Ciryl Gane jest pewny swoich umiejętności przed walką z Jonem Jonesem i zapowiada, że chce wygrać z nim przed czasem.

Już 4 marca w T-Mobile Arenie w Las Vegas, dojdzie do pojedynku o pas wagi ciężkiej pomiędzy Cirylem Gane a Jonem Jonesem. Starcie to będzie walką wieczoru gali UFC 285. Gane jest zdania, że będzie to dla niego największa walka w karierze, którą rozpoczął dopiero w roku 2018. Podczas spotkania z mediami przed walką Ciryl powiedział:

Zacząłem kilka lat temu, więc dojście do tego miejsca wiele dla mnie znaczy. Wskoczył na sam szczyt UFC i nie zrobiłem tego na darmo. Jon musi więc być bardzo skupiony. On lubi mówić, że moja stójka wcale nie jest dobra, ale ja jestem zdania, że mam ją na bardzo wysokim poziomie i jestem świadom swoich umiejętności. Jestem też świadom jego umiejętności zapaśniczych i na pewno się na tym skupię.

W rozmowie dla UFC Gane dodał też, że chce wygrać z Jonesem przed czasem.

Dysponuję świetną pracą nóg. Będę miał nad nim przewagę, bo jestem szybki. Nie mogę się już doczekać. Skończę go w tej walce. Jego czas się skończył.

Ciryl Gane, to były tymczasowy mistrz wagi ciężkiej. Walczy dla UFC od 2019 roku. Na swoim koncie ma jedenaście wygranych i tylko jedną porażkę. Gane karierę w MMA rozpoczął w roku 2018. Po przegranej z Francisem Ngannou, Gane zmierzył się z Taiem Tuivasą podczas gali we Francji i pokonał go przez nokaut w trzeciej rundzie pojedynku.

Jon Jones to były mistrz i dominator wagi półciężkiej. Ma na swoim koncie 28 pojedynków, z których 26 zakończyło się jego wygranymi. Pas mistrzowski zdobył w roku 2011. Tytuł obronił 13 razy. Do debiutu w wadze ciężkiej Jones szykuje się od ponad dwóch lat.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

10 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Welterweight

9,741 komentarzy 70,144 polubień

Ciekawe jak Jon się zachowa w przypadku potencjalnej przegranej bo nie zna tego uczucia ale raczej nie poryczy się jak pączek i nie zacznie wszystkich popychać.

Odpowiedz polub

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Heavyweight

3,878 komentarzy 7,555 polubień

Bones skończy Ciebie :jjsmile:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of SławekDesperski
SławekDesperski

BAMMA
Welterweight

882 komentarzy 3,397 polubień

3 lata to szmat czasu. Jon nie jest naturalnym ciężkim a Ciryl w tej wadze jednak pomyka aż miło. Mam nadzieję że Gane go ujebie.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,472 komentarzy 69,325 polubień

Wszyscy robią z Bonesa starucha i emeryta a chłop ma 3 lata więcej niz Gane - 35 lat. Ostatnie 3 lata się regenerował i nie miał żadnych kontuzji - jeżeli faktycznie przepracował jakoś ten czas poza biciem baby i leżeniem na kanapie i zostało 50% Bonesa w Bonesie to nawet mimo rdzy powinien Gane ogarnąć. Pączek wjechał i rozjechał HW w wieku 40 lat a miał problemy z kręgosłupem i był no śmiesznie małym ciężkim i nie było to 100 lat temu.

Tu jest ogromna przewaga doświadczenia w klatce i w treningu.

WAR BONES!

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of SławekDesperski
SławekDesperski

BAMMA
Welterweight

882 komentarzy 3,397 polubień

3 lata to szmat czasu. Jon nie jest naturalnym ciężkim a Ciryl w tej wadze jednak pomyka aż miło. Mam nadzieję że Gane go ujebie.

Słabo się zestarzał ten post. Przepraszam JBJ że w Ciebie zwątpiłem....

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,065 komentarzy 27,790 polubień

Słabo się zestarzał ten post. Przepraszam JBJ że w Ciebie zwątpiłem....

Ten się za to dobrze zestarzał:

"Kocham grappling, ale niestety jestem leniwy, taka jest prawda."

Cyril Gane

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,472 komentarzy 69,325 polubień

Zacytuję tylko siebie.

Wszyscy robią z Bonesa starucha i emeryta a chłop ma 3 lata więcej niz Gane - 35 lat. Ostatnie 3 lata się regenerował i nie miał żadnych kontuzji - jeżeli faktycznie przepracował jakoś ten czas poza biciem baby i leżeniem na kanapie i zostało 50% Bonesa w Bonesie to nawet mimo rdzy powinien Gane ogarnąć. Pączek wjechał i rozjechał HW w wieku 40 lat a miał problemy z kręgosłupem i był no śmiesznie małym ciężkim i nie było to 100 lat temu.

Tu jest ogromna przewaga doświadczenia w klatce i w treningu.

WAR BONES!

Odpowiedz 1 Like

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,065 komentarzy 27,790 polubień

Zacytuję tylko siebie.

A ja siebie:

Najśmieszniejsze jest to, że ta walka będzie naprawdę miała niski poziom.

Gruby wygra, bo ten drugi nic nie umie.

:fjedzia:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Risky
Risky

UFC
Bantamweight

8,274 komentarzy 29,610 polubień

Aż się cieszę że przeoczyłem ten temat przed walką. :tellmemore:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of jihaad
jihaad

UFC
Middleweight

10,574 komentarzy 25,412 polubień