Max Holloway jest dumny ze swojego występu w walce z Justinem Gaethje. Były mistrz uważa jednak, że nie było to jego największe osiągnięcie w karierze.

Podczas gali UFC 300, która odbyła się 13 kwietnia w Las Vegas, Max Holloway stanął do walki z Justinem Gaethje. Na szali tego pojedynku leżał pas BMF, specjalny tytułu dla „Największego skur**syna w MMA”, który dzierżył Gaethje. Walka zakończyła się nokautem na Justinie Gaethje dosłownie w ostatniej sekundzie pojedynku. Holloway został nagrodzony dwoma bonusami: za najlepszy nokaut i najlepszą walkę wieczoru UFC 300. W rozmowie dla Sony Sports Network przyznał jednak, że nie było to jego największe sportowe osiągnięcie w klatce UFC.

Ostatni nokaut musi być numerem dwa wśród moich największych osiągnięć. Pierwszym jest walka z Jose Aldo, walka w Rio przeciwko „Królowi Rio”. To zawsze będzie numer jeden. To, co wówczas robiłem wówczas w walce przeciwko Aldo było niesamowite. Wygrana nad Gaethje musi być numerem dwa.

Max Holloway zmierzył się z Jose Aldo dwa razy. Do pierwszej walki doszło podczas gali UFC 212 w roku 2017. Podczas wydarzenia w Brazylii Holloway rozbił Aldo w trzecie rundzie i odebrał mu mistrzowski tytuł wagi piórkowej. W grudniu tego samego roku panowie stanęli do walki rewanżowej i ponownie to Holloway był górą. Podczas UFC 218 wygrał przez TKO w trzeciej rundzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of Jacek Łosak
Jacek Łosak

Moderator

8,655 komentarzy 15,925 polubień

Max Holloway jest dumny ze swojego występu w walce z Justinem Gaethje. Były mistrz uważa jednak, że nie było to jego największe osiągnięcie w karierze.

Podczas gali UFC 300, która odbyła się 13 kwietnia w Las Vegas, Max Holloway stanął do walki z Justinem Gaethje. Na szali tego pojedynku leżał pas BMF, specjalny tytułu dla "Największego skur**syna w MMA", który dzierżył Gaethje. Walka zakończyła się nokautem na Justinie Gaethje dosłownie w ostatniej sekundzie pojedynku. Holloway został nagrodzony dwoma bonusami: za najlepszy nokaut i najlepszą walkę wieczoru UFC 300. W rozmowie dla Sony Sports Network przyznał jednak, że nie było to jego największe sportowe osiągnięcie w klatce UFC.

Ostatni nokaut musi być numerem dwa wśród moich największych osiągnięć. Pierwszym jest walka z Jose Aldo, walka w Rio przeciwko "Królowi Rio". To zawsze będzie numer jeden. To, co wówczas robiłem wówczas w walce przeciwko Aldo było niesamowite. Wygrana nad Gaethje musi być numerem dwa.

Max Holloway zmierzył się z Jose Aldo dwa razy. Do pierwszej walki doszło podczas gali UFC 212 w roku 2017. Podczas wydarzenia w Brazylii Holloway rozbił Aldo w trzecie rundzie i odebrał mu mistrzowski tytuł wagi piórkowej. W grudniu tego samego roku panowie stanęli do walki rewanżowej i ponownie to Holloway był górą. Podczas UFC 218 wygrał przez TKO w trzeciej rundzie.

Odpowiedz 4 polubień

click to expand...