Jakiś czas temu Mike Tyson, były mistrz wagi ciężkiej i prawdziwa legenda boksu, ogłosił, że chce powrócić na ring. Dziś już wiemy, że „Żelazny Mike” w swojej najbliższej walce zmierzy się z Royem Jonesem Jr.
Zobacz również: Dwie legendy w ringu! Mike Tyson wraca by zmierzyć się z Royem Jonesem Jr!
Niedługo po ogłoszeniu pojedynku obu pięściarzy Mike Tyson opublikował w mediach społecznościowych pierwszą zapowiedź nadchodzącej walki.
Do starcia ma dojść 12 września i będzie można je zobaczyć w systemie PPV.
https://www.instagram.com/p/CC_rMMxF7YN/
Mike Tyson to legendarny bokser, jeden z najlepszych pięściarzy w historii tego sportu. Był niepokonany od 1985 do 1990, kiedy to sensacyjnie przegrał z Jamesem Douglasem. Zanim to się jednak stało, aż sześć razy zdołał obronić mistrzostwa IBF, WBA i WBC.
Roy Jones Jr to równie bokserska legenda ringów, czterokrotny mistrz świata w różnych kategoriach wagowych: średniej, superśredniej, półciężkiej i ciężkiej.
Starcie Tysona z Jonesem ma być pojedynkiem pokazowym.
It's going to be black on black crime:boystop:
:awesome:
Roy, to neurologicznie półinwalida. Jeśli to nie jest ustawka, to żal mi człowieka, bo prędzej czy później skończy jako tzw warzywo. O jego rozbiciu świadczy fakt, że słaby Głażewski potrafił z nim wygrać, choć nie na kartach punktowych. Ten sam Głażewski, którego później rozwalił przeciętny Miszkiń. Mike też dostawał po łbie, ale nigdy nie kończył walk w ten sposób.
Ale jakoś mu to nie przeszkodziło w zdobyciu później pasów UBO, WBF i WBU, który nawet kilka razy obronił!
A tak na poważnie, to jakie to ma znaczenie w kontekście tego pokazu? Obaj się do niczego nie nadają, Mike od 20 lat, a Roy od 15.
Walka pokazowa przypominam. Nikt to nie będzie szedł po KO. Podejrzewam, że w zwykłej walce było by KO dla Mike-a w 2-3 rundzie, RJJ nie ma już szczęki.
„I. AM. B(L)ACK.”
Ktoś wie, czy ta pokazowa walka będzie punktowana? Mam pewne przeczucie 🙂
dajcie mu zapasnika
Mike w ringu zmienia się w zwierzę. 😆 Walka pokazowa ale zobaczymy, zresztą Mike jest w stanie go znokautować "niechcący".
roy to szklanka boje sie o niego jak tyson trafi
briggs byłby milion razy lepszy ale ma za mocne pierdolniecie to wzięli roya:lol:
Kogo obchodzi udawana walka dwóch odgrzebanych emerytów. Zwykła ustawka
Trochę ciężko znokautować Nietykalnego 😆
Briggs rozpierdoliłby Tajsona w normalnej walce
Tak poza tym Roy > Tyson jeśli chodzi o skillsy
ale wymyślili :crazy:
Tyson, to jednak przechuj. Jako posiadacz legalnej plantacji maryśki, nie mógł sobie odmówić przy podpisywaniu kontraktu… 😀