Henry Cejudo, były podwójny mistrz UFC, już w najbliższy weekend zamelduje się ponownie w klatce. Amerykanin cieszy się, że nie jest uważany za faworyta zbliżającego się starcia.
Podczas gali UFC on ESPN+ 110, która odbędzie się 22 lutego w w Seattle, Henry Cejudo zmierzy się z Song Yadongiem. Przed zbliżającą się konfrontacją były mistrz UFC spotkał się z dziennikarzami i powiedział:
Jestem od niego starszy o jedenaście lat. On jest eksplozywnym zawodnikiem, naprawdę dobrym w kontratakach. To facet, który może wyłączyć ci światło jednym ciosem. Ale myślę, że jego największy dar jest również jego najgorszym wrogiem. Jego zbiornik paliwa może szybko wyschnąć.
Cejudo odniósł się również do typowań, które nie wskazują go jako faworyta pojedynku.
Uwielbiam fakt, że dają mi młodszego zawodnika. Uwielbiam fakt, że mam plecy przyparte do ściany. Uwielbiam fakt, że nie jestem faworytem, ponieważ to są momenty, w których błyszczę.
Henry Cejudo powrócił ze sportowej emerytury w roku 2023 i przegrał dwie walki. Podczas gali UFC 288 zmierzył się w walce o pas wagi koguciej z Aljamainem Sterlingiem, ale przegrał niejednogłośną decyzją sędziów. W kolejnym pojedynku Cejudo zmierzył się z Merabem Dvalishvilim i również przegrał na punkty.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
WSOF Featherweight
PRIDE FC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78429/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>