z fanów, powiedział, że jest otwarty na pojedynek z mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem.
Seriws TMZ postanowił zapytać o opinię w tym temacie samego Miocica, który odpowiedział:
Będę walczył z kimkolwiek. On jest świetnym facetem, mieliśmy okazję z sobą rozmawiać i był dla mnie bardzo miły. Natomiast aktualnie się tym nie przejmuję. Mam zamiar nieco odpocząć, spędzić czas z żoną. Za kilka tygodni wprowadzamy się do nowego domu.
Miocic nie wykluczył starcia z Jonesem, jednak jak stwierdził jest mu obojętne, kogo zaoferuje mu UFC.
Tak jak mówiłem wcześniej, będę walczył z każdym kogo mi dadzą. Jeśli będę chcieli żebym walczył z Jonem, będę walczył z nim albo każdym innym zawodnikiem. Nie ważne czy to będzie Cain, Junior czy Fabrico, nie dbam o to.
Miocic to równy koleś, kibicowałbym mu w walce z Jonesem. Mógłby ubić degenerata według mnie.
Nie ma na świecie zawodnika, z którym Jon Jones może przegrać. Jeżeli nikogo nie zlekceważy(Alex) i nie jest pokryty ringową rdzą(OSP) to nie ma kozaka. Jedynym zawodnikiem, z którym Jon Jones może przegrać jest … Jon Jones.
Gówno prawda. Rumble gdyby dobrze trafił to Jones byłby zeskrobywany z maty.
Gdyby. Gdyby Milik trafił, gdybym wtedy wyjął, gdybym wtedy się do niej odezwał, gdyby Blachowicz spróbował latającej balachy. Co tam jeszcze ?
Stpie godny posiadania tytułu UFC , nie wybiera przeciwników jest pewny swego taki powinien być mistrz 🙂 szacunek dla niego za podejście
Tu nie chodzi o gdybanie. Ich walka prędzej czy później dojdzie do skutku więc się sam przekonasz. W dniu dzisiejszym Rumble by poskładał zardzewiałego JJ.
Kurde, nie przepadam za Jonesem, ale gość umie się bić. Miocic w walce z Alim za dużo nie pokazał… Jones, jak dla mnie, wygrywa to starcie.
Na dzień dzisiejszy to Rumble przejebał z DC, którego Jon pokonał. Wiem, że Antek wygrał z Alexen i Gloverem dużo szybciej i efektowniej, ale Jon ich również pokonał. Lepszego wskaźnika niż walka z DC nie ma.
Miocic to rowny gosc no jak typowi nie kibicowac w jego walkach? Oprocz walki z Cainem oczywiscie:wink:
Co to za porównanie? Walka walce nie równa. McGregor przegrał z jakimś Litwinem z ujemnym rekordem. W takim razie Sitenkov > Aldo? Jones od czasu walki z DC stracił sporo formy, a Rumble się non stop rozwija i nie rdzewieje.
Ale Jones z Aleksem zawalczyl na modłę Szweda tak samo jak z DC pobawił się w zapasy. Gdyby chciał wygrać będąc niewygodny dla oponentów to obalalby Gusa a Daniela rozkwasil prostymi.
Jak Miocic miałby trafić Jonesa jak ledwo ledwo doganial nieskoordynowanego Aliego gdzie obaj byli spompowani jak po maratonie .
Czyli wracamy do gdybania.
myslisz, ze jones wchodzilby w wymiany z johnsonem? tez bym liczyl na ko, ale patrzac realistycznie, jones by obalal i ubijal lokciami
:DC:
Nie wiem co tu zabawnego? To, że Rumble się rozwija czy to, że Jones stracił sporo formy?
Stary dobry Jones w gazie zajedzie Miocicia. Oby wrócił do formy ..
Może i jest pojebany, ale w walce jest kozakiem jakich mało.
Stary dobry Jones w gazie zajedzie Miocicia. Oby wrócił do formy ..
Może i jest pojebany, ale w walce jest kozakiem jakich mało.
Przypominam ze Rumble nie mogl ubic Arlovskiego. Jest roznica miedzy prawdziwym ciezkim jakim jest Stipe ( wysoki, solidnie zbudowany a nie zatluszczony czy napompowany polciezki ) a Jonesem. Te ciosy waza wiecej, trudniej obalic, trudniej skontrolowac takiego kloca. Size matters ;P
Przypominam ze Rumble nie mogl ubic Arlovskiego. Jest roznica miedzy prawdziwym ciezkim jakim jest Stipe ( wysoki, solidnie zbudowany a nie zatluszczony czy napompowany polciezki ) a Jonesem. Te ciosy waza wiecej, trudniej obalic, trudniej skontrolowac takiego kloca. Size matters ;P
Podoba mi się jego podejście :penn:
Podoba mi się jego podejście :penn:
Przykład zawodnika, który idealnie się rozwija. Właściwie od czasu wtopy (kontuzji) ze Struve, same pasmo sukcesów. Jestem pełen uznania. Gość się po prostu, bardzo wyrobił i jeżeli Cain będzie tak trapiony kontuzjami, to Stipe może na tym tronie "chwilę" pozostać.azzar > a oglądałeś walkę Rumbla z Andrzejem? Może nie ubił Arlovskiego, ale wyjebał mu całą dolną półkę zębów. Takich kontuzji nie widzi się dzisiaj w UFC.
