Gane: „Starcie z Ngannou jest jak walka z ostatnim bossem w grze komputerowej”

Tak widziałem tę walkę z Lewisem i wam powiem, że gruby to się średnio umie bić.

Na pewno to co wystarczyło na Derreka nie wystarczy na Francisa, tu już spierdalać nie będzie tak łatwo.

Odpowiedz polub

:lol:

Odpowiedz 10 polubień

:lol:

Contra, az lezka w oku sie kreci

Odpowiedz 9 polubień

Tak widziałem tę walkę z Lewisem i wam powiem, że gruby to się średnio umie bić.

Na pewno to co wystarczyło na Derreka nie wystarczy na Francisa, tu już spierdalać nie będzie tak łatwo.

Gruby sie srednio umie bic, a KOsow ma najwiecej w UFC :mamedwhat:
Nie przypominam sobie zeby jakos spierdalal przed Lewisem, to jest waga ciezka i nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze jak leca wiatraki w twoja strone to musisz jakos ich uniknac :lol:

Odpowiedz 5 polubień

No to ładne porównanie zastosował :mamed: . Wydaje mi się, że Gane i tym razem przeważy nad swoim rywalem i będzie AND NEW!

Odpowiedz 3 polubień

Z tym chujem

Odpowiedz polub

Mam nadzieję że Francis udowodni zamulaczowi że siła i cepy > technika

Odpowiedz 1 Like

Gruby sie srednio umie bic, a KOsow ma najwiecej w UFC :mamedwhat:
Nie przypominam sobie zeby jakos spierdalal przed Lewisem, to jest waga ciezka i nie trzeba byc geniuszem zeby wiedziec ze jak leca wiatraki w twoja strone to musisz jakos ich uniknac :lol:

Spoiler content hidden.

Tak jak Pudzio w KSW

Odpowiedz 5 polubień

Tak jak Pudzio w KSW

:DC:

Odpowiedz 2 polubień

Ngannou lej tego nudziarza!

Odpowiedz polub

Jakoś dziwnie mi to pachnie 5 rundowym pitoleniem w ringu. Ngbutu będzie chciał urwać Żabie łeb. A Cyryl bedzie chciał go przeczekać i dopiero w 5 rundzie wykończyć, lub wykończyć sędziów nudą. Co znów przełoży się na punkty dla niego i kolejną nie spektakularną acz na spektakularnym gościu wygraną. Uff dałem radę i naskrobałem. Ale co się wynudziłem to Gane :facepalm:

Odpowiedz polub

Tak jak Pudzio w KSW

Wiem, że żartujesz ale z jakimi zawodnikami bił się Lewis a z jakimi buzian :jarolaugh:

Odpowiedz 2 polubień

Tak widziałem tę walkę z Lewisem i wam powiem, że gruby to się średnio umie bić.

Na pewno to co wystarczyło na Derreka nie wystarczy na Francisa, tu już spierdalać nie będzie tak łatwo.

Słaby przykład, toż Franek przegrał z grubym, Lewis jest nie wygodnym przeciwnikiem.

Starcie Gane vs Ndumbubu to całkiem inna walka, panowie się znają i oboje wiedzą co mają do stracenia

Odpowiedz 1 Like

:lol:

Ale klasyk :heart:

Odpowiedz 1 Like

Tak widziałem tę walkę z Lewisem i wam powiem, że gruby to się średnio umie bić.

Na pewno to co wystarczyło na Derreka nie wystarczy na Francisa, tu już spierdalać nie będzie tak łatwo.

Przecież to było pinkne jak gruby Lewis polował na bombę, kombinował, udawał, że w oko dostał. A Gane zbierał wszystko na gardę i go napierniczał.

Odpowiedz 1 Like

Tak widziałem tę walkę z Lewisem i wam powiem, że gruby to się średnio umie bić.

Na pewno to co wystarczyło na Derreka nie wystarczy na Francisa, tu już spierdalać nie będzie tak łatwo.

Ten sam gruby było nie było pokonał Ngannou w jednej z nudniejszych walk jakie pamiętam.

Odpowiedz polub