Marvin Vettori wyładował swoją frustrację na Twitterze po tym gdy kilku zawodników organizacji UFC, w tym brazylijskie legendy sportów walki, Anderson Silva i Ronaldo „Jacare” Souza rzekomo odrzucili oferty zmierzenia się z nim w klatce.
Włoski zawodnik nie ukrywa zdenerwowania sytuacją w której nie może zakontraktować kolejnego występu w klatce organizacji UFC. Vettori na swoich mediach społecznościowych zdradził, że kilku zawodników odmówiło walki z nim w tym legendy takie jak Anderson „The Spider” Silva oraz Ronaldo „Jacaré” Souza:
Chciałem być miły i tak dalej ale jebać to, jestem już zmęczony ludźmi którzy odrzucają walki ze mną. Anderson Silva i Jacare również powiedzieli „nie”. Każdy ma jakąś wymówkę. Nie chcesz się bić? To wypierdalaj z UFC.
Naprawdę to rozumiem, jesteś legendą, ty też jesteś legendą ale jeśli jesteś w UFC to znaczy, że należysz do grupy najlepszych z najlepszych zawodników. Na tym poziomie nie możesz wybierać sobie walk. To dzieje się non stop.
I was trying to be nice and everything but fuck man I’m tired of people turning me down. said no said no. Everybody has an excuse. You don’t wanna fight? Get the fuck out of the
— Marvin Vettori (@MarvinVettori)
Fuck man I get it legend here legend there but if you are in the UFC it means you belong with the best of the best.
You can’t pretend to pick and choose fights at this level.
I see this shit over and over— Marvin Vettori (@MarvinVettori)
Jeden z kibiców zapytał go również o potencjalne pojedynki z Ianem Heinischem i Krzysztofem Jotko, ale „The Italian Dream” stwierdził, że ci zawodnicy również odrzucili ofertę starcia z nim:
Motherfuckers don’t wanna fight me either
— Marvin Vettori (@MarvinVettori)
To nie pierwszy raz, kiedy Vettori zwrócił się bezpośrednio do byłego mistrza wagi średniej, Andersona Silvy. Włoch zamieścił kilka dni temu na Instagramie relację z prośbą o walkę z Brazylijczykiem krytykując go jednocześnie za chęć wejścia do oktagonu z mniejszym od siebie Pettisem:
Vettori (MMA 15–4–1) ma obecnie świetną serię trzech zwycięstw z rzędu. Pokonywał najpierw decyzjami sędziów Cezara Ferreirę i Andrew Sancheza a ostatnim starciu poddał w 1 rundzie Karla Robersona. Jego ostatnie zwycięstwo zapewniło 14 miejsce w rankingu wagi średniej organizacji UFC. W kwietniu 2018 roku przegrał przez niejednogłośną decyzję z aktualnym mistrzem dywizji średniej, Israelem Adesanyą.