Po tym jak Khamzat Chimaev został zdjęty z rozpiski gali UFC Fight Island 8 w Abu Zabi, cały czas nie wiadomo z kim zmierzy się jego niedoszły rywal Leon Edwards. Anglik liczy jednak to, że organizacja znajdzie dla niego nowego przeciwnika.

Po tym jak media obiegła informacja o wypadnięciu z walki Khamzata Chimaeva, Edwards napisał w mediach społecznościowych:

Wracaj do zdrowia Khamzat. Jestem pewny, że niedługo się spotkamy. Chcę jednak walczyć 20 stycznia na Fight Island. Dana White, Sean Shelby, UFC, sprawcie, żeby do tego doszło.

Edwards postanowił też rzucić wyzwanie Jorge Masvidalowi i napisał o tym na Twitterze.

Gdzie jest ta s**a Jorge?

Leon Edwards znajduje się obecnie na trzecim miejscu rankingu wagi półśredniej organizacji UFC. Jorge Masvidal na czwartym.

Tuż po tym jak pojawił się problem z rywalem dla Edwardsa szybko zgłosili się inni zawodnicy chętnie na wejście do walki z nim. Swoją gotowość wyrazili między innymi Kevin Holland i Vicente Luque.

Edwards swój ostatni pojedynek stoczył ponad rok temu, kiedy to pokonał Rafaela dos Anjosa przez jednogłośną decyzję sędziów. W marcu miał zmierzyć się z Tyronem Woodleyem, aczkolwiek uniemożliwiła mu to pandemia koronawirusa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.