Była mistrzyni UFC Holly Holm po raz kolejny dostała szansę zdobycia tytułu mistrzowskiego, tym razem w pierwszej, historycznej walce o pas kobiecej kategorii piórkowej UFC. Przeciwniczką Holm w tym starciu będzie Germaine De Randamie, a walka odbędzie się 11 lutego podczas gali UFC 208.

Plany i marzenia Holm wykraczają jednak znacznie dalej. W rozmowie z „Washington Post” przyznała, że chce zdobyć dwa mistrzowskie pasy UFC.

Chcę posiadać dwa pasy i to nie tylko dlatego, że byłoby to historyczne wydarzenie. Oczywiście, to byłoby wspaniałe. Jednak główny powodem jest to, że posiadałam już jeden pas i go straciłam. Chcę go odzyskać. Muszę mieć jakieś długoterminowe plany.

Zanim jednak dojdzie do tego, że Holm zawalczy o drugi pas, musi najpierw pokonać De Randamie. Jak sama jednak mówi, przed walką czuje się świetnie.

Czuję się zdrowo. Mój obóz przygotowawczy przebiega bez zakłóceń. Mam świetnych sparingpartnerów i wspaniałych trenerów. Nie doskwierają mi żadne kontuzję, jestem więc gotowa do działania.

 

3 KOMENTARZE

  1. Ta wypowiedź miałaby jakieś znaczenie; gdyby to była silna dywizja; a Holm była aktualną mistrzynią dywizji niżej…

  2. Każda jej walka w UFC, oprócz walki z Rondą to było drewno okrutne. Zobaczymy jak z Germaine, ale w razie wtopy to te deklaracje można wyrzucić na śmietnik.

  3. Niech już skończą pierdolić te cieniasy z parciem na ekran. Obyście szybciej zgasły niż zabłysnęłyście wszystkie gwiazdeczki.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.