Ciekawe starcie w wadze ciężkiej zostało dodane do gali, zaplanowanej na 20 maja. Naprzeciw siebie staną: bardzo sprawny brazylijski grappler, Rodrigo Nascimento oraz znajdujący się na fali dwóch zwycięstw z rzędu Szwed, Ilir Latifi.

Latifi (MMA 16-8) to niemalże weteran oktagonu największej światowej organizacji. W UFC stoczył do tej pory 15 pojedynków, z których 9 padło jego łupem. Po 12 walkach w kategorii półciężkiej UFC postanowił w 2020 roku przejść do królewskiej dywizji. W swoim debiucie w nowej wówczas kategorii musiał uznać wyższość Derricka Lewisa, który pokonał Szweda przez jednogłośną decyzję sędziów. Kolejny pojedynek w wadze ciężkiej, „The Sledgehammer” zapisał już po stronie zwycięstw. Okazał się wówczas lepszy, niejednogłośnym werdyktem sędziów, od Kanadyjczyka Tannera Bosera. W swoim ostatnim starciu rozprawił się z legendarnym Alekseiem Oleinikiem, pokonując go na pełnym dystansie. Szwed do tej pory zakończył 10 ze swoich 16 zwycięskich starć (5 KO, 5 Sub). Do jego najcenniejszych skalpów pod banderą UFC z pewnością należą: Tyson Pedro, Aleksei Oleinik oraz Ovince Saint Preux.

Po drugiej stronie oktagonu stanie utalentowany grappler z kraju kawy, Rodrigo Nascimento (MMA 9-1). Jego bardzo sprawna praca w parterze zaowocowała w 6 walk zakończonych poprzez poddania. Brazylijczyk ma na swoim koncie 4 starcia pod banderą amerykańskiego giganta. Jego rekord w UFC opiewa w 2 wygrane, 1 porażkę oraz jedną walkę uznaną za nierozstrzygniętą. W swoim ostatnim pojedynku rozprawił się z Tannerem Boserem, pokonując go na pełnym dystansie. Wcześniej Nascimento przez ponad rok pozostawał nieaktywny, ze względu na otrzymanie półrocznego zawieszenia, po pozytywnym wyniku testu, który wykazał w jego organizmie zakazany środek stymulujący. Tym samym jego wygrana przez TKO z Alanem Baudotem została zamieniona na no contest w konsekwencji wpadki dopingowej. Z największą światową organizacją związał się on dzięki wygranej na DWCS w 2019 roku. Brazylijczyk pokonał wówczas dobrze znanego polskiej publiczności Michala Martinka.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of ShavkatCHAMP
ShavkatCHAMP

Jungle Fight
Bantamweight

211 komentarzy 316 polubień


Ciekawe starcie w wadze ciężkiej zostało dodane do gali, zaplanowanej na 20 maja. Naprzeciw siebie staną: bardzo sprawny brazylijski grappler, Rodrigo Nascimento oraz znajdujący się na fali dwóch zwycięstw z rzędu Szwed, Ilir Latifi.

Latifi (MMA 16-8) to niemalże weteran oktagonu największej światowej organizacji. W UFC stoczył do tej pory 15 pojedynków, z których 9 padło jego łupem. Po 12 walkach w kategorii półciężkiej UFC postanowił w 2020 roku przejść do królewskiej dywizji. W swoim debiucie w nowej wówczas kategorii musiał uznać wyższość Derricka Lewisa, który pokonał Szweda przez jednogłośną decyzję sędziów. Kolejny pojedynek w wadze ciężkiej, "The Sledgehammer" zapisał już po stronie zwycięstw. Okazał się wówczas lepszy, niejednogłośnym werdyktem sędziów, od Kanadyjczyka Tannera Bosera. W swoim ostatnim starciu rozprawił się z legendarnym Alekseiem Oleinikiem, pokonując go na pełnym dystansie. Szwed do tej pory zakończył 10 ze swoich 16 zwycięskich starć (5 KO, 5 Sub). Do jego najcenniejszych skalpów pod banderą UFC z pewnością należą: Tyson Pedro, Aleksei Oleinik oraz Ovince Saint Preux.

Po drugiej stronie oktagonu stanie utalentowany grappler z kraju kawy, Rodrigo Nascimento (MMA 9-1). Jego bardzo sprawna praca w parterze zaowocowała w 6 walk zakończonych poprzez poddania. Brazylijczyk ma na swoim koncie 4 starcia pod banderą amerykańskiego giganta. Jego rekord w UFC opiewa w 2 wygrane, 1 porażkę oraz jedną walkę uznaną za nierozstrzygniętą. W swoim ostatnim pojedynku rozprawił się z Tannerem Boserem, pokonując go na pełnym dystansie. Wcześniej Nascimento przez ponad rok pozostawał nieaktywny, ze względu na otrzymanie półrocznego zawieszenia, po pozytywnym wyniku testu, który wykazał w jego organizmie zakazany środek stymulujący. Tym samym jego wygrana przez TKO z Alanem Baudotem została zamieniona na no contest w konsekwencji wpadki dopingowej. Z największą światową organizacją związał się on dzięki wygranej na DWCS w 2019 roku. Brazylijczyk pokonał wówczas dobrze znanego polskiej publiczności Michala Martinka.

Odpowiedz polub

click to expand...