Do tej walki nie dojdzie przecież… Dziękuje oddaje głos do studia.
Jones może przegrać tylko sam z sobą, co też obserwujemy ostatnimi czasy. Głupi człowiek, wielki zawodnik, który nie potrafi sobie poradzić z życiem.
Jones może przegrać tylko sam z sobą, co też obserwujemy ostatnimi czasy. Głupi człowiek, wielki zawodnik, który nie potrafi sobie poradzić z życiem.
Jak walczył ze Struve to co mu było ?
Jak walczył ze Struve to co mu było ?
Jestem wielkim fanem talentu JJ i też uważam że nie ma na świecie człowieka który by mógł pokonać JJ
Ale sam nie wiem jaką bym walkę chętniej obejrzał Jon Jones vs Anthony Johnson w LHW czy Jon Jones vs Stipe Miocic o pas HW obiema bym się jarała nie miłosiernie ale którą bardziej ciężko powiedzieć
Ale najlepiej żeby im obu wjebał a co tam 🙂
Jeżeli to,jeżeli tamto… to też są czynniki które mają wpływ na walkę. Możesz mieć chujowy dzień, czy grypę-nie ma znaczenia.
Gus pokazał,że można obskoczyć Bąsa.
Kategoria wyżej i więcej ważą ciosy,więcej się waży,więc i motoryka inna.
Nie był bym takim optymistą.
Jeśli wróci,to mam nadzieję,że pójdzie właśnie do ciężkiej. Warunki ma nawet tam najlepsze (zasięg).
Chciał bym walki z Koniem i z Cainem-dla mnie poezja.
Jeżeli to,jeżeli tamto… to też są czynniki które mają wpływ na walkę. Możesz mieć chujowy dzień, czy grypę-nie ma znaczenia.
Gus pokazał,że można obskoczyć Bąsa.
Kategoria wyżej i więcej ważą ciosy,więcej się waży,więc i motoryka inna.
Nie był bym takim optymistą.
Jeśli wróci,to mam nadzieję,że pójdzie właśnie do ciężkiej. Warunki ma nawet tam najlepsze (zasięg).
Chciał bym walki z Koniem i z Cainem-dla mnie poezja.
Murzyn bez koksow to i z Cormierem by przegral. W ciezkiej walka z kims takim jak Stipe skonczy sie dla niego brutalnym nokaltem.
Człowieku jest coś takiego jak edycja wiadomości
Człowieku jest coś takiego jak edycja wiadomości
To samo mozna powiedziec o Twojej wypowiedzi. Gdyby. Gdyby Jones nie byl Jebanym degeneratem to pewnie bylby teraz na szczycie dwoch dywizji ale nie ma ci gdybac. Nie ma tez co przesądzac o tym ze teraz moze wygrac z kazdym. Moze z OSP to nie byla rdza tylko taki juz teraz chujowy jest?
To samo mozna powiedziec o Twojej wypowiedzi. Gdyby. Gdyby Jones nie byl Jebanym degeneratem to pewnie bylby teraz na szczycie dwoch dywizji ale nie ma ci gdybac. Nie ma tez co przesądzac o tym ze teraz moze wygrac z kazdym. Moze z OSP to nie byla rdza tylko taki juz teraz chujowy jest?
Zeby nie trudno wybic. Inny przyklad, bardzo aktualny, pojedynekMaldonaldo vs Stipe skonczyl sie po pierwszym prawym prostym. Przed tym Maldonaldo nigdy nie zostal tak skonczony. Ciezka to inna bajka. Faworyzuje Miocica. Nie musialby trafic tyle co Gustafsson.
Zeby nie trudno wybic. Inny przyklad, bardzo aktualny, pojedynekMaldonaldo vs Stipe skonczyl sie po pierwszym prawym prostym. Przed tym Maldonaldo nigdy nie zostal tak skonczony. Ciezka to inna bajka. Faworyzuje Miocica. Nie musialby trafic tyle co Gustafsson.
Janek mógłby walczyć z jednym czy drugim, bez różnicy.
Janek mógłby walczyć z jednym czy drugim, bez różnicy.
To że pół tego forum boli to że ćpun gwałci całą półciężką z wielkim Cormierem na czele i prawdopodobnie większość ciężkiej. #TeamCoco #TheRealChampion
To że pół tego forum boli to że ćpun gwałci całą półciężką z wielkim Cormierem na czele i prawdopodobnie większość ciężkiej. #TeamCoco #TheRealChampion
To samo mógł bym napisać o Velasquezie jeżeli nie będą go trapiły kontuzje i zawsze by wychodził w pełni formy. Wszystko to jednak zweryfikuje oktagon, nie ma co gdybać. JJ był najlepszy w lhw i zaden zawodnik go pasa nie pozbawił, ale dawno nie walczył z czołówką. Jak wygra teraz pas z Cormierem to wtedy będzie znowu najlepszy. Co do hw to jak na razie inna bajka, może tam zaszaleć, ale może się też na tym przejechać. Jak pisałem wyżej – wszystko zweryfikuje oktagon, o ile JJ będzie walczył.
To samo mógł bym napisać o Velasquezie jeżeli nie będą go trapiły kontuzje i zawsze by wychodził w pełni formy. Wszystko to jednak zweryfikuje oktagon, nie ma co gdybać. JJ był najlepszy w lhw i zaden zawodnik go pasa nie pozbawił, ale dawno nie walczył z czołówką. Jak wygra teraz pas z Cormierem to wtedy będzie znowu najlepszy. Co do hw to jak na razie inna bajka, może tam zaszaleć, ale może się też na tym przejechać. Jak pisałem wyżej – wszystko zweryfikuje oktagon, o ile JJ będzie walczył.
okej
okej
Ta…
Miocic < Struve < Rosholt < Oleynik < Omielańczuk.
Ta…
Miocic < Struve < Rosholt < Oleynik < Omielańczuk.
Dzięki za liczne cytowanie Panowie. Nie będzie odpowiedzi. Gdybym miał każdemu z was odpisać to z braku czasu musiałbym zrezygnować z czyszczenia swoich airmaxów, a na to pozwolić sobie nie mogę. :kis:
Dzięki za liczne cytowanie Panowie. Nie będzie odpowiedzi. Gdybym miał każdemu z was odpisać to z braku czasu musiałbym zrezygnować z czyszczenia swoich airmaxów, a na to pozwolić sobie nie mogę. :kis:
Dzięki za liczne cytowanie Panowie. Nie będzie odpowiedzi. Gdybym miał każdemu z was odpisać to z braku czasu musiałbym zrezygnować z czyszczenia swoich airmaxów, a na to pozwolić sobie nie mogę. :kis:
"Jeśli będę chcieli żebym walczył z Jonem, będę walczył z nim albo każdym innym zawodnikiem. Nie ważne czy to będzie Cain, Junior czy Fabrico, nie dbam o to." Szacunek Panie Miocic.
Ekstra herezja.
Ekstra herezja.
Ekstra herezja.
Patrz wyżej.
Patrz wyżej.
Patrz wyżej.
Przeczytałem wsio. Ja nie bylbym takim optymistą JJ w HW. Oczywsicie bedac w pełni formy stac go na pokonanie praktycznie kazdego ciezkiego. Jednak prawda taka, że sam JJ nie miał, nie ma i nie będzie mial nokautującego ciosu. Kategorię wyżej kondycyjnie i szybkościowo tez by stracił. Do tego zbiera sporo ciosów, a buła od sporej czesci HW jest mordercza. Patrz ile ważą ciosy Miocicia, cepy Caina, Lewina, Nganu, Hunta, Koniny i kilku innych. Do tego biorąc jego problemy ze sportowym stylem życia i program antydopingowy to nie widze tego. W starciach w Velasquezem, Werdumem czy Miociciem i Konim dla mnie faworytem by nie byl.
Najmniej niech sie dzieje! Ja tak chcialbym by poszedł do HW.:dance:
Przeczytałem wsio. Ja nie bylbym takim optymistą JJ w HW. Oczywsicie bedac w pełni formy stac go na pokonanie praktycznie kazdego ciezkiego. Jednak prawda taka, że sam JJ nie miał, nie ma i nie będzie mial nokautującego ciosu. Kategorię wyżej kondycyjnie i szybkościowo tez by stracił. Do tego zbiera sporo ciosów, a buła od sporej czesci HW jest mordercza. Patrz ile ważą ciosy Miocicia, cepy Caina, Lewina, Nganu, Hunta, Koniny i kilku innych. Do tego biorąc jego problemy ze sportowym stylem życia i program antydopingowy to nie widze tego. W starciach w Velasquezem, Werdumem czy Miociciem i Konim dla mnie faworytem by nie byl.
Najmniej niech sie dzieje! Ja tak chcialbym by poszedł do HW.:dance:
Przeczytałem wsio. Ja nie bylbym takim optymistą JJ w HW. Oczywsicie bedac w pełni formy stac go na pokonanie praktycznie kazdego ciezkiego. Jednak prawda taka, że sam JJ nie miał, nie ma i nie będzie mial nokautującego ciosu. Kategorię wyżej kondycyjnie i szybkościowo tez by stracił. Do tego zbiera sporo ciosów, a buła od sporej czesci HW jest mordercza. Patrz ile ważą ciosy Miocicia, cepy Caina, Lewina, Nganu, Hunta, Koniny i kilku innych. Do tego biorąc jego problemy ze sportowym stylem życia i program antydopingowy to nie widze tego. W starciach w Velasquezem, Werdumem czy Miociciem i Konim dla mnie faworytem by nie byl.
Najmniej niech sie dzieje! Ja tak chcialbym by poszedł do HW.:dance: