Tai Tuivasa skomentował porażkę z Cirylem Gane na wydarzeniu UFC w stolicy Francji. Mimo licznych obrażeń odniesionych w trakcie ostatniej konfrontacji, “Bam Bam” nie traci pozytywnego ducha i zapowiada powrót na zwycięską ścieżkę.
Walką wieczoru minionej gali największej organizacji MMA na świecie była batalia w ścisłej czołówce królewskiej kategorii wagowej między wyżej wymienionymi zawodnikami. Choć Tai Tuivasa miał swoje momenty i nawet posłał na deski Ciryla Gane, tak koniec końców lokalny bohater udowodnił sportową wyższość, nokautując wycieńczonego rywala w trzeciej rundzie.
Po ponad dobie od zakończenia pojedynku Australijczyk postanowił krótko odnieść się do tej przegranej za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie zabrakło również serdecznych podziękowań dla wszystkich, którzy pomogli mu w przygotowaniach.
Dzień dobry, Paryż! Gratulacje dla Ciryla, był lepszy ode mnie ostatniej nocy – albo którejkolwiek nocy miało to miejsce (śmiech). To była chyba najlepsza publiczność, przed którą miałem okazję wystąpić. Fani byli niesamowici. Dziękuję za wszelkie wsparcie. Wyrazy wdzięczności dla mojej drużyny oraz rodziny, która tu przybyła. Powrócę!
Tai Tuivasa, który słynie z piekielnie silnego uderzenia, jest związany z UFC od końca 2017 roku. Dzięki fantastycznej serii pięciu zwycięstw z rzędu znalazł się w pierwszej trójce rankingu wagi ciężkiej i podczas weekendu stanął przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze w osobie Ciryla Gane. Ulubieniec kibiców wcześniej odprawiał przed czasem między innymi niebezpiecznego Derricka Lewisa, Augusto Sakai czy Grega Hardy’ego.
22 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Middleweight
Bellator Heavyweight
Maximum FC Light Heavyweight
Vale Tudo Championship
Armia Karola Bedorfa
Maximum FC Middleweight
WSOF Middleweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Middleweight
KSW Middleweight
PRIDE FC Welterweight
PRIDE FC Lightweight
Vale Tudo Open
BAMMA Bantamweight
EFC Africa Featherweight
Jungle Fight Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/63182/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>