Wygląda na to, że znowu zobaczymy w UFC członka rodziny Gracie. Rolles Gracie legitymujący sie rekordem 3-0 (dwie ostatnie walki na Art of War, gdzie walczył też zawodnik naszego klubu, Marcin Pionke) syn legendarnego Rollsa Gracie, podpisał kontrakt i ma wystąpić na UFC 109 przeciwko Mustaphie Al-Turk’owi.
Update:
Mustapha Al-Turk z powodu problemów z wizą został zmuszony do wycofania się z walki. Na szczęście dla Rollsa UFC znalazło zastępce. Jest nim Joey Beltran (10-3) który dopiero co dwa tygodnie temu znokautował na lokalnej gali weterana UFC, Houstona Alexandera.
Nadesłał: Paweł Ziółkowski (Akademia Sarmatia)
Kolejna szansa dla Al-Turka?
Za te wydłubane oczy to nalezą mu się jeszcze z dwie szanse 🙂
Al-Turk ma przesrane życie w UFC ;< najpierw świetny striker z dobrą obroną przed obaleniami potem znowu to samo
mysle, ze jak teraz przegra to bedziemy swiadkami kolejnego zwolnienia w ufc. ciekawe jak wypadnie rolles gracie? widzial go ktos w akcji podczas tych 3 walk?
fusel-zebym ja chociaz o nim slyszal.Tych Gracie to jest ze 100 i wszyscy w MMA sa cieniasami.Tyle.
Rafixxx w sumie prawda mnożą sie jak króliki
Gregor o przejściu do UFC:
http://www.fightersonlymagazine.co.uk/news/viewarticle.php?id=3281
Dla Ciebie cieniasem jest Rickson, Renzo i może jeszcze Roger? RAFIXXX pomyśl czasami co piszesz 😉
rafixxx 😀
RAFIXXX. Sam jestes cienias. Nie tylko w MMA.
Ja mam ogromny sentyment do wszystkich Gracie. Roger Gracie np na pewno nie jest cieniasem tylko jednym z najlepszych grappleow na ziemi. Ogolnie wszystkim z tej rodziny nalezy sie tylko respekt wiec wyzywanie kogolowiek z nich od cieniasow rzeczywiscie duzym naduzyciem 😉 .
* JEST rzeczywiscie duzym naduzyciem.
Zapomniał bym jeszcze o Ryan Gracie. [*]
taaaaaaaa, a Royce’a nie pamietasz…
fusel – ja widzialem jego pierwsza walke w IFL , i byla tragiczna , zaro kardio , zero stojki , jezeli nie poprawil swoich umiejetnosci o co najmniej 500% , to nie ma czego szukac w UFC.
httpv://youtube.com/watch?v=GHciLQ0UOHw
grzejnik moze miales jakis zly sen albo po prostu tak sobie piszesz zeby cos napisac bo ja rowniez ogladalem ta walke i z tego co pamietam rolles szybko obalil, przeszedl polgarde, i zadusil przeciwnika z rekordem 4-0-0. calosc trwala niecale 2 minuty. calkiem niezle jak na debiutanta.
httpv://youtube.com/watch?v=GHciLQ0UOHw
Faktycznie cos zakrecilem , chyba goraczka daje o sobie znac 😀
markhunto
czyli co za samo nazwisko nalezy sie respekt?
Po prostu mowienie o rodzinie Gracie ze sa „cieniasami w MMA” jest troche idiotyczne.
Nie, należy się za wiele rzeczy. Chociażby za to, że bez nich jarałbyś się ósmą częścią Karate Kida, a nie walkami MMA.