Floyd Mayweather Jr. który tylko za jedną walkę z Mannym Pacquiao w 2015 roku zarobił 250 milionów dolarów, według dokumentów do jakich dotarli dziennikarze Las Vegas Review-Journal, jest winny urzędowi skarbowemu 22 miliony dolarów!

Wniosek o zabezpieczenie sumy na kontach Mayweathera za niezapłacony podatku trafił do sądu okręgowego 6-ego marca tego roku.  W odpowiedzi, prawnicy Mayweathera wykorzystując kruczki prawne sprawili że do spłaty należności dojdzie dopiero po bokserskiej walce z Conorem McGregorem:

„Floyd wie, że Urząd Skarbowy będzie zmuszony dać mu teraz przynajmniej 60 dni na przygotowanie się do przesłuchania zanim zabezpieczy należne pieniądze” – powiedział były prawnik Urzędu Skarbowego i doradca podatkowy  Bob Grossman. „Bardzo ciekawe posunięcie który tłumaczy również czemu Floyd wrócił do boksu po drugim przejściu na emeryturę”

40 letni Mayweather odniósł się do problemów ze skarbówką na wczorajszej konferencji prasowej mówiąc:

„Nie martw się tym. To jest sprawa dla mojego doradcy podatkowego. Ja się tym kompletnie nie przejmuje, dopiero co pokazałem wam czek na 100 milionów dolarów którego nawet jeszcze nie zrealizowałem.”

View this post on Instagram

Pounds and a few Euros.

A post shared by Floyd Mayweather (@floydmayweather) on

4 KOMENTARZE

  1. Też nie rozumiem tego fenomenu Mayweathera jak on mógł się dorobić takiej fortuny nie dając absolutnie nic w zamian , jego walki to nuda taka że na samą myśl chce mi się ziewać a rozmowa o jego kasie mnie nie interesuje bo nic mi do tego. Więc o co chodzi ktoś mnie oświeci? bo chyba o czymś nie wiem

  2. Ja akurat lubię oglądać jego walki . Jest wirtuozem szermierki na pięści . Dla jednych to nudne jak flaki z olejem dla innych nie . Moja teoria skąd flloyd trzepie taką mamone jeśli jest taki nudny jest taka, że w chuj ludzi chce obejrzeć jak wreszcie przegra. Chcą obejrzeć koniec ery nudziarza. A dla Amerykanów zapłacić za ppv to nie jest jakiś duży wydatek . Floyd kiedyś walczył bardziej dynamicznie, ale z czasem opanował do perfekcji shoulder roll i nie da sobie zrobić krzywdy w ringu. Z Maidana było ostro i to byla bliska walka . Ale wiatraki Maidany na nic się zdały. To nie wina Floyda że jeszcze nikt do nie rozpracowal. Kliczko też miał łatkę nudziarza i wyśmienicie korzystał że swoich warunków fizycznych ( wieszanie się na rywalu, klincze itd) dopiero Król Cyganów Fury załatwił go jego własną bronią. Kliczko jakby walczył tak jak ostatnio z Joshuą to ludzie chcieliby go oglądać . Liczę na dobre walkę z Conorem pomimo że wiem że tu chodzi tylko o muni.

  3. nie zdziwię się jak za jakieś 2-3 lata pójdzie w świat news że Floyd jest bankrutem.  bogaci murzyni chyba nie rozumieją że kupić drogie zabawki to jedno a utrzymać je to drugie;-)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.