Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni UFC wagi słomkowej, 18 sierpnia skończy 33 lata. Polska zawodniczka od jakiegoś czasu powtarza, że chce ponownie wrócić do oktagonu i jeszcze raz zawalczyć o mistrzowski pas. Niedawno jednak Joanna zaskoczyła swoich fanów tajemniczym wpisem na Instagramie, w którym pod zdjęciem dodał kilka hashtagów, a w jednym z nich wspomniała o emeryturze w wieku 33 lat. Potem Asia wyjaśniła, że nie planuje na razie żadnej emerytury, a w najnowszej rozmowie, w magazynie „Ring” TVP Sport powiedziała:
Czemu mam iść na emeryturę? Im jestem starsza, tym jestem lepsza. Udowadniam to walkami i przygotowaniem. Jak przechodzić na emeryturę, gdy jest się w takim sztosie treningowym i się walczy jak równa z równą z mistrzynią na poziomie światowym?
Jędrzejczyk powtórzyła również to, co mówi od dawna, czyli że w kolejnym boju ponownie zawalczy o pas.
Moja kolejna walka będzie walką o tytuł mistrzowski UFC i nie będę musiała po raz kolejny udowadniać tego, że to ja jestem kolejną pretendentką.
Na razie jednak nie wiadomo kiedy Joanna ponownie zawalczy i czy dojdzie do jej drugiego starcia z Weili Zhang.
Czy to będzie w tym roku, w przyszłym roku, czy za dwa lata, to na pewno będzie walka o tytuł. A czy to będzie rewanż z Zhang, nie wiem. Nie mogę tego potwierdzić, bo nie wiem kto będzie wtedy posiadał ten pas. Być może Rose Namajunas stanie do kolejnej walki z Chinką.
Joanna Jędrzejczyk przegrała swoje ostatnie starcie mistrzowskie z Weili Zhang. Walka była jednak dość wyrównana i ostatecznie skończyła się na kartach sędziowskich.
Zobacz również: „Nie widzę innego sensownego zestawienia dla Jędrzejczyk” – Szef ATT o walce o pas
