Już w najbliższy weekend Justin Gaethje zmierzy się po raz drugi z Dustinem Poirierem. Pierwszy pojedynek z Justinem nie ułożył się po myśli Gaethje, ale tym razem Amerykanin nie zamierza iść na bezpardonową wojnę ze swoim rywalem.

Starcie Justina Gaethej z Dustinem Poirierem będzie ich drugą konfrontacją. Do pierwszego pojedynku Dustina Poiriera z Justinem Gaethje doszło w kwietniu roku 2018. Podczas gali UFC on Fox 29 Poirier pokonał Justina przez techniczny nokaut w czwartej rundzie pojedynku. Przed zbliżającym się drugim pojedynkiem Gaethje w rozmowie dla serwisu Yahoo Sports powiedział:

Moje najlepsze występy dałem przeciwko Tony’emu Fergusonowi, Michaelowi Chandlerowi i Rafaelowi Fizievowi. Do każdej z tych walk podszedłem taktycznie i muszę zaufać temu sposobowi prowadzenia boju. Moi trenerzy ciężko pracowali przez ostatnie lata, aby zaszczepić we mnie taki sposób prowadzenia walki. Gdy tak się biję, jestem najlepszy.

Gaethje odniósł się też do tematu pierwszej konfrontacji z Poirierem.

W tamtym momencie mojej kariery byłem po prostu absolutnym berserkerem.

Do pojedynku Dustina Poiriera z Justinem Gaethje dojdzie 29 lipca w Salt Lake City.

Justin Gaethje w ostatnim boju pokonał Rafaela Fizieva. Do pojedynku doszło w marcu tego roku. Wcześniej Gaethje zawalczył o pas wagi lekkiej z Charlesem Oliveirą, ale został przez niego poddany w pierwszej rundzie pojedynku. Przed tą walką Justin pokonał na punkty Michaela Chandlera.

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

10 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Michael Angelo
Michael Angelo

BAMMA
Welterweight

881 komentarzy 4,636 polubień

Tym razem użyje swoich legendarnych zapasów :beczka:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Agustusviribus
Agustusviribus

Shark Fights
Featherweight

1,144 komentarzy 1,803 polubień

Tym razem użyje swoich legendarnych zapasów :beczka:

Wystarczy że już Kahabiba nimi postraszył:muttley:

Odpowiedz 3 polubień

F
Faryzejusz

EFC Africa
Featherweight

2,751 komentarzy 6,586 polubień

Zapomniał dodać, że Tony i Chandler nie grzeszą inteligencją ringową tylko idealnie blokują ciosy ryjami, ale Fizieva rozklepał ładnie. Jednak ja nie widzę aby wyrachowany Gejczi miał szansę z Poirierem.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Lukasyno
Lukasyno

Shark Fights
Welterweight

1,235 komentarzy 2,965 polubień

Mam nadzieje że go Dustin ubije drugi raz, Gejczi działa mi strasznie na nerwy ostatnimi czasy

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Middleweight

6,993 komentarzy 28,594 polubień

Zapomniał dodać, że Tony i Chandler nie grzeszą inteligencją ringową tylko idealnie blokują ciosy ryjami, ale Fizieva rozklepał ładnie. Jednak ja nie widzę aby wyrachowany Gejczi miał szansę z Poirierem.

Ja też. Szansa Gatka to właśnie wciągnąć Diamenta w bijatykę i ustrzelić.

Odpowiedz polub

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Welterweight

3,716 komentarzy 7,563 polubień

W tamtym momencie mojej kariery byłem po prostu absolutnym berserkerem.

To tak jak Narkun i Romanowski

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,693 komentarzy 93,884 polubień

Jest jeszcze bardziej rozbity ale też mocniej bije.

Jedziesz Korkiego Taczera Diament!

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

WSOF
Featherweight

3,166 komentarzy 6,923 polubień

Coś w tym jest, do pójścia w brawl pierwsza walkę chyba wygrywał (mogę słabo pamiętać).

Odpowiedz polub

Avatar of Ramzes_
Ramzes_

Jungle Fight
Bantamweight

226 komentarzy 553 polubień

Nie zdziwię się jak wygra z Poirierem. Można lubić lub nie ale gość zawsze daje zajebiste walki nawet jak przegrywa

Odpowiedz polub

Avatar of Agustusviribus
Agustusviribus

Shark Fights
Featherweight

1,144 komentarzy 1,803 polubień

Coś w tym jest, do pójścia w brawl pierwsza walkę chyba wygrywał (mogę słabo pamiętać).

A od tej walki można powiedzieć, że bije się dużo mądrzej. Tak to trochę leciał jak jeździec bez głowy, albo urwie łeb, albo jemu urwią.

Nie zdziwię się jak wygra z Poirierem. Można lubić lub nie ale gość zawsze daje zajebiste walki nawet jak przegrywa

Pytanie czy Dustin wykrzesa z siebie jeszcze chęci do mocnej bójki. Mam wrażenie, że już głowa jest dawno w Luizjanie i te tytułszoty po walkach z Conorem są mu potrzebne jak zającowi dzwonek na kutasie. Co miał osiągnąć to osiągnął.

Odpowiedz polub

click to expand...