Gilbert Burns jest zdania, że Leon Edwards swoim podejściem do walki i ostatnim występem sprawił, że szansa na otrzymanie przez niego szybko walki o pas przepadał.
Leon Edwards, który podczas gali UFC 263 pokonał Nate’a Diaza, nie może liczyć na to, że w następnym boju dostanie walkę o pas mistrzowski, chociaż sam uważa, że powinien bić się w starciu mistrzowskim. Dana White przyznał jednak, że to Colby Covington będzie kolejnym pretendentem do tytułu.
Zdaniem Gilberta Burnsa, byłego pretendenta do tytułu, Edwards swoją postawą doprowadził do sytuacji, w której utracił szansę na szybką walkę o pas. W rozmowie dla serwisu South China Morning Post Burns powiedział:
Myślę, że Leon Edwards stracił swoją szansę, ponieważ nie wygrał przed czasem. Nie widać było w nim tego głodu. Nie krytykuję go. Uważam, że zawalczył bardzo dobrze. On jest mądrym zawodnikiem, ale nie jest zawodnikiem kończącym walki przed czasem, a czasami gdy zagryziesz ochraniacz na zęby, ruszysz do przodu i znokautujesz rywala, pojawia się dla ciebie szansa.
Edwards od roku 2016 pozostaje niepokonany i od dawna przymierzany jest do walki o pas. Anglik w swojej karierze mierzył się z m.in. Donaldem Cerrone, Gunnarem Nelsonem, Rafaelem dos Anjosem czy Vicente Luque. W przeszłości walczył też z Kamaru Usmanem – w grudniu 2015 roku przegrał przez decyzję sędziowską.
Teraz głośno mówi się o tym, że Edwards może w kolejnym boju zmierzyć się z Jorge Masvidalem.
7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
EFC Africa Featherweight
PRIDE FC Heavyweight
Roshi
UFC Heavyweight
Legacy FC Lightweight
Brutaal Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55219/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>