Z ostatniej walki wykluczyła go kontuzja. Długo jednak nie będzie trzeba czekać na jego powrót! Na gali UFC 210 w Buffalo Jan Błachowicz zmierzy się z Patrickiem Cumminsem. Wydarzenie odbędzie się 8 kwietnia.

Błachowicz (MMA 19-6) ostatni raz widziany był w oktagonie na gali UFC Fight Night 93, gdzie jednogłośną decyzją sędziów uległ Alexandrowi Gustafssonowi. Janek miał zawalczyć 4 lutego w Houston z Ovincem St. Preuxem, jednak nabawił się kontuzji ręki.

Cummins (MMA 8-4) ma obecnie dwie porażki z rzędu na koncie. W maju uległ Antonio Rogerio Nogueirze, a wcześniej Gloverowi Teixeirze. Oba starcia zakończyły się technicznym nokautem na „Durkinie”.

13 KOMENTARZE

  1. Opaczność czuwa nad Jankiem bez kitu z OSP nie dawałem mu większych szans a tu może sprawę ogarnąć ale szanse są gdzieś po połowie Ps Lil Nog ma bardzo przyzwoity boks może pomyliło się komuś z jego bratem.

  2. z takim przeciwnikiem Janko powinien zdecydowanie wygrać i mam nadzieje że właśnie tak będzie. tutaj już nie może być potknięcia bo więcej Janka w UFC nie zobaczymy

  3. Janusz przegra decyzją, nawet fakt, że oponent jest biały, nic nie pomoże. Zapraszamy do KSW!

  4. Może nie być wcale tak lekko bo to koniec końców jest zapaśnik. Nie ma jednak serca do walki. Janek może go ustrzelić. WAR JANO!!!!

  5. #jaranie jak zawsze 🙂 O obronę obaleń się nie boję, bardziej zastanawia mnie czy Janek będzie miał tyle siły żeby bronic ich przez 15 minut i wyciągnąć decyzję. Oczywiście jeśli nie podłączy jankesa jakąś bombą w 1st round i skończy walkę. Jak każdy zauważył jest prosta droga do zwycięstwa po przez utrzymanie stójki, ale  jakby sam Janek (który zapasy ofensywne ma na dobrym poziomie) włączył w tej walce sprowadzenia do swojej gry to też by mogło być dobrze i zaskoczyć przeciwnika. Myślę, że Błachowicz wygra to, decyzją albo przez jakiś techniczny nokaut.Dziękuję za uwagę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.