Renato Moicano chce walki z Gregorem Gillespiem, którego według niego unikają inni zawodnicy kategorii lekkiej UFC. Brazylijczyk, który trenuje w „American Top Team” chciałby sprawdzić swoje umiejętności BJJ przeciwko świetnemu zapaśnikowi jakim jest Gillespie.

Moicano w ostatniej walce wygrał Jaiem Herbertem przez poddanie w drugiej rundzie na gali UFC Vegas 30. Teraz w rozmowie z MMA Fighting wybrał sobie kolejnego rywala, z którym chciałby zmierzyć się w dywizji do 70 kilogramów UFC.

Mam bilans walk 2-1 w kategorii lekkiej, ale chcę żeby było to 10-1. Chcę osiągnąć sukces w tej kategorii wagowej. Zobaczmy co UFC ma do zaoferowania, ale jestem zadowolony ze swojego występu. Czuję się bardzo dobrze w tej dywizji, będę pokorny i nie zamierzam dużo gadać, ale będę ciężko pracował nad rozwojem.

Będę pracował dwa razy ciężej jako zawodnik kategorii lekkiej. Inni unikają walki z Gillespiem, prawda? Moja strategia to dążenie właśnie do walk, których nikt nie chce. Nikt nie chce się bić z tym gościem. Jest dobry, jest czołówką tej dywizji więc chcę się z nim zmierzyć. Jeśli ty tego nie chcesz, ja to wezmę. Gillespie przegrał z Kevinem Lee, który też jest zapaśnikiem, ale on ma świetne umiejętności grapplingowe niezależnie od kategorii wagowej i właśnie bardzo dobrze zawalczył z Diego Ferreirą. To świetny zawodnik, z którym ludzie nie chcą się bić więc chciałbym przetestować swoje BJJ przeciwko niemu.

Moicano (15-4-1 MMA) w UFC występuje od grudnia 2014 roku. Początkowo walczył w dywizji do 66 kilogramów, lecz w marcu 2020 roku zdecydował się na przejście do wyższej kategorii wagowej. W swojej karierze mierzył się z takimi rywalami jak Jose Aldo, Cub Swanson, Calvin Kattar, Brian Ortega czy Jeremy Stephens. Do swoich walk przygotowuje się w ATT, gdzie sparuje z m.in. naszym rodakiem, Mateuszem Gamrotem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

b
baju

NoLife FC

30,079 komentarzy 49,186 polubień

Renato Moicano chce walki z Gregorem Gillespiem, którego według niego unikają inni zawodnicy kategorii lekkiej UFC. Brazylijczyk, który trenuje w "American Top Team" chciałby sprawdzić swoje umiejętności BJJ przeciwko świetnemu zapaśnikowi jakim jest Gillespie.

Moicano w ostatniej walce wygrał Jaiem Herbertem przez poddanie w drugiej rundzie na gali UFC Vegas 30. Teraz w rozmowie z MMA Fighting wybrał sobie kolejnego rywala, z którym chciałby zmierzyć się w dywizji do 70 kilogramów UFC.

Mam bilans walk 2-1 w kategorii lekkiej, ale chcę żeby było to 10-1. Chcę osiągnąć sukces w tej kategorii wagowej. Zobaczmy co UFC ma do zaoferowania, ale jestem zadowolony ze swojego występu. Czuję się bardzo dobrze w tej dywizji, będę pokorny i nie zamierzam dużo gadać, ale będę ciężko pracował nad rozwojem.

Będę pracował dwa razy ciężej jako zawodnik kategorii lekkiej. Inni unikają walki z Gillespiem, prawda? Moja strategia to dążenie właśnie do walk, których nikt nie chce. Nikt nie chce się bić z tym gościem. Jest dobry, jest czołówką tej dywizji więc chcę się z nim zmierzyć. Jeśli ty tego nie chcesz, ja to wezmę. Gillespie przegrał z Kevinem Lee, który też jest zapaśnikiem, ale on ma świetne umiejętności grapplingowe niezależnie od kategorii wagowej i właśnie bardzo dobrze zawalczył z Diego Ferreirą. To świetny zawodnik, z którym ludzie nie chcą się bić więc chciałbym przetestować swoje BJJ przeciwko niemu.

Moicano (15-4-1 MMA) w UFC występuje od grudnia 2014 roku. Początkowo walczył w dywizji do 66 kilogramów, lecz w marcu 2020 roku zdecydował się na przejście do wyższej kategorii wagowej. W swojej karierze mierzył się z takimi rywalami jak Jose Aldo, Cub Swanson, Calvin Kattar, Brian Ortega czy Jeremy Stephens. Do swoich walk przygotowuje się w ATT, gdzie sparuje z m.in. naszym rodakiem, Mateuszem Gamrotem.

Odpowiedz polub

click to expand...