Fot: instagram.com/thenotoriousmma/

Jeszcze przed ostatnią walką Conora McGregora głośno mówiło się o jego potencjalnym starciu w boksie z Mannym Pacquia. Na razie jednak do pojedynku nie dojdzie, ale George Foreman, były bokserski mistrz świata, uważa że Irlandczyk powinien skupić się na pięściarstwie, a nie na MMA.

George Foreman, były bokserski mistrz świata wagi ciężkiej, w rozmowie dla Daily Star stwierdził, że dziś Conor ma większy potencjał w boksie niż w MMA.

Pewnie trudno McGregorowi to zaakceptować, ale on jest lepszym pięściarzem niż zawodnikiem MMA. Wolałbym oglądać go w ringu bokserskim. Moim zdaniem on może pokonać Pacquiao.

Foreman dodał też, że boks może być dla Conora nową ciekawą drogą kariery.

On już dziś jest przystosowany do boksu. Nie będzie już sobie dobrze radził w MMA. Pacquiao jest oczywiście bardzo dobry, ale McGregor może go pokonać.

Conor McGregor po porażce z Dustinem Poirierem na UFC 257 cały czas chce być aktywnym zawodnikiem. Irlandczyk na konferencji prasowej po gali przyznał, że ciągle interesuje go też pojedynek bokserski z Mannym Pacquiao. Wygląda jednak na to, że druga stron nie myśli już o walce z McGregorem, o czym poinformował jakiś czas temu menadżer Pacquiao.

Na razie nie wiadomo kto może być kolejnym rywalem McGregora w klatce UFC. Irlandczyk po gali UFC 257 zapowiadał, że najbardziej interesuje go natychmiastowy rewanż Dustinem Poirierem lub zakończenie trylogii z Natem Diazem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.