Conor McGregor poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że w połowie roku wróci do klatki UFC. Matt Brown wątpi jednak w faktycznie powrót Irlandczyka do rywalizacji.

Conor McGregor ogłosił, że 29 czerwca powróci do oktagonu UFC. Irlandczyk poinformował o tym w nagraniu zamieszczonym na na platformie X. Komentując informację podaną przez Conor Matt Brown, doświadczony zawodnik UFC, stwierdził:

Nie jestem przekonany, że Conor zawalczy w tym roku. Nie hejtuję go, po prostu niewielu ludzi mających tyle pieniędzy zdecydowałoby się na walkę, gdyby nie miało dostać za to ogromnej wypłaty. Mam nadzieję, że on wróci. Naprawdę lubię oglądać jego walki i myślę, że jeśli będzie zmotywowany, może dokonać wielkich rzeczy.

Brown dodał również:

Problem w tym, że jest mało prawdopodobne, aby jego motywacją było coś innego niż bycie w centrum uwagi. Nie zarabia na walkach wystarczająco dużo pieniędzy, aby to robić, i nie ma dużych szans na ponowne zdobycie tytułu. Jaki więc ma to sens?

Conor McGregor zapowiedział też, że w powrotnej walce zmierzy się z Michaelem Chandlerem. Starcie ma zostać rozegrane w kategorii średniej.

Conor McGregor to były podwójny mistrz UFC. Irlandczyk nie walczył od czerwca 2021 roku, a w ciągu ostatnich sześciu lat stoczył cztery walki w MMA i tylko jedną wygrał. W ostatnim pojedynku przegrał z Dustinem Poirierem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Houk
Houk

BAMMA
Heavyweight

1,093 komentarzy 2,822 polubień

Conora wracanie do walki jest korzystniejsze niż faktyczny powrót, i dla Niego i dla UFC. Ta saga podtrzymuje zainteresowanie oboma markami, podtrzymuje iluzję, że jeszcze coś wielkiego z Jego udziałem zdążyć się może. A fakty są takie, że jeśli dostanie kogoś z topu to jest bez szans, natomiast walka z kimś słabym nadal jest ryzykowna natomiast nie sprzeda się już tak dobrze plus unaoczni wszystkim, że nawet w UFC wiedzą że to już nie ta liga. Jedyny sens dla Conora to pojedynki freakowe z Jakemi Paulami tego świata. Tu jednak na przeszkodzie stanie pazerny Dana.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Snoozeman
Snoozeman

Shark Fights
Featherweight

1,133 komentarzy 2,737 polubień

Ale taki Matt Brown byłby idealny dla Krula. Legenda, wiele walk w UFC, ale mimo wszystko istnieje jakieś ryzyko ze Conor mógłby wyłapać na dziurę :jarolaugh: Chyba że warunki kontraktu zabronią Brownowi oddawania ciosów tak jak niegdyś Kowbojowi.

Odpowiedz 6 polubień