Francis Ngannou podczas gali UFC 215 miał zawalczyć Juniorem dos Santosem, jednak z powodu naruszenie polityki antydopingowej przez Brazylijczyka, do starcia tego nie dojdzie. Ngannou po tym jak dowiedział się o odwołaniu walki zaproponował, żeby to Alistair Overeem został jego rywalem, jednak na taki pojedynek również aktualnie nie szans. Pochodzący z Kamerunu zawodnik mierzy więc wyżej i proponuje kolejnego rywala. Tym razem miałby to być Stipe Miocic, mistrz wagi ciężkiej. Jak napisał Ngannou na Twitterze, Miocic nie ma przeciwnika na galę UFC 218, więc on chętnie zostanie jego rywalem.
https://twitter.com/francis_ngannou/status/901168102120988672
Odnosząc się do gali UFC 218, Ngannou nawiązał do słów Dany White’a, który po przyłapaniu Jona Jonesa na dopingu powiedział:
Rozmawialiśmy już poważnie na temat walk Jonesa w kategorii ciężkiej. Prawdopodobnie miał zawalczyć ze Stipe Miociciem na UFC 218.
Nie widzę przeciw wskazań.
Oglądałbym mocno!