Justin Gaethje nie ukrywa, że jego głównym celem jest walka o pas i liczy, że już niedługo będzie miał okazję zmierzyć się z Khabibem Nurmagomedovem. Gaethje uważa również, że byłby poważnym wyzwaniem dla aktualnego czempiona, bo potrafiłby wyeliminować jego główną broń.
Myślę, że w tej walce dużo dałyby mi moje umiejętności zapaśnicze i obrona obaleń. Dodatkowo jestem pewny swego w stójce, wierzę też w moich trenerów i plan na walkę. To wszystko razem dałoby świetny wynik. Myślę, że jako fighter jestem trudnym rywalem dla każdego przeciwnika.
Gaethje w trakcie programu The MMA Hour dodał również, że nie chciałby mierzyć się z Khabibem w zapasach.
Oczywistym jest, że nie wyszedłbym do tej walki z nastawieniem, aby próbować swoich sił z nim w zapasach. Wyszedłbym do starcia, by powstrzymać jego próby obaleń, a w tym od dawna jestem bardzo dobry. W klinczu natomiast potrafię zadawać mocne ciosy.
Na razie nie wiadomo z kim ostatecznie zmierzy się w swojej kolejnej walce Justin Gaethje, ale sam zawodnik liczy, że jeszcze jedno zwycięstwo da mu szansę walki o pas.
