Jan Błachowicz

Jan Błachowicz po swojej wielkiej wygranej nad Lukiem Rockholdem podczas gali UFC 239, jeszcze nie wrócił do Polski. Na razie odpoczywa w Stanach Zjednoczonych, a powrót ma zaplanowany na 21 lipca, o czym powiedział w najnowszym wywiadzie z Przemysławem Osiakiem dla Przeglądu Sportowego. W rozmowie poruszono oczywiście też temat ostatniej walki i pięknego sierpowego, po którym Rockhold padł na matę.

Praktycznie od razu miałem pewność, że Luke będzie znokautowany. Wiedziałem, że ten cios z lewej ręki był bardzo mocny, ale łamania szczęki na rękawicy nie poczułem. Dowiedziałem się o tym z internetu, bo powiedział to dziennikarzom szef UFC Dana White.

Błachowicz od dawna marzy o tym, żeby w przyszłości zawalczyć o pas mistrzowski UFC i chociaż zwycięstwo nad Rockholdem przybliżyło go do tego celu, sam patrzy bardziej realnie na swoje szanse na walkę o pas już w następnym starciu.

Trudno stwierdzić. Zobaczymy, byłoby super. Jednak coś mi mówi, że następnym rywalem może być Anthony Smith. Na razie cieszę się wygraną, zaczynam dwutygodniowe wakacje. Przez dwie noce praktycznie nie zmrużyłem oka, dopiero trzeciej sporo pospałem. Wreszcie mam siłę i energię, żeby… normalnie odpocząć.

Błachowicz dodał również, że pojedynek z Domickiem Reyesem jest również realnym rozwiązaniem, ale dla niego mniej ciekawym.

Mam 36 lat, muszę patrzeć na swoją karierę inaczej. Teraz interesują mnie już tylko duże walki. Byłoby wspaniale, gdyby wszystko poukładało się tak, że otrzymałbym pojedynek o pas z Jonesem, ale wydaje mi się, że mogę dostać Smitha.

Cały wywiad do przeczytania tutaj.

2 KOMENTARZE

  1. Jeśli Smith by ewentualnie pokonał Janka i dostał rewanż z Bonesem to to tylko pokazałoby jak chujowa jest ta kategoria skoro takie placki dostałyby rewanż. Ale też już po walce z Rockholdem zakładałem , że Janek tej szansy nie otrzyma i zawalczy niestety o TS ze Smithem… Czy jest do porobienia ? Oczywiście , że tak tylko jak Janek pójdzie na hurra jak z Santosem to skończy się tak samo. Ja w Grudniu widzę walkę Jones vs Reyes.

  2. Janek w tym całym UFC jest traktowany jak małe dziecko któremu głowa ledwo wystaje ponad stół a śmie mieć życzenia… Ostatnimi czasy zasłużył sobie na walkę o pas. Kogo jeszcze ma zniszczyć? Janek zbieraj łupy jak predator. Pewnie tak jak kolega wyżej napisał to walkę o pas dostanie pajac cygan Walker jeśli dobrze porobi Coreya,wkurwia mnie ta antypolska polityka. Niech jeszcze Lord za Jankiem czyści dywizje.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